Wejście Polski do Unii Europejskiej całkowicie odmieniło rodzimy rynek motoryzacyjny. Z jednej strony od 11 lat jesteśmy zalewani falą aut używanych w różnym stanie, bo unijne przepisy znacznie ułatwiają zakupy za granicą, a z drugiej – w naszych salonach dilerskich coraz częściej pojawiają się klienci z innych krajów UE.
Powodzeniem wśród „turystów” cieszą się auta ze średniej i niższej półki cenowej oraz te, na które gdzie indziej trzeba czekać, podczas gdy u nas, np. z powodu wysokiej ceny, zalegają na stocku. Dokładnych danych nie ma, bo dilerzy nie prowadzą ewidencji samochodów sprzedanych obcokrajowcom. A ruch w przygranicznych salonach jest, ponieważ cudzoziemiec kupujący auto w Polsce, ale rejestrujący je u siebie, korzysta podwójnie: po pierwsze, zapłaci niższy VAT (np. w Niemczech wynosi on 19 proc.), a po drugie – wycofa akcyzę.
No właśnie, akcyza. Polska nakłada wysokie opłaty na samochody wprowadzane na swój rynek, również te nowe. O ile 3,1-procentowa akcyza w przypadku aut z silnikiem o pojemności do 2000 cm3 jest jeszcze dla większości osób do przełknięcia i nie podnosi zanadto cen finalnych, o tyle 18,6-procentowy podatek od pojazdów z motorem o pojemności powyżej 2000 cm3 znacząco podraża zakup.
Powstaje więc pytanie: czy Polak ma czego szukać za granicą? Na pierwszy rzut oka cenniki aut w niektórych krajach wydają się dla nas atrakcyjne. Porównujemy więc ceny nowych samochodów w trzech sąsiadujących z Polską państwach: w Czechach, na Litwie i w Niemczech oraz – w nadal mocno spolonizowanej – Wielkiej Brytanii. Kilka słów poświęcimy też cenom części do aut, gdyż u nas – wbrew pozorom – często bywa zaskakująco drogo. Na stronach 30-31 przedstawiamy tabelę, w której zebraliśmy ceny 16 nowych pojazdów.
Podajemy dwie kwoty: cenę bez lokalnego VAT-u oraz tę po jego doliczeniu – obie już w polskich złotych. Do 2011 r. podobne zestawienie opracowywała corocznie Komisja Europejska, jednak obecnie z niego zrezygnowano, tłumacząc tym, że każdy może sam wszystko sprawdzić w internecie. Szybki rzut oka na tabelkę i... od razu zaskoczenie, bo np. pojazdy z małymi silnikami wcale nie są w Polsce takie tanie (23-proc. VAT!).
Owszem, w Niemczech i Wielkiej Brytanii jest drożej, ale w większości przypadków – i to wyraźnie! – biją nas Czesi. Cóż, nasi południowi sąsiedzi to dobry przykład na motoryzacyjną normalność. Po pierwsze, nie obowiązuje u nich żadna opłata akcyzowa, po drugie – stawki VAT-u są niższe (21 proc.). Co więcej, od aut firmowych można w Czechach odliczyć cały VAT, a nie np. tylko część.
To wszystko sprawia, że coraz więcej polskich klientów zakłada u naszych południowych sąsiadów firmę (często tzw. krzak), kupuje i rejestruje tam auto. Na tamtejszym rynku działają nawet doradcy pomagający naszym rodakom w zakładaniu działalności gospodarczej właśnie pod kątem zakupu pojazdu (!).
Korzyści? Jak wspomnieliśmy, od ceny samochodu można odliczyć pełny VAT, nie płaci się też akcyzy. Potem od podatku można też odpisać koszty związane z serwisowaniem (części, naprawy) i eksploatacją auta (paliwo). „Operacja Czechy” opłaca się więc zwłaszcza w przypadku modeli z dużymi silnikami, które w Polsce bywają horrendalnie drogie.
Mniej różowo wygląda sytuacja na Litwie. Ceny są co prawda zbliżone do naszych, ale znacznie trudniej byłoby uzyskać takie udogodnienia, jak w Republice Czeskiej. Poza tym rynek litewski jeść dość mały i niektóre motoryzacyjne nowości trafiają tam z opóźnieniem. Wciąż na przykład nie podano oficjalnych cen nowej Skody Fabii.
Osobny rozdział stanowią Niemcy. W tym kraju nasi rodacy lubią przeczesywać szroty w poszukiwaniu aut mających ponad 10 lat, ale do salonów dilerskich zaglądają raczej rzadko. Nasza tabelka po części wyjaśnia, dlaczego tak jest. Jeśli weźmiemy pod uwagę ceny nowych aut, to w większości przypadków – poza luksusowymi modelami z dużym silnikiem – są one dla przeciętnego Polaka nieatrakcyjne.
Jednak to tylko jedna strona medalu, ponieważ wielu dilerów oferuje samochody jako tzw. Tageszulassung, czyli – w wolnym tłumaczeniu – auta zarejestrowane na... jeden dzień, ale bez przebiegu. Ten prosty trik pozwala dilerom prowadzić negocjacje cenowe, które byłyby niemożliwe w przypadku pojazdów zamawianych u producenta.
Z punktu widzenia polskiego klienta „jednodniówki” mogą wydawać się atrakcyjne, ale – w świetle przepisów unijnych – to nadal nowe auta (chyba że będą zarejestrowane na dilera przez pół roku lub mają przebieg powyżej 6 tys. km). Oznacza to, że kupując taki samochód w cenie brutto (tzn. z niższym, niemieckim VAT-em, wynoszącym 19 proc.), w Polsce trzeba, inaczej niż w przypadku samochodów używanych, zapłacić również polski, 23-proc. VAT.
Można później próbować odzyskać zapłacony w Niemczech podatek, ale... Największy kłopot z kupowaniem za granicą polega na zgłębieniu wszystkich lokalnych przepisów podatkowych. Przykładowo w Niemczech i Wielkiej Brytanii od ceny katalogowej danego auta odliczacie tylko VAT i otrzymujecie kwotę, która będzie podstawą do naliczenia polskiej akcyzy.
Zestawienie cen – bez wyposażenia dodatkowego – wybranych nowych modeli w pięciu Państwach Unii Europejskiej
Kraje | Audi A3 (5d) 1.8 TFSI Ambition | Audi Q5 3.0 TDI Quattro S-tronic | Dacia Logan MCV 0.9 TCe Laureate | Dacia Duster 1.5 dci 4x4 Laureate | Kia Picanto (5d) 1.2/85 KM Wersja M | Kia Sportage 1.7 CRDi 2WD Wersja M |
Polska | 99 917/122 900 zł | 189 593/233 200 zł | 37 073/45 600 zł2) | 56 422/69 400 zł | 34 138/41 990 zł | 69 097/84 990 zł |
Czechy (1 CZK=0,16 zł) | 90 236/109 185 zł | 165 979/200 835 zł | 31 723/38 385 zł2) | 52 673/63 735 zł | 30 989/37 497 zł | 67 560/81 747 zł |
Niemcy (1 EUR=4,16 zł) | 100 090/119 105 zł | 180 994/215 385 zł | 38 675/46 023 zł | 62 389/74 234 zł | 44 604/53 078 zł | 87 847/104 538 zł |
Litwa (1 EUR=4,16) | 90 785/109 851 zł | 174 018/207 849 zł | 39 120/47 334 zł | 59 540/72 044 zł | 39 751/48 098 zł | 67 189/81 298 zł |
Wlk. Brytania (1 GPB=5,73 zł) | 113 408/136 090 zł | 178 847/214 616 zł | 46 771/56 125 zł | 73 989/88 787 zł | 44 384/53 260 zł | 91 202/109 442 zł |
1) ceny zaokrąglone – drobne różnice mogą wynikać ze względu na przeliczanie między walutami, stawki VAT-u: 19 proc. – Niemcy, 20 proc. – Wlk. Brytania, 21 proc. – Czechy i Litwa, 23 proc. – Polska; 2) ceny promocyjne
Z kolei we Francji lub Danii sprawa staje się już znacznie bardziej skomplikowana. Jeśli prowadzicie firmę, to niezależnie od tego, czy chcecie kupić samochód nowy, czy używany (czyli, jak już wspomnieliśmy, starszy niż pół roku lub mający przebieg powyżej 6000 km), możecie dokonać transakcji w cenie netto. Warunek? Sprzedający musi być przedsiębiorcą będącym płatnikiem VAT. Ponadto musicie mieć m.in. tzw. unijny NIP. W Niemczech część sprzedawców wymaga wpłacenia kaucji, która zostanie wam zwrócona dopiero wtedy, gdy... przedstawicie zaświadczenie, że rozliczyliście się z polskim fiskusem.
Zestawienie cen – bez wyposażenia dodatkowego – wybranych nowych modeli w pięciu Państwach Unii Europejskiej
Kraje | Nissan Juke 1.2 DIG-T Acenta | Nissan Qashqai 1.6 dci 4x4 Acenta | Mercedes A 200 CDI (136 KM) | Mercedes C 250 CDI (204 KM) | Peugeot 208 Access 1.0 VTi/ 68 KM | Peugeot 5008 Access 1.6 VTi/ 120 KM |
Polska | 48 374/69 500 zł | 86 748/106 700 zł | 101 382/124 700 zł | 178 813/210 100 zł | 33 333/41 000 zł | 57 642/70 900 zł |
Czechy (1 CZK=0,16 zł) | 51 384/62 175 zł | 82 363/99 960 zł | 79 200/95 832 zł | 136 950/165 710 zł | 31 921/38 625 zł | 59 430/71 900 zł |
Niemcy (1 EUR=4,16 zł) | 66 226/78 809 zł | 102 878/122 425 zł | 99 392/118 275 zł | 154 068/183 341 zł | 42 894/51 045 zł | 78 991/93 997 zł |
Litwa (1 EUR=4,16) | 57 761/69 770 zł | 85 710/103 709 zł | 90 254/109 207 zł | 145 183/175 914 zł | 35 275/42 682 zł | 61 557/74 484 zł |
Wlk. Brytania (1 GPB=5,73 zł) | 72 891/87 469 zł | 125 796/150 957 zł | 110 732/132 879 zł | 149 696/179 635 zł | 45 261/54 313 zł | 88 116/105 739 zł |
1) ceny zaokrąglone – drobne różnice mogą wynikać ze względu na przeliczanie między walutami, stawki VAT-u: 19 proc. – Niemcy, 20 proc. – Wlk. Brytania, 21 proc. – Czechy i Litwa, 23 proc. – Polska; 2) ceny promocyjne
Zakupy za granicą rzadko się opłacają!
Ważne zastrzeżenie: przeprowadzone przez nas obliczenia dotyczą sytuacji, gdy na zamówione auto nie trzeba czekać (z tym, w zależności od kraju, bywa różnie), a podana cena obejmuje wyłącznie podstawowe wyposażenie. Niektóre salony dają bowiem duże rabaty, których – rzecz jasna – nie mogliśmy uwzględnić.
Kraje | Skoda Fabia 1.2 TSI/90 KM active | Skoda Octavia Combi 1.6 TDI Ambition | VW Golf 1.4 TSI/122 KM ComfortLine | VW Passat 2.0 TDI/150 KM Highline DSG |
Polska | 35 675/43 880 zł | 69 878/85 950 zł | 60 659/74 610 zł | 109 423/134 590 zł |
Czechy (1 CZK=0,16 zł) | 33 335/40 335 zł | 64 946/78 585 zł | 55 401/67 035 zł | 103 872/125 685 zł |
Niemcy (1 EUR=4,16 zł) | 47 917/57 021 zł | 82 902/98 653 zł | 78 379/93 271 zł | 133 567/158 945 zł |
Litwa (1 EUR=4,16) | brak cennika | 67 246/81 585 zł | 67 790/82 025 zł | 113 624/137 485 zł |
Wlk. Brytania (1 GPB=5,73 zł) | 61 242/73 487 zł | 96 287/118 783 zł | 95 072/114 086 zł | 124 673/149 610 zł |
1) ceny zaokrąglone – drobne różnice mogą wynikać ze względu na przeliczanie między walutami, stawki VAT-u: 19 proc. – Niemcy, 20 proc. – Wlk. Brytania, 21 proc. – Czechy i Litwa, 23 proc. – Polska; 2) ceny promocyjne