Zaliczyłem egzamin na prawo jazdy kategorii A jeszcze przed zmianą przepisów. Po 19 stycznia zdałem egzamin na kategorię B. W starostwie urzędnik odmówił mi wydania prawa jazdy kategorii A i B, tłumacząc, że nie mam 24 lat. Dlaczego tak zrobił? Przecież zdobyłem uprawnienia na kategorię A jeszcze w czasie obowiązywania poprzednich przepisów. I podobny przypadek: Zdałem na prawo jazdy kategorii C na tydzień przed zmianą przepisów. Mam już obiecaną pracę jako kierowca, a urzędnik mówi, że jeśli chcę dostać dokument teraz, a nie za trzy lata, to muszę iść na kurs za 7 tys. zł. Kto za to zapłaci?

Listów takich, jak ten, otrzymaliśmy wiele i rozumiemy oburzenie autorów. Najgorsze jest jednak to, że skandaliczne i niezrozumiałe decyzje urzędników są zgodne z literą prawa! Zapowiadane od lat zmiany w przepisach dotyczących praw jazdy wprowadziły do systemu niebywały chaos i zrodziły problemy, z którymi urzędy nie potrafią sobie poradzić.