Mimo że większość klientów kupuje SUV-y z przednim napędem, bo mniej spalają i są tańsze, Toyota postanowiła zwiększyć sprzedaż RAV4 w wersji 4x4. Żeby zachęcić do zakupu bezpieczniejszego rozwiązania, wprowadziła do oferty tańszą odmianę z napędem na obie osie, występującą z podstawowym, dwulitrowym turbodieslem. W teście sprawdzimy, jak 124-konny motor radzi sobie z cięższą i stawiającą większe opory wersją czteronapędową.
Mocy w zupełności wystarczy
W trakcie jazdy jednostka żwawo zabiera się do pracy już w dolnym zakresie prędkości obrotowej. Dociskamy mocno pedał gazu, a samochód dziarsko się rozpędza i nawet dłuższe podjazdy nie robią na nim wrażenia. Idziemy o zakład, że przeciętny kierowca nie będzie w stanie zorientować się, czy prowadzi 124-konną odmianę, czy też tę z topowym, 150-konnym dieslem – tym bardziej że nowa wersja przyspiesza od 0 do 100 km/h tylko o 0,8 s wolniej. Podczas jazdy doceniliśmy także cichą pracę jednostki napędowej. Nawet gdy podróżuje się z dużymi szybkościami, spod maski do uszu jadących dociera tylko delikatny pomruk, który w żadnym stopniu nie przeszkadza w rozmowie. Istotne jest również to, że decydując się na ten pojazd, nie musicie się obawiać nadmiernych wydatków – silnik jest nie tylko dynamiczny i cichy, lecz także oszczędny. Owszem, podczas testu samochód potrzebował 7,3 l/100 km (o 2 l/100 km więcej niż podaje producent), ale nadal jest to dobry wynik. Skoro już mamy napęd 4x4, to może warto go wykorzystać? Wprawdzie auto nie nadaje się w trudny teren, ale na lekkich bezdrożach poradzi sobie bez problemu. W chwili utraty przyczepności przednich kół część momentu obrotowego dociera na tylną oś. Dzięki temu łatwiej rusza się np. na śniegu. Przyciskiem w kabinie napęd 4x4 można też włączyć na stałe (patrz apla).
Korzystna cena zachęci klientów
Dla nikogo z pewnością nie będzie tajemnicą to, że główny powód wprowadzenia wersji 4x4 ze słabszym dieslem to niższe koszty. Co prawda, nie sugeruje tego wcale cena testowego egzemplarza (w wersji Premium – 119 900 zł), ale gdy zestawimy ją z kosztami zakupu mocniejszego turbodiesla 2.2 D-4D (137 900 zł ), to okaże się, że jest to atrakcyjna oferta (cena niższa o 18 000 zł). Za szybszego 2-litrowego benzyniaka w wersji czteronapędowej zapłacicie o 5000 zł mniej, ale pamiętajcie, że będzie on znacznie mniej ekonomiczny. Sto lat, sto lat… Rozszerzenie oferty o wersję 2.0 D-4D 4x4 zbiegło się z okrągłą rocznicą produkcji RAV4 (debiut w 1994 r.). Tak, tak, aż trudno uwierzyć, ale model ten jest na rynku już od 20 lat. Z tej okazji firma oferuje pakiet wyposażeniowy „20th Anniversary”. Dzięki niemu jazda jest bezpieczniejsza, a oprócz tego poprawia się wygląd samochodu. W skład zestawu, który kosztuje 9900 zł, wchodzą: reflektory ksenonowe, elektrycznie obsługiwana klapa bagażnika, bezkluczykowy dostęp i uruchamianie silnika, 18-calowe felgi aluminiowe, przyciemniane tylne szyby, chromowane listwy z boku i na pokrywie kufra oraz osłona tylnego zderzaka. Zakup jubileuszowego pakietu pozwala w promocyjnej cenie (4900 zł) dokupić skórzaną tapicerkę w kolorze czarnym lub beżowym.
Podsumowanie
Idealny SUV dla kierowców, którzy potrzebują napędu 4x4, a jednocześnie nie muszą szpanować silnikiem o dużej mocy. Ważne jest też to, że 124-konny motor pozwala na dobre przyspieszenie i mniej kosztuje.
erfv | reref | ||
rferfer | |||