Gęste mgły podczas jesiennych dni, to nic nadzwyczajnego. Wystarczy, że spotkają się masy ciepłego i zimnego powietrza, żeby skropliła się zawarta w nich para wodna. Wtedy zamiast przejrzystego powietrza mamy gęstą, białą zupę. Mgła pojawia się często znienacka i sprawia, że nie widać przeszkód na drodze – ba, czasem nawet samej drogi.

Jazda we mgle. Co mówią przepisy?

Kodeks drogowy nakazuje "zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza". Prędkość musi być dostosowana do warunków jazdy, czyli często niższa, niż dopuszczają to ograniczenia wynikające ze znaków drogowych. Niewiele osób o tym pamięta, ale jadąc we mgle poza obszarem zabudowanym zgodnie z przepisami, podczas omijania lub wyprzedania, powinniśmy dawać krótkotrwałe sygnały dźwiękowe.

Jazda we mgle - jakich świateł używać we?

Wielu kierowców w czasie jazdy we mgle popełnia bardzo poważny błąd – próbują walczyć z pogarszającą się widocznością, włączając najmocniejsze światła, czyli długie (drogowe). Efekt jest odwrotny do zamierzonego – przed autem tworzy się biała, świetlista ściana.

Tu ważna uwaga: podczas mgły przepisy dopuszczają używanie przednich i tylnych świateł przeciwmgielnych, ale wcale tego nie nakazują! Nie bez przyczyny przednie światła przeciwmgielne nie należą do obowiązkowego wyposażenia aut – w wielu sytuacjach, np. w czasie deszczu, mogą one oślepiać innych kierowców. W przypadku tylnych świateł przeciwmgielnych kodeks precyzuje, że można z nich korzystać, jeśli mgła ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m.

Nadużywanie przednich lub tylnych świateł grozi mandatem w wysokości 100 zł i dwoma punktami karnymi. Brak wymaganego oświetlenia może kosztować 200 zł.

Uwaga! W warunkach ograniczonej widoczności kierujący ma obowiązek używania świateł także podczas zatrzymania auta wynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego. Jeśli więc staniemy np. przed przejazdem kolejowym, to nie gaśmy ich!

Dalsza część tekstu pod podcastem

Jak jeździć w gęstej mgle?

Z jaką prędkością trzeba jeździć we mgle? Nie ma żadnej jednoznacznej definicji „prędkości dostosowanej do warunków ruchu”. Eksperci radzą jednak, żeby już w niezbyt gęstej mgle, przy widoczności rzędu 150 metrów, nie przekraczać 100 km/h (o ile oczywiście znaki w ogóle pozwalają na taką prędkość). Teoretycznie dobry samochód jadący z taką prędkością w razie awaryjnego hamowania powinien zatrzymać się po około 40 metrach.W praktyce dystans ten będzie jednak znacznie większy. Trzeba uwzględnić czas reakcji kierowcy, a w ciągu jednej sekundy auto poruszające się z prędkością 100 km/h pokonuje niemal 28 metrów. W dodatku, jeśli w powietrzu unosi się mgła, to asfalt zwykle jest wilgotny, co dodatkowo wydłuża drogę hamowania. W rzeczywistości może więc ona przekroczyć nawet 100 metrów.

Warto też pamiętać, że lekka mgiełka często ostrzega przed tym, że za kilka sekund wjedziemy w mgłę tak gęstą, że widać będzie niewiele dalej, niż na kilka metrów przed maską auta. W takich przypadkach lepiej zwolnić wcześniej niż niemiło się zaskoczyć!

Ładowanie formularza...