Wśród najpopularniejszych używanych samochodów sprowadzanych do Polski dominują te modele, do których niełatwo będzie o aktualizację firmowej nawigacji. Problem dotyczy przede wszystkim tych marek, które korzystały ze starej platformy nawigacyjnej Blaupunkt DX. Wśród nich m.in. Audi, Fiat, Ford, Mercedes, Seat, Skoda i Volkswagen.
Decyzja o zakończeniu wsparcia (aktualizacje map i samego oprogramowania) dla rozwiązania niemieckiej firmy oznacza, że właściciele wielu popularnych marek samochodów zostają na lodzie. Ale nie tylko oni. Także inni producenci samochodów, którzy korzystali z konkurencyjnych rozwiązań, również kończą wsparcie w zakresie aktualizacji map (m.in. Opel czy Renault).
Ostatnia dostępna aktualizacja map dla platformy Blaupunkt DX datowana jest na 2013/2014. Nowszej, niestety, już nie będzie. Dla kierowców oznacza to przede wszystkim coraz gorsze planowanie tras. W przypadku mapy Polski brak wielu inwestycji oddanych do ruchu w ciągu ostatnich lat będzie miał coraz większy wpływ na sensowne planowanie podróży. Brakuje nie tylko odcinków autostrad, ale także dróg ekspresowych, obwodnic czy węzłów drogowych.
Nawigacje bazujące na systemie DX instalowano w samochodach przez wiele lat. W ciągu poprzedniej dekady stosowano je w różnych popularnych sprowadzanych samochodach takich jak m.in. Audi A4 i A6, Ford Mondeo, Mercedesach klasy C, E oraz M, a także w Skodzie Superb czy VW Golfach i Passatach.
Wbrew pozorom problem z brakiem aktualizacji nie dotyczy tylko starych samochodów (10 lat i więcej). Zestawy nawigacji oparte na platformie Blaupunkt DX można także spotkać w kilkuletnich autach takich jak Seat Alhambra, Skoda Superb i Volkswagen Sharan. Jeszcze 5-6 lat temu wyjeżdżały z salonów jako fabrycznie nowe samochody!
Problem dostępności aktualizacji nie dotyczy jedynie samochodów z nawigacjami bazującymi na rozwiązaniu od Blaupunkta. Na liście najczęściej sprowadzanych samochodów są również popularne modele takich marek jak Opel (m.in. Astra, Vectra, Zafira) czy Renault (m.in. Laguna, Scénic, Espace). Wyposażano je w systemy nawigacji od różnych dostawców (Bosch, Delphi, Philips, Siemens, VDO Dayton), co komplikuje użytkownikom znalezienie nowych map.
Najwięcej problemów czeka kierowców, którzy kupili samochody wyposażone w rozwiązania kilku znanych firm: Delphi, Philipsa i Siemensa.
Gdzie szukać nowych map? Nie tylko w autoryzowanych stacjach serwisowych, ale też w wyspecjalizowanych sklepach internetowych. Specjalną sieć wirtualnych sklepów otworzył także jeden z największych dostawców map na świecie: Here (dawniej znany jako Navteq). Wystarczy tylko wpisać dane samochodu (marka, model, rocznik) oraz wskazać użytkowany system nawigacji, by znaleźć odpowiednie oferty.
Pocieszające jest to, że ceny coraz bardziej spadają. Niemniej wciąż jednak w cenie jednorazowej aktualizacji firmowej mapy będziemy mieli fabrycznie nową przenośną nawigację samochodową, i to z dożywotnią licencją na aktualizacje map. To bardzo dobra alternatywa.
Jeśli mamy jakąkolwiek mapę Polski w nawigacji, możemy się jeszcze cieszyć. Gorzej, gdy mapy naszego kraju nigdy nie były dostępne.
Do wielu popularnych modeli Audi nie zamówimy mapy nowszej niż 2013-2014. To już ostatnia edycja i kolejnych nie będzie. Problem dotyczy samochodów, w których wykorzystano dwa zestawy nawigacji: RNS 4 i BNS 4 (nazywane także RNS-D oraz RNS-E). Oba bazują na tej samej platformie Blaupunkt Travel Pilot DX. A to oznacza, że ta sama zakupiona mapa powinna pasować także m.in. do zestawów nawigacyjnych RNS MFD 2 w Skodach, Seatach czy VW. Do sprzętu można wgrać polskie menu – w serwisach aukcyjnych jest mnóstwo ofert.
Wbrew pozorom wciąż nietrudno o sprowadzaną Alfę Romeo czy Fiata wyposażonych w firmową nawigację. W samochodach obu marek fabrycznie instalowano to samo urządzenie. Wbudowane radio nawigacyjne wygląda jak zwykły odtwarzacz 1 DIN. To stary sprzęt RNS Radio 4 przygotowany przez Blaupunkta (ostatnia edycja map 2013–2014; nowszych nie będzie). Zwykle z nawigacją instalowano też zmieniacz na 5 płyt kompaktowych (także wielkości 1 DIN). Taki sam można było spotkać w Citroënach C3 czy Peugeotach 307. Niestety, był dość delikatny.
W ubiegłej dekadzie Ford stosował kilka systemów nawigacyjnych, co może utrudniać rozpoznanie. W najtrudniejszej sytuacji są użytkownicy zestawu Visteon VNR9000, o którym sam Ford już dawno zapomniał (mapy Polski nigdy nie było i nie będzie). Nawigacje z serii DX są zaś zbliżone wyglądem do modeli instalowanych w Audi, Seacie, Skodzie i VW. Można zatem wgrać menu urządzenia przetłumaczone na język polski oraz głos lektora. Ale nowych map poza wersją 2013/2014 niestety już nie kupimy. W Fordach stosowano także nowsze zestawy oparte o platformę Blaupunkt Travel Pilot E. Do nich mapy są wciąż aktualizowane i bez trudu znajdziemy płyty CD w najnowszej wersji 2015.
Oto jeden z najpopularniejszych zestawów nawigacyjnych stosowanych w starszych Mercedesach: druga generacja zestawów Comand. Nie zawiera już mechanizmu magnetofonu kasetowego. Wbudowany odtwarzacz został dostosowany do płyt CD. Wersja przygotowana do odtwarzania płyt DVD pojawiła się w klasie S w 2003 roku (NTG1). Niemniej każdy Comand APS przygotowany przez Blaupunkta do płyt CD nie jest już objęty programem kolejnych aktualizacji. A to oznacza, że nowszej wersji map niż 2013/2014 nie da się już kupić. Przynajmniej jednak da się uzyskać menu w języku polskim, gdyż fabrycznie nie przewidziano polskiego menu. W serwisach car audio można również odblokować funkcję odbioru telewizji.
Francuski producent stosował bardzo różnorodne zestawy nawigacyjne, co może utrudniać wyszukanie odpowiednich map. Dobrym przykładem jest Scénic niezwykle popularny wśród sprowadzanych do Polski samochodów używanych. W modelu produkowanym w latach 2002-2009 dostępne były aż cztery różne systemy nawigacyjne z serii Carminat! Nowych map nie dostaniemy do wersji z małym monochromatycznym ekranem (SH1 CD oraz SH3 CD). Ostatnia edycja do systemu SH3 CD pochodzi z 2008 roku. W przypadku mapy Polski oznacza tyle, że przy obecnej sieci dróg cyfrowy plan w nawigacji Renault jest właściwie bezużyteczny.
Obie marki oferowały wiele różnych systemów nawigacji od kilku dostawców. Wśród nich lepiej wystrzegać się produktów Delphi (CD 60-80) oraz Siemensa NCDR/NCDC. W przypadku zestawu nawigacyjnego Delphi ostatnia dostępna mapa Polski jest datowana na 2011-2012, więc na pewno brakuje sieci autostrad i wielu odcinków dróg ekspresowych. Jeszcze gorzej jest z nawigacją przygotowaną przez firmę Siemens. Niestety, mapa Polski jest niedostępna, a ostatnia edycja płyt z planami krajów Europy Zachodniej jest datowana na 2010-2011.
Radio nawigacyjne Blaupunkt RNS 4 oferowane jako fabryczna opcja to prawdziwy biały kruk, gdyż zazwyczaj instalowano słabe odbiorniki renomowanej japońskiej marki Clarion. Sprzęt z GPS był specjalnie dopasowany do charakterystycznej wygiętej konsoli środkowej. Oczywiście, bez trudu można wymienić radio na inne (z adapterem). I lepiej to zrobić, gdyż po tylu latach koszty serwisowania elektroniki i mechaniki urządzenia łatwo przekroczą jego wartość. Dostawy map zakończono na edycji 2013-2014.
W samochodach czeskiej marki najłatwiej trafić na przestarzałe duże radia nawigacyjne nazwane Nexus DX (nawigatory Blaupunkta wielkości standardowego radia samochodowego 1DIN to prawdziwa rzadkość). Znane są ze starszych Audi czy Volkswagenów jako RNS. Charakterystycznym rozwiązaniem jest odchylany ekran, a także możliwość podłączania dodatkowego tunera do odbioru telewizji. Standardowo radia nawigacyjne dostępne były bez polskiego menu. Obecnie bez trudu można jednak wgrać tłumaczenie w naszym języku. Sprzęt może być wyposażony w moduł TMC (były dostępne również wersje bez układu), dla funkcji aktywnego omijania korków. Niestety, w Polsce jest bezużyteczny. Podobnie jak w przypadku urządzeń innych marek, także w Skodach trzeba mieć na uwadze problemy z odczytem płyt z mapami na skutek nadmiernego zużycia głowic laserowych.
Łatwo pomylić popularną nawigację MFD 2 na płyty CD od wersji DVD. A różnica jest istotna. Do wersji MFD 2 DVD wciąż można zamawiać nowe mapy Europy (najnowsza wersja jest już datowana na 2015). Zestawy z mapami na płytach CD nie będą zaś już aktualizowane. Co ciekawe, początkowo nowy Passat B6 był oferowany z nawigacją MFD 2 CD. Wersja z DVD pojawiła się dopiero pod koniec 2005 roku. Teoretycznie jeszcze pięć lat temu można było zamawiać nowego Sharana z przestarzałą nawigacją MFD 2, a sześć lat temu Polo. Trudno jednak liczyć na drogą nawigację w egzemplarzach z polskich salonów. Łatwiej spotkać w egzemplarzach sprowadzanych z zagranicy. Wszystkie standardowo dostępne były bez menu w języku polskim. Za niedużą opłatą (ok. 100 zł) można jednak wgrać polską wersję menu.
Hiszpańska marka podobnie jak czeska Skoda wykorzystuje sprzęt znany wcześniej z samochodów Audi i Volkswagen. W starszych egzemplarzach można trafić na radia nawigacyjne z mniejszym ekranem firmowane przez Blaupunkta. Zdarzają się też modele marki Becker. Najłatwiej jednak trafić na sprzęt 2 DIN z większym odchylanym kolorowym ekranem nazywany Seat Dynamic Navigation System. To nic innego jak VW RNS z mapami poszczególnych państw i regionów na CD. Wszystkie są już mocno przestarzałe i trzeba liczyć się z zużyciem elementów czytnika, co oznacza problemy z odczytem dotychczas używanych płyt z mapami.