Chociaż do zakończenia sezonu F1 zostały jeszcze dwa wyścigi, to część zespołów już skompletowała składy na przyszły rok. Pierwsze posunięcia na szchownicy zmian wykonali Mark Webber i Kimi Raikkonen. Australijczyk po dwunastu latach żegna się z Formulą 1 i w przyszłym sezonie reprezentować będzie barwy Porsche w mistrzostwach świata w wyścigach długodystansowych. Na miejsce w ekipie Red Bulla przyjdzie jego rodak Daniel Ricciardo z teamu Toro Rosso. Natomiast Kimi Raikkonen opuszcza Lotusa i powraca do Scuderii Ferrari, z którą w sezonie 2007 wywalczył tytuł mistrzowski.

Po przejściu Fina do zespołu z Maranello wydawało się, że Felipa Massa opuści F1. Na szczęście, Brazylijczyk zdołał podpisać kontrakt z ekipą Williamsa. Felipe ściga się w zawodach Grand Prix od 2002 roku i w 189 startach odniósł 11 zwycięstw. W sezonie 2008 został wicemistrzem świata. Williams będzie jego trzecim teamem, poprzednio jeżdził dla Saubera i Ferrari.

W nowym sezonie w Formule 1 pojawi się dwóch młodych kierowców z Rosji: Daniił Kwiat i Siergiej Sirotkin. Pierwszy, 19-latek z Ufy to wielki talent wyścigów samochodowych. W tym roku zdobył mistrzostwo Formuły GP3 i odniósł liczące się wyniki w Formule 3. Kwiat, podopieczny programu rozwojowego dla młodych kierowcow prowadzonego przez Red Bulla, został zawodnikiem teamu Toro Rosso. Młodszy o rok Sirotkin trafił do szwajcarskiego Saubera. Umożliwili mu to nowi sponsorzy zespołu - kilka rosyjskich firm. W jednej z nich dyrektorem generalnym jest ojciec Siergieja.

W F1 pojawi się zapewne kolejny młody zawodnik. Według niepotwierdzonych jeszcze informacji Sergia Pereza w McLarenie zastąpi 21-letni Duńczyk Kevin Magnussen, syn byłego kierowcy F1 Jana Magnussena.