Kilka lat temu, przy okazji Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych (RMPST), rozgrywano Rajdowy Puchar Polski Cross Country. Temten puchar miał jednak inne założenia: otwarcie naszych krajowych mistrzostw na zawodników zagranicznych spowodowało, że niedysponujący odpowiednim sprzętem i doświadczeniem Polacy nie byli w stanie walczyć o zwycięstwo. W ramach rywalizacji w cyklu RMPST wyodrębniono rozgrywane w Polsce eliminacje, w których prowadzono klasyfikację tylko wśród polskich zawodników.
Puchar Polski skupia kierowców bez licencji.
Obecny puchar (RPPST – Rajdowy Puchar Polski Samochodów Terenowych) jest przeznaczony dla zawodników-amatorów nieposiadających licencji lub takich kierowców, którzy nie odnawiali swojego dokumentu w ciągu ostatnich pięciu lat. Kierowcy z licencjami mogą startować w klasie Gość.
Idea rozgrywek wzięła się z… potrzeby. Ich inicjatorem była Grupa 4x4, znana z organizowania Serii 4x4 (cykl imprez do 2012 r.). Obserwując coraz lepiej przygotowane auta i kierowców oczekujących coraz szybszych odcinków, postanowili wyjść im naprzeciwko i zaproponować cykl imprez odbywających się pod egidą PZM.
Oczywiście ktoś powie, że są przecież u nas amatorskie maratony cross country, jednak nie zawsze poziom bezpieczeństwa jest tam w pełni zadowalający (trasy nie są zamykane całkowicie i może pojawić się na nich np. inny uczestnik ruchu). Połączenie większości rund pucharu z eliminacjami RMPST gwarantuje pełne zabezpieczenie odcinków – nie tylko przed innymi autami, tu standardem są systemy satelitarnego śledzenia pojazdów, a karetka pojawi się przy poszkodowanym w możliwie krótkim czasie.
Starty w pucharze są tańsze niż w RMPST.
Ideą pucharu jest też zapewnienie niższych kosztów niż w RMPST. Pierwszy czynnik to tańsze wpisowe (maksymalnie 1500 zł zamiast 2500 zł) –na 5 rajdach zaoszczędzimy nawet 6000 zł. Mniej wydamy na ubiór kierowcy i pilota, można wykorzystać np. kombinezon mechanika i niehomologowane buty skórzane.
Auta podzielono na dwie grupy. Są one analogiczne do grup T1 i T2, ale obowiązują w nich mniej restrykcyjne przepisy. W grupie 1 konstrukcja auta może być dowolna (regulamin T1 FIA dokładnie określa rozstaw osi dla konstrukcji rurowych, masę itp.).
Samochody z grupy 2 muszą odpowiadać pojazdom seryjnym. Ważny element: w przeciwieństwie do grupy T2 FIA nie jest potrzebna homologacja, można użyć dowolnego auta zmodyfikowanego zgodnie z regulaminem. Zawodnicy pokonują mniej odcinków niż w RMPST (ale ciągle ponad 200 km!), co obniża nieco wymagania odnośnie przygotowania aut. Załogi mają możliwość nauki obok starych wyjadaczy i ścigają się na dobrze zabezpieczonych rajdach.
Ważna zaleta pucharu (w porównaniu do pojedynczych imprez) to oficjalna klasyfikacja PZM i jazda w towarzystwie znanych ekip. Można zdobyć tytuł, wystąpić na gali obok mistrzów Polski itp. Nawet jeśli załoga „nie ma parcia na szkło”, to istotny element do wykorzystania np. w rozmowach ze sponsorami. Redakcja „Auto Świata 4x4” będzie patronować pucharowym zmaganiom.
Kalendarz imprez, regulamin
Baja Drawsko | 4-6 kwietnia | Grupa 1: praktycznie dowolna konstrukcja o masie całkowitej do 3500 kg. Grupa 2: seryjny silnik, układ napędowy, zawieszenie. |
Baja Carpathia | 2-4 maja | |
Master Race | 19-21 września | |
Baja Centrum | 3-5 października | |
Baja Żagań | 24-26 października |
Czytaj również:
Wnętrze Nawet regulamin bardziej wymagajacej klasy 2 nie mówi wiele o wykończeniu kokpitu. Auto musi być minimum 2-osobowe. Można zmodyfikować sterownik silnika, ale musi on bazować na oryginalnych czujnikach.
Podwozie W grupie 1 panuje dowolność zmian. W grupie 2 zawieszenie musi pozostać oryginalne, ale amortyzatory, sprężyny, resory czy drążki skrętne mogą być dowolne. Regulamin zezwala na usunięcie stabilizatora.
Silnik i skrzynia W grupie 1 silnik i skrzynia biegów są dowolne (skrzynia musi mieć bieg wsteczny), w grupie 2 trzeba zadowolić się podzespołami zgodnymi z marką i modelem auta. Można zmienić przełożenia w skrzyni i mostach.
Klatka bezpieczeństwa jest obowiązkowa. Musi być zgodna z artykułem 283-8 Załącznika J, ale można zamontować ją w dowolnym warsztacie.
Fotele i pasy: zalecane jest użycie elementów z listy technicznej FIA, ale też mogą być bez homologacji.
Wyłącznik prądu jest obowiązkowy. Musi unieruchomić silnik. Powinien być dostępny i wewnątrz, i z zewnątrz.
Sezon 2013. Trudne początki ciekawego cyklu Załogi z pucharu startują za „zawodowcami”, ale w serwisie stoją koło w koło (fot. – na pierwszym planie Hilux Dąbrowskiego, w tle pucharowe Nissany).
W 2013 r. klasę 1 RPPST wygrał Zbigniew Jasiewicz, klasę 2 – Tomasz Piluch z Marcinem Pawłowskim (fot.).