Natychmiastowe zatrzymanie prawa jazdy grozi wtedy, gdy policjant stwierdzi, że kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Podkreślmy: o ponad 50 km/h, czyli o 51 km/h lub więcej, i w terenie zabudowanym – np. na autostradzie ów przepis nie obowiązuje.

Tak poważne przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym oczywiście jest niebezpieczne i zasługuje na surową karę – tu nie ma żadnej wątpliwości. Warto jednak pomyśleć: co w przypadku, gdy policjant zwyczajnie się pomylił (np. zmierzył prędkość innego auta), a kierowca posądzany o poważne wykroczenie ma nawet dowody swej niewinności (np. nagranie z kamerki rejestrującej prędkość), ale policjant obstaje przy swoim?

W przypadku zwykłego wykroczenia, rozpatrywanego w trybie postępowania mandatowego lub na drodze sądowej, sprawa jest prosta: o winie i karze decyduje sąd. Dopóki nie uzna kierowcy za winnego, kary nie ma.

Teraz koniec z sądem, sprawdzaniem: winny czy niewinny, określaniem, czy było zagrożenie, czy też nie – traci prawo jazdy i już! Mandatu kierowca może nie przyjąć, i – jeśli sąd przyzna mu rację – nie zapłacić. Według nowych wytycznych prawo jazdy oddajemy natychmiast za pokwitowaniem, które uprawnia do kierowania przez 24 godziny (w przypadku cudzoziemca: przez 72 godziny).

Okres zatrzymania prawa jazdy biegnie od dnia następnego. Formalnie decyzję o zatrzymaniu prawka podejmuje starosta – ma ona rygor natychmiastowej wykonalności. Po odbiór dokumentu należy udać się do wydziału komunikacji po upływie 3 miesięcy. Teoretycznie można się odwołać do samorządowego kolegium odwoławczego (SKO)w ciągu 14 dni, ale stwierdzenie, że nie jechaliśmy tak szybko, nie będzie brane pod uwagę. Sens ma powoływanie się na niekonstytucyjność przepisu, na podstawie którego wydano decyzję.

Kara administracyjna i mandat - terminy, tryby odwoławcze, procedury

- Od kary (decyzji) administracyjnej możecie odwołać się do SKO i dalej do sądu administracyjnego, a sąd (co do zasady) sprawdza tylko legalność wydania decyzji. Jeśli decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności, najpierw następuje kara, a potem biegnie tryb odwoławczy.

- W przypadku grzywny nałożonej mandatem można odmówić jej przyjęcia i wówczas sprawa jest rozpatrywana przez sąd w dwóch instancjach (możliwe jest odwołanie od wyroku pierwszej instancji). Dopiero po prawomocnym stwierdzeniu winy nakłada się karę.

Prawo jazdy zatrzymane przez policjanta przekazywane jest staroście, który wydał dokument. Ten orzeka niezwłocznie decyzję o zatrzymaniu. Decyzja ta ma rygor natychmiastowej wykonalności. Jeśli nie mieliśmy prawka przy sobie, dostaniemy do domu wezwanie do jego zwrotu do wydziału komunikacji.

Na odwołanie od decyzji starosty – zgodnie z pisemnym pouczeniem, które dostaniecie pocztą – macie 14 dni. Składa się je do samorządowego kolegium odwoławczego za pośrednictwem starosty (należy zaadresować je do starosty).

Starosta ma 7 dni na przesłanie odwołania do SKO. Ten organ musi rozpatrzyć sprawę w ciągu 30 dni: teoretycznie może unieważnić decyzję starosty, jednak tylko błąd proceduralny (np. zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie limitu w terenie niezabudowanym) może spowodować wydanie decyzji korzystnej dla obwinionego.

Teraz macie 30 dni na zaskarżenie decyzji SKO w wojewódzkim sądzie administracyjnym. Sąd nie sprawdza, czy przekroczyliście prędkość, lecz jedynie to, czy decyzję administracyjną wydano zgodnie z prawem. Nie ma szans na zakończenie sprawy przed upływem kary, niemniej można (a nawet warto) ją kontynuować.

Szansa na wygranie sprawy w sądzie administracyjnym nie zależy od naszej winy, a od wykazania, że przepis, na podstawie którego wydano decyzję, jest niezgodny z innymi przepisami (np. z konstytucją). W tym przypadku wydaje się to możliwe, gdyż fundamentalną zasadą prawa karnego – którą nowe przepisy łamią – jest zakaz podwójnego karania za to samo przewinienie. Mamy tu bowiem karę i administracyjną, i za wykroczenie (mandat). Niezależnie od postępowania administracyjnego, które może potrwać rok i dłużej po 3 miesiącach prawo jazdy jest zwracane.

Równolegle może toczyć się postępowanie w sprawie o wykroczenie, jeśli odmówiliście przyjęcia mandatu. Uwaga: nawet jeśli sąd wyda wyrok uniewinniający, przed upływem okresu zatrzymania prawka nie wolno kierować! Jeśli was złapią za kierownicą, przedłużą zatrzymanie prawka o 3 miesiące!

Wideorejestrator lubi się mylić...

...a właściwie to nie samo urządzenie, tylko ludzie, którzy je obsługują. Wideorejestrator mierzy prędkość radiowozu, a nie ściganego auta. Jeśli policjanci jadą w dużej odległości za ściganym i mierzą na krótkim odcinku, mogą się pomylić o 20-30 km/h, a nawet więcej! W ten sposób w utratę prawa jazdy można – chcący lub niechcący – wrobić każdego. W razie błędu załogi sąd może was uniewinnić, pieniędzy nie stracicie, ale prawko – tak, i to bez szansy na zwrot przed upływem kary!