- To sprawdzona metoda. Nagrzanie samochodu po zimnej nocy zajmie znacznie mniej czasu niż zwykle. I wcale nie trzeba posiadać ani ogrzewania postojowego, ani nawet klimatyzacji
- Czy korzystanie z klimatyzacji samochodowej zimą to dobry pomysł? Nie tylko dobry, a bardzo dobry
- Nieużywana klimatyzacja szybciej się psuje, a w przypadku klimatyzacji w aucie wyłączenie jej już na kilka miesięcy może przynieść negatywne skutki
Zacznijmy od samej klimatyzacji, bo jej używanie zimą jest niezwykle istotne. Jeśli nasze auto jest wyposażone w ten układ, powinien on również być czasem używany zimą. Są ku temu przynajmniej dwa powody.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoKlimatyzacja zimą musi pracować
Pierwszym z nich jest oszczędność pieniędzy. Choć klimatyzacja dodatkowo obciąża silnik, co powoduje zwiększone zużycie paliwa (od 0,5 do 1,5 litra), to mniejsza częstotliwość korzystania z niej może spowodować przyspieszone zużycie elementów tego układu.
Nieużywane elementy, takie jak sprzęgiełko kompresora, mogą zacząć korodować, co może doprowadzić do jego unieruchomienia. Z kolei olej smarujący kompresor razem z czynnikiem z czasem mogą ulec rozwarstwieniu, przez co nie zapewnią optymalnych warunków pracy kompresorowi, a to przyspieszy jego zużycie. Koszt wymiany elementów klimatyzacji jest wysoki, zatem raz na tydzień lepiej ją włączyć na kilka minut i spalić trochę więcej paliwa, niż skończyć w warsztacie.
Czy włączać klimatyzację zimą - powód nr 2
Jesienią i zimą wnętrza naszych samochodów są bardziej wilgotne niż w innych porach roku. Wilgoć wnosimy na butach i na kurtkach, nie wspominając o tym, że czasem do wnętrza dostanie się deszcz lub śnieg. A obecna w kabinie wilgoć zamienia się w parę wodną i osadza na zimnych elementach auta, np. na szybach. W tym okresie zaparowane szyby to normalny widok, ale łatwy do zniwelowania, gdy uruchomimy klimatyzację.
Suche powietrze generowane przez klimatyzację sprawia, że wilgotne wnętrze auta zostaje szybko osuszone. Warto więc nawet zimą włączyć ten układ dla własnej wygody i bezpieczeństwa samej klimatyzacji. Pamiętajmy, że powietrze płynące z nawiewów w kabinie nie musi być przecież zimne.
Klimatyzacja nie uruchamia się od razu
Pozostaje jednak jedno "ale", choć nie zawsze. Niektórzy producenci tak projektują układy klimatyzacji w autach, że nawet mimo kliknięcia przycisku AC klimatyzacja się nie włączy. Co więcej, przycisk może się świecić i sugerować, że rzeczywiście jest uruchomiona, jednak komputer sterujący nie załączy sprzęgła uruchamiającego kompresor.
Takie działanie jest uzależnione od temperatury zewnętrznej rejestrowanej przez termometr. Wiele modeli po prostu poniżej określonej temperatury nie uruchamia układu. Podobnie jest, gdy komputer zarejestruje, że w układzie klimatyzacji jest zbyt mało czynnika chłodzącego.
Jak szybko nagrzać auto po zimnej nocy
Skoro o używaniu klimatyzacji zimą wiemy już wszystko, możemy przejść do sposobu na szybkie nagrzewanie samochodu. Tu kluczowy jest przycisk obiegu wewnętrznego.
W upalne dni obieg wewnętrzny przyspiesza schładzanie wnętrza auta, a zimą pomaga w szybkim nagrzaniu kabiny pasażerskiej. Po uruchomieniu silnika po prostu włącz obieg wewnętrzny, a wnętrze samochodu nagrzeje się szybciej. Jednakże, aby z tej funkcji korzystać efektywnie, należy pamiętać o kilku zasadach. Nie zaleca się ciągłego jazdy z włączonym obiegiem wewnętrznym.
Zbyt długie korzystanie z obiegu zamkniętego może prowadzić do zaparowania szyb i skraplania się wilgoci w zakamarkach pojazdu. W efekcie może to obniżać komfort podróży i stwarzać niebezpieczne sytuacje, szczególnie podczas nocnych tras, gdy ryzyko senności za kierownicą wzrasta przez brak świeżego powietrza.
Czasem nawet aktywacja obiegu wewnętrznego nie eliminuje problemu nieprzyjemnych zapachów w kabinie. W takim przypadku należy poszukać przyczyny w nieszczelnościach pojazdu. Uszkodzone uszczelki, dziurawy mieszek przy skrzyni biegów czy ubytki w podłodze mogą być źródłem problemu, umożliwiając przedostawanie się zapachów do wnętrza auta.