Niemiecka marka Audi to najczęściej kupowany przez czołowych piłkarzy samochód osobowy. Takimi autami jeżdzą zarówno piłkarze Realu Madryt jak i niemieckich klubów.

Podczas ostatniej doby największą gwiazdą eueopejskiego futbolu stał się Robert Lewandowski. Jak wiadomo napastnik Borussi Dortmund strzelił królewskiemu Realowi Madryt aż 4 piękne gole, w tym modelowego karnego.

Robert Lewandowski wciąż znajduje się na progu wielkiej światowej kariery. Największy postęp zrobił w Borussi Dortmund, ale od dawna spekuluje się, iż ten klub nie będzie jego docelowym miejscem pobytu. Polaka chcą mieć w swoim składzie największe europejskie kluby. Tym bardziej, po 4 strzelonych bramkach Realowi Madryt jego cena i oczekiwania jeszcze najbardziej wzrosły.

Robert Lewandowski przesiada się do Ferrari Foto: Auto Świat
Robert Lewandowski przesiada się do Ferrari

Aktualnie Robert Lewandowski jeździ samochodem Audi RS5 lub Audi Q7, a z kolegami reklamuje Opla z Gliwic, ale zapewne wkrótce przesiadzie się do jeszcze szybszego sportowego auta. My obstawiamy, że będzie to najnowszy model Ferrari.

Najnowsze Ferrari LaFerrari ma widlasty, 12-cylindrowy silnik. Nawet w czasach „ekoterroryzmu” kręcąca się do 9250 obrotów wolnossąca jednostka po prostu musi być pod maską – i kropka. W wyobraźni już słyszymy jej metaliczny gang i szybkie, krótkie przerwy spowodowane zmianą biegu przez 7-stopniową dwusprzęgłówkę. Moc - niewiarygodne 800 KM, czyli 128 KM z litra pojemności! I to by chyba wystarczyło, żyjemy jednak w czasach, kiedy nawet na torach wyścigowych podziwiamy bolidy z hybrydowymi układami napędowymi. LaFerrari jest pierwszym modelem marki wyposażonym we wspomagający układ HY-KERS, czerpiący prosto z doświadczeń F1.

Jego dwa silniki elektryczne (jeden służy do napędu, drugi zasila osprzęt) osiągają moc 163 KM, a energię czerpią z ważących zaledwie 60 kg akumulatorów. Do nich z kolei energia trafia w postaci nadwyżek momentu z silnika spalinowego lub prosto z hamulców – jako odzysk energii kinetycznej. Efekt hybrydyzacji: wyższy i lepiej dostępny maksymalny moment obrotowy oraz niższa emisja CO2 (330 g/km).Wyraźmy to samo w liczbach działających na wyobraźnię: łącznie ponad 900 Nm momentu, mniej niż 3 sekundy do „setki”, równo 15 s do 300 km/h (aż o 2,5 s szybciej niż Enzo) i prędkość maksymalna przekraczająca 350 km/h.