Przednia jego część pozostaje jak w limuzynie, pokryta sztywnym stalowym dachem. W latach 60. i 70. auta takie były dość popularne wśród głów państw jako reprezentacyjne pojazdy na parady, defilady itp., ale najbardziej karoseria ta kojarzy się z Watykanem - do czasu zamachu na Jana Pawła II był to jeden z najchętniej używanych przez papieży pojazdów.