Kolorowe liście mogą spowodować bezpośrednie zagrożenie na drodze. Na mokrych liściach auto łatwo traci przyczepność. Ponadto, mogą one przykrywać nierówności czy dziury w jezdni, a także zasłaniać znaki poziome, pasy ruchu oraz inne ważne dla oznaczenia. Jest to niebezpieczne szczególnie podczas jazdy po zmroku, co jest częstą sytuacją o tej porze roku.

Kolorowo i ślisko!

Mokre, rozkładające się liście tworzą na asfalcie śliską powłokę. Można ją porównać do warstwy lodu. W takich warunkach opony samochodu nagle mogą stracić przyczepność z nawierzchnią drogi i wpaść w poślizg.

- Jeśli dostrzegamy, że droga pokryta jest liśćmi, powinniśmy unikać gwałtownego hamowania, znacznie redukować prędkość przed zakrętami oraz zachować bezpieczny odstęp od samochodu jadącego przed nami – radzi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Szkodliwe również na postoju

O liściach należy również uważać, zostawiając auto na parkingu. Jeśli zalegają na karoserii, podczas rozkładu mogą się z nich uwalniać szkodliwe substancje, które niszczą lakier. Liście mogą się też dostać do wnętrza samochodu. Gnijące w układzie wentylacyjnym są siedliskiem dla bakterii.

- Aby zapobiec uszkodzeniom auta, w okresie jesiennym należy przed każdą podróżą dokładnie oczyszczać pojazd z liści. W przypadku dłuższego postoju powinniśmy wybrać garaż albo jeśli nie ma takiej możliwości, przynajmniej unikać parkowania pod drzewami – podpowiadają trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.