Zestawy nawigacji instalowane fabrycznie w samochodach cieszą się sporą popularnością w Polsce. W zeszłym roku aż 81 proc. nowych Audi wyjechało z polskich salonów z fabrycznym zestawem nawigacyjnym. Podobne wyniki uzyskały Lexus (ok. 90 proc.) i Nissan (ponad 90 proc. egzemplarzy modelu X-Trail oraz 80 proc. modelu Qashqai). Aż 97 proc. kupujących nowego VW Passata w zeszłym roku wybrało wersję z nawigacją, w przypadku VW Golfa zdecydowało się na tę opcję 39 proc. nabywców.

Ponad połowa ze sprzedanych osobowych Mercedesów miała firmowy nawigator (dane do września 2015 roku). Podobnym wynikiem może się poszczycić Toyota w przypadku popularnego modelu Avensis. W Renault (dane do końca listopada) 35 proc. aut było wyposażonych w seryjnie instalowany sprzęt nawigacyjny, zaś kolejne 30 proc. urządzeń zamówiono w ramach opcji.

Aktualizacja starej nawigacji - może być problem

Tymczasem bardzo dużo fabrycznych nawigacji działa źle od samego początku – mapy zainstalowane w nowych samochodach są zgodne z siecią dróg sprzed roku lub dwóch lat. To co nie stanowi problemu np. w Niemczech, gdzie sieć dróg jest stale remontowana, ale nowych dróg niemal nie przybywa, w Polsce okazuje się dyskwalifikujące. Nawet jazda po Warszawie i okolicy na podstawie map sprzed roku nie zawsze ma sens – to sprawia, że wielu właścicieli nowych luksusowych aut z nawigacją jeździ ze smartfonem na szybie. W przypadku kilkuletnich aut włączenie nieodświeżonej nawigacji traci sens.

Jeśli zamierzacie korzystać z pokładowej nawigacji, powinniście odświeżyć mapy. Stary nawigator z Warszawy do Poznania może poprowadzić nas trasą „poznańską”, a do Trójmiasta – krajową „siódemką”. Na południu nie uwzględni m.in. autostrady A4 oraz dróg ekspresowych. Brak danych o wielu obwodnicach oznacza zaś, że system będzie wyznaczał trasy przez centra miejscowości. Trudno wówczas zaufać urządzeniu. A im starsze oprogramowanie będzie ono miało, tym coraz bardziej będzie bezużyteczne.

Nie wszystkie (szczególnie starsze) modele nawigacji da się zaktualizować. Niektóre systemy są uznawane przez producentów oprogramowania za schodzące z rynku lub np. na tyle rzadkie, że nie opłaca się już tworzenie oprogramowania. Inne z kolei można łatwo zaktualizować, choć nie wszystkie nowe mapy są naprawdę aktualne. W ostateczności można starą stację multimedialną wymienić na nową uniwersalną lub używać smartfona.

Nawigacja zaktualizuje się sama

To może być prawdziwy przełom: nawigacja automatycznie zaktualizuje mapy w trakcie jazdy samochodem lub w innej dowolnej chwili, także w trakcie postoju na parkingu. Wszystko możliwe dzięki zapewnieniu odpowiednio szybkiej łączności LTE lub sieci Wi-Fi. Usługę promują Audi oraz BMW. Obie firmy stosują podobne rozwiązanie. Nawigacja pobiera jedynie niewielki komplet danych (na pewno nie jest to pakiet kilkunastu GB), zawierający tylko kluczowe zmiany w sieci najważniejszych dróg oraz odświeżoną bazę adresową. Instalacja pełnego pakietu danych i tak wymaga tradycyjnej procedury (pobranie danych z karty SD lub pamięci USB), co oznacza, że na razie to rozwiązanie należy traktować co najwyżej jako półśrodek.

Pliki z mapami pobierzecie sami z internetu

Nowe wersje mapy są udostępniane za darmo w internecie. Here, dostawca danych dla wielu koncernów, udostępnia cyfrowe plany bez dodatkowych opłat. Mogą z nich skorzystać użytkownicy wybranych modeli firmowej nawigacji. Żeby pobrać dane, należy odwiedzić stronę Navigation.com, a następnie wybrać markę i model samochodu. W przypadku Seata i VW wystarczy wskazać właściwy model radia nawigacyjnego, użytkownicy Skody powinni podać numer VIN auta. Zależnie od użytkowanej nawigacji do pobrania jest pakiet od kilku do ponad 20 GB danych. Żeby ułatwić ściągnięcie map, podzielono je na pliki spakowane programem ZIP. Potem dane trzeba skopiować na kartę pamięci lub USB. Proces jest czasochłonny, aktualizacja sprzętu może zająć nawet kilka godzin.

Menu nawigacji można mieć w języku polskim

Starsze zestawy nawigacyjne rzadko kiedy były oferowane z oprogramowaniem w języku polskim. Wybór wersji językowej menu oraz głosu lektora był zwykle ograniczony do kilku języków obcych (najczęściej: angielski, niemiecki, francuski i włoski). Na szczęście za sprawą rodzimych programistów można zainstalować odpowiednie spolszczenie. W internecie jest mnóstwo ofert (nawet z usługą dojazdu do klienta). Najlepiej wybrać propozycje znanych warsztatów car audio lub firm z długim stażem. W przypadku usług z dojazdem do klienta lepiej zachowajcie ostrożność. Gdy pojawią się problemy z aktualizacją, trudno będzie wyegzekwować jakiekolwiek wsparcie. Niefachowa ingerencja może zaś skończyć się uszkodzeniem pamięci nawigacji!

Sprawdźcie ceny w sklepach internetowych

Mapy do wielu samochodów można kupić nie tylko w ASO, lecz także w sklepach internetowych. Własną, rekomendowaną sieć sprzedaży ma m.in. Here, jeden z najważniejszych dostawców map dla przemysłu motoryzacyjnego. Własny sklep prowadzi również TomTom. Ceny zwykle są dość atrakcyjne w stosunku do oferty stacji dilerskich, co nie znaczy, że niskie. Warto za każdym razem je porównać. Uwaga na wyprzedaże! Duże obniżki są oferowane na pakiety płyt sprzed kilku lat, pamiętajcie jednak, że nie warto w nie inwestować.

Nie kupuj przestarzałych map!

Dane zwykle są starsze, niż sugeruje to data wydania mapy. Firmy chętnie stosują oznaczenia wprowadzające kierowców w błąd. Mapa datowana np. na 2015 r. może zawierać dane, które pochodzą z końca 2014 r. W przypadku wersji oznaczonych 2015/2016 zwykle są uwzględnione informacje o sieci drogowej, które zbierano do końca pierwszego półrocza 2015. Trzeba mieć na uwadze to, że samo skompletowanie danych to tylko część procesu przygotowania mapy.

Wszystkie pozyskane informacje trzeba scalić z istniejącą bazą danych, sprawdzić pod kątem błędów, a następnie wyprodukować odpowiednią liczbę płyt lub kart. Zanim trafią do magazynów, mijają kolejne tygodnie. W sumie od zakończenia gromadzenia informacji do wydania mapy dla producenta auta może minąć nawet 9 miesięcy. A to w przypadku krajów, w których prowadzi się liczne inwestycje drogowe, oznacza, że gotowa aktualizacja w chwili pojawienia się w sklepach jest już dość przestarzała.

Sprawdźcie u dilera, czy nawigacja jest fabryczna

Nawigacja w nowym samochodzie wcale nie musi być instalowana fabrycznie. Niektórzy importerzy (np. Mitsubishi, Suzuki) dopiero w kraju doposażają samochody w sprzęt znanych producentów car audio (Alpine, Clarion, Kenwood czy Pioneer). Aktualizacja map w tych urządzeniach odbywa się niezależnie od producentów samochodów oraz stacji dilerskich. Wówczas dane są udostępniane przez portal internetowy producenta oprogramowania nawigacyjnego. W większości urządzeń znanych marek car audio stosuje się rozwiązania węgierskiej firmy iGO. Nowe mapy można wówczas kupić za pośrednictwem sklepu internetowego NaviExtras. Jeśli macie wątpliwości co do wersji urządzenia i sposobu aktualizacji map, to najlepiej sprawdźcie to u dilera lub w ASO.

Uwaga! Nie każdą nawigację można zaktualizować

Koncerny samochodowe wspólnie z dostawcami map sukcesywnie kończą wsparcie dla określonych systemów nawigacyjnych starszej generacji. Oznacza to tyle, że do danych urządzeń nie będzie już nowych map i żadnych aktualizacji oprogramowania. W niektórych przypadkach nie będzie można nawet kupić jakiejkolwiek mapy Polski, gdyż nigdy jej nie było! Problem dotyczy przede wszystkim aut z systemami bazującymi na starszych rozwiązaniach Blaupunkta (m.in. wersja DX). Ostatnie edycje map datowano 2013/2014. Nie zaktualizujecie zatem nawigacji w wielu modelach Audi, Forda, Mercedesa, Seata, Skody, VW z lat 90. oraz wielu wersji produkowanych nawet do 2010 roku. Informacje dotyczące urządzeń i systemów, do których zabrakło map, znajdziecie w takich sklepach, jak brytyjski Navmapstore.

Mapy za darmo. Do czasu

Żeby zachęcić klientów do zamówienia fabrycznej nawigacji, koncerny coraz częściej oferują czasowe bezpłatne aktualizacje map. Zależnie od marki, modelu samochodu oraz wersji zainstalowanego sprzętu GPS nowe mapy są udostępniane przez pierwsze kilka lat eksploatacji samochodu. Dane do pobrania zwykle pojawiają się dwa razy w roku. Po upływie promocyjnego okresu kolejne aktualizacje map można kupić w dowolnej chwili. Niestety, zazwyczaj dostępne są tylko jednorazowe aktualizacje, co oznacza, że nie można skorzystać np. z abonamentu.

Ile kosztuje aktualizacja nawigacji?

Marka i model system nawigacji cena mapy Polski cena mapy Europy
Audi A4 B7 BNS 4 ok. 420 zł brak*
Citroën C4 Picasso 1. gen. MyWay brak** ok. 660 zł
Ford Mondeo Mk4 MCA SD brak** ok. 700 zł
Opel Zafira B CD70 ok. 440 zł ok. 790 zł
Peugeot 307 RT4/RT5 brak** ok. 660 zł
Renault Scénic 2. gen. Carminat brak* ok. 1100 zł
Skoda Octavia 2. gen. Nexus ok. 420 zł brak*
VW Passat B6 MFD 2 DVD brak** ok. 670 zł

*dostępne są wybrane mapy krajów lub regionów; **tylko mapa Europy

Naszym zdaniem - nie zawsze się opłaca

Choć aktualizacja map ma sens z punktu widzenia techniki, to pod względem ekonomii jest mało korzystna. Zwykle za jednorazową aktualizację danych zapłacicie tyle, co za dobre przenośne urządzenie nawigacyjne z bezterminową, bezpłatną aktualizacją map.

Problem nie dotyczy nabywców wybranych nowych samochodów, w których coraz łatwiej o bezpłatną aktualizację danych przez pierwsze kilka lat eksploatacji. Kiedy jednak skończy się darmowy okres, wówczas mogą się znaleźć w podobnej sytuacji: za jeden plan zapłacą tyle, co za dobry przenośny GPS.