Maxime Picat, prezes Peugeota, ujawnił że firma przygotowuje model 208 R. Auto będzie opierać się na bazie wersji GTI.

Pod maską pozostanie silnik 1.6 turbo, ale moc zostanie podniesiona z 200 na ok. 270 KM. Podobnie jak w RCZ R czy koncepcyjnym 308 R.

Pomysł na budowę 208 R zrodził się po tym jak Sebastien Loeb odniósł sukces wyścigowym 208 T16 na Pikes Peak. Przedstawiciele marki uznali, że tak mocny francuski hot hatch znajdzie swoich zwolenników. I mają rację.

My już zacieramy ręce na myśl o nowym Peugeocie 208 R.

Niestety na wersję produkcyjną będziemy musieli jeszcze poczekać. Jak długo? Tego Maxime Picat nam nie zdradził.