- Używanie klimatyzacji również zimą to oszczędność pieniędzy, ale także zwiększona wygoda
- Urządzenia nieużywane się psują, dlatego elementy układu klimatyzacji mogą ulec uszkodzeniu, gdy przez pół roku nie są używane
- Klimatyzacja pozwoli także osuszyć wnętrze auta
- Jeden warunek musi być spełniony, by układ klimatyzacji mógł w ogóle zadziałać. To zależy jak zaprojektowano nasze auto
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Klimatyzacja głównie kojarzy się z latem, chłodem i orzeźwieniem. Oczywiście nie ma w tym nic dziwnego, bo gdy temperatury na zewnątrz osiągają lub przekraczają 30 st. C, właśnie przebywanie w pomieszczeniach z klimatyzacją jest jak najbardziej pożądane. Jeśli nasze auto jest wyposażone w ten układ, powinien on również być czasem używany zimą. Są na to dwa dobre powody.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Oszczędzisz na paliwie, stracisz w warsztacie
Pierwszym z nich jest oszczędność pieniędzy. Choć klimatyzacja dodatkowo obciąża silnik, co powoduje zwiększone zużycie paliwa (od 0,5 do 1,5 litra), to mniejsza częstotliwość korzystania z niej może spowodować przyspieszone zużycie elementów tego układu. Nieużywane elementy, takie jak sprzęgiełko kompresora, mogą zacząć korodować, co może doprowadzić do jego unieruchomienia. Z kolei olej smarujący kompresor razem z czynnikiem z czasem mogą ulec rozwarstwieniu, przez co nie zapewnią optymalnych warunków pracy kompresorowi, a to przyspieszy jego zużycie.
Koszt wymiany elementów klimatyzacji jest wysoki, zatem raz na tydzień lepiej ją włączyć na kilka minut i spalić trochę więcej paliwa, niż skończyć w warsztacie.
- Przeczytaj także: Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych w UE w 2035 roku? Niekoniecznie!
Mniej wilgoci we wnętrzu
Jesienią i zimą wnętrza naszych samochodów są bardziej wilgotne niż w innych porach roku. Wnosimy ją na butach, kurtkach. Czasem także do wnętrza dostanie się deszcz. Wilgoć zmienia się w parę wodną i osadza na zimnych elementach auta, np. na szybach. W tym okresie zaparowane szyby to normalny widok, ale łatwy do zniwelowania, gdy uruchomimy klimatyzację. Suche powietrze generowane przez ten układ sprawia, że wilgotne wnętrze auta zostaje szybko osuszone. Warto więc nawet zimą włączyć klimatyzację dla własnej wygody i bezpieczeństwa układu. Pamiętajmy, że powietrze płynące z klimatyzacji nie musi być przecież zimne.
- Przeczytaj także: Przedzimowy quiz dla kierowców. Czy odpowiesz poprawnie na 10 pytań?
Klima zimą? Musi być spełniony jeden warunek
Pozostaje jednak jedno "ale", choć nie zawsze. Niektórzy producenci tak projektują układy klimatyzacji w autach, że nawet mimo kliknięcia przycisku AC klimatyzacja się nie włączy. Co więcej, przycisk może się świecić i sugerować, że rzeczywiście jest uruchomiona, jednak komputer sterujący nie załączy sprzęgła uruchamiającego kompresor. Takie działanie jest uzależnione od temperatury zewnętrznej rejestrowanej przez termometr. Wiele modeli po prostu poniżej określonej temperatury nie uruchamia układu. Podobnie jest, gdy komputer zarejestruje, że w układzie klimatyzacji jest zbyt mało czynnika chłodzącego.
- Przeczytaj także: Chciała zrobić prawo jazdy. Straciła prawie 30 tys. zł