SsangYong niegdy nie należał do producentów mających w swojej ofercie ładne samochody. Jednak Rodius był tym niechlubnym liderem. Ten model uznano za jeden z najbrzydszych, jakie pojawiły się w światowej motoryzacji. Nie zmieniły go kolejne modyfikacje. Jest on produkowany od 2004 roku.

Jednak i na ten model przyszedł czas, bo doczekał się następcy, który już nie będzie taki kanciasty i otrzyma elementy znane z modelu Korando. Do napędu czterech kół oferowany będzie nowy silnik wysokoprężny e-XDi o mocy 150 KM i maksymalnym momencie obrotowym 360 Nm oraz sześciocylindrowy benzynowy o pojemności skokowej 3.2 l o mocy 220 KM i momencie obrotowym 309 Nm. Jednak ze względu na limity emisji szkodliwych spalin ten ostatni nie będzie dostępny w krajach europejskich.