- Wypadki na przejściach dla pieszych stanowią poważne zagrożenie zarówno dla pieszych, jak i kierowców
- Kierowcy otrzymują mandaty i punkty karne za nieprawidłowe zachowanie wobec pieszych, np. za wyprzedzanie w pobliżu przejścia
- Piesi nabywają pierwszeństwo przed pojazdem w chwili wchodzenia na przejście, a kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność
- Kiedy pieszy ma pierwszeństwo na przejściu?
- Pierwszeństwo na przejściu dla pieszych - kto ma
- Pieszy nie może wbiegać przed rozpędzony samochód
- Przejście z wysepką - przepisy
- A co z przejściami sugerowanymi?
- Pieszy na przejściu nie może rozmawiać przez telefon
- Nie wyprzedzamy na przejściu i bezpośrednio przed nim, chyba że...
- Bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych
Wypadki na przejściach dla pieszych, do jakich dochodzi rok w rok, liczy się nie w setkach, lecz w tysiącach – w 2022 r. (to najnowsze dostępne zestawienia policji) było ich 2693, na przejściach zginęło 161 osób, a ponad 2700 osób zostało rannych. Mandatów wystawionych za nieprawidłowe zachowanie się kierowców i pieszych w obrębie przejść, jak łatwo się domyślić, było więcej. Kierowcy dostają po 1500 zł mandatu i 15 punktów karnych za nieprawidłowe zachowania wobec pieszych czy np. za wyprzedzanie w pobliżu przejścia. Błędy popełniają też piesi, bo przepisy, choć w teorii jasne, dla niektórych są zaskoczeniem. Wyjaśniamy.
Kiedy pieszy ma pierwszeństwo na przejściu?
W większości przypadków pieszy nabywa pierwszeństwo przed pojazdem w chwili wchodzenia na przejście. Nie wtedy, gdy się do niego zbliża i nie wtedy dopiero, gdy już jest na środku przejścia. Przepis brzmi:
Pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem. Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, z wyłączeniem tramwaju.
Przeczytaj także: Reforma kursów reedukacyjnych dla kierowców? Ekspert: to podważa ich sens
Kierowcy muszą więc uznać pierwszeństwo pieszego w chwili, gdy ten wchodzi na przejście. Nie oznacza to wprawdzie, że w każdym wypadku kierowca ma obowiązek zatrzymać się na widok pieszego zbliżającego się do przejścia, jednak należy brać pod uwagę taką możliwość, że pieszy dotrze do przejścia przed pojazdem i wówczas będzie miał pierwszeństwo.
Wyjątek dotyczy tramwaju: w hipotetycznej sytuacji, gdy pieszy i tramwaj pojawią się na przejściu w tym samym momencie, jest duże prawdopodobieństwo, że winnym (a co najmniej współwinnym) tego zdarzenia zostanie uznany pieszy.
Pierwszeństwo na przejściu dla pieszych - kto ma
Przed zmianą w Kodeksie drogowym obowiązek zmniejszenia prędkości przed przejściem dla pieszych był "ukryty" w rozporządzeniu i budził liczne wątpliwości, obecnie ma on rangę zapisu ustawowego i nie ma wątpliwości, że obowiązuje:
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście (...)
I znów pojawia się kwestia tramwaju, o czym powinni wiedzieć piesi poruszający się w większych miastach, gdzie działają linie tramwajowe: motorniczy tramwaju także ma obowiązek zwolnić podczas zbliżania się do przejścia dla pieszych, ale co do zasady ustępuje jedynie tym pieszym, którzy już są na przejściu.
Pieszy nie może wbiegać przed rozpędzony samochód
Jest jeszcze jeden ważny przepis, który ma charakter "bezpiecznika": gdyby był w pełni przestrzegany, wypadki na przejściach zdarzałyby się rzadziej. Chodzi o to, że pieszy nie jest zwolniony z obowiązku oceny sytuacji na jezdni, którą zamierza przekroczyć. Trzeba mieć na uwadze, że kierowcy są różni, mają różny refleks, niektórzy wbrew zakazowi korzystają z telefonów i innych rozpraszaczy itp.
Zabrania się wchodzenia na jezdnię lub drogę dla rowerów bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
Przejście z wysepką - przepisy
Ważna rzecz: jeśli kierowca jedzie drogą dwujezdniową i zbliża się do przejścia dla pieszych, widząc, że pieszy wchodzi na przejście po drugiej stronie drogi, a ma jeszcze spory kawałek do "naszej" jezdni, nie musi się zatrzymywać. Nie popełni wykroczenia, ponieważ przejście rozdzielone wysepką to – formalnie – dwa osobne przejścia:
Jeżeli przejście dla pieszych wyznaczone jest na drodze dwujezdniowej, przejście na każdej jezdni uważa się za przejście odrębne. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przejścia dla pieszych w miejscu, w którym ruch pojazdów jest rozdzielony wysepką lub za pomocą innych urządzeń na jezdni.
A co z przejściami sugerowanymi?
Aktualne przepisy drogowe wprowadziły pojęcie "przejście sugerowane" i takie przejścia pojawiły się już na drogach. Różnią się one tym od zwykłego przejścia dla pieszych, że... są nieoznakowane.
przejście sugerowane – nieoznakowane, dostosowane technicznie miejsce umożliwiające przekraczanie jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska przez pieszych, niebędące przejściem dla pieszych;
W praktyce na takim przejściu nie ma zazwyczaj tzw. zebry, nigdy nie ma też znaków pionowych mówiących o obecności przejścia dla pieszych. To co jest? To może być wyniesienie na jezdni albo obniżenie krawężnika po obu stronach drogi, albo np. do jezdni dochodzi droga dla pieszych z jednej strony i z drugiej, a z "okoliczności" wynika, że ktoś zakłada, iż piesi tu będą przechodzić.
Przeczytaj także: Ceny paliw przebiją psychologiczną barierę. Tyle na stacjach zapłacimy od jutra [PROGNOZA]
Pieszy więc ma pełne prawo korzystać z takiego przejścia, nie ma mowy o mandacie za skorzystanie z niego, nie ma jednak pierwszeństwa przed pojazdem. Pieszy ma przejść tak, aby nie zakłócić w żaden sposób ruchu pojazdów.
Uwaga: przejście sugerowane może być umieszczone na jezdni, ale też np. na drodze dla rowerów.
Pieszy na przejściu nie może rozmawiać przez telefon
Piesi co do zasady mają zakaz korzystania z telefonu podczas przechodzenia przez jezdnię, także na przejściu. Zasada jest dziurawa, ponieważ jeśli telefonowanie pieszego nie rozprasza, to ma prawo z niego korzystać. Jeśli spowoduje zagrożenie, to nie ma prawa. Przepis zawarty w taryfikatorze mandatów brzmi:
Korzystanie przez pieszego z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych – 300 zł
Nie wyprzedzamy na przejściu i bezpośrednio przed nim, chyba że...
Nie wolno wyprzedzać na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed tym przejściem, chyba że ruch na przejściu jest kierowany. Kierowany, czyli ruchem kieruje policjant albo działa sygnalizacja świetlna. Jeśli jedziemy dwupasmówką, świeci zielone, nie musimy przejmować się wyprzedzaniem na przejściu. Jeśli jednak jedziemy dwupasmówką i zbliżamy się do przejścia bez świateł, warto bardzo uważać: wysuniemy "nos" przed jadące obok auto – i już to wystarczy, by dostać mandat 1500 zł i 15 punktów karnych. Takie mamy prawo – lepiej być ostrożnym.
Bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych
Ostrożna jazda w okolicy przejść dla pieszych jest niezwykle ważna dla zapewnienia bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego. Piesi, zwłaszcza dzieci, osoby starsze i niepełnosprawne, są szczególnie narażeni na niebezpieczeństwo w tych miejscach. Kierowcy muszą zachować szczególną czujność, zwalniać i być gotowi do zatrzymania się, aby umożliwić pieszym bezpieczne przejście przez jezdnię. Przestrzeganie przepisów dotyczących zakazu wyprzedzania na przejściach oraz unikanie korzystania z telefonu podczas jazdy to kluczowe elementy, które mogą zapobiec tragicznym wypadkom. Wzajemny szacunek i odpowiedzialność na drodze są fundamentem bezpiecznego współistnienia kierowców i pieszych.