Dwustrefowa klimatyzacja, siedem poduszek powietrznych, asystent toru jazdy, skórzana tapicerka i nawigacja – tak bogate wyposażenie pasuje do luksusowego SUV-a, ale możliwe jest także w aucie, które jeszcze niedawno było traktowane jako wół roboczy. Mowa o najnowszym modelu Fiata – Fullbacku.
Włosi chcieli zaistnieć w segmencie pikapów o średniej ładowności (w Europie, Azji i Afryce – 22 proc. udziału wśród lekkich samochodów dostawczych), dlatego skorzystali z gotowego rozwiązania i przejęli z Mitsubishi (z drobnymi zmianami) konstrukcję L200. Mamy więc zamiar sprawdzić, czy warto wybrać nowy model Fiata, czy raczej japoński wzorzec.
Mocny turbodiesel, współpracujący z 5-stopniowym „automatem” (w opcji: łopatki do zmiany biegów), na asfalcie sprawnie rozpędza ważącego ponad 2 tony pikapa. Podczas przyspieszania jest nieco głośny, ale za to zużywa rozsądne ilości paliwa (śr. w teście niespełna 9 l/100 km). Napęd może być przekazywany zarówno na tylne, jak i na cztery koła, i to niezależnie, czy poruszamy się na utwardzonych drogach (rzadkie wśród pikapów), czy w terenie.
Podczas jazdy po bezdrożach możemy wykorzystać dwa tryby pracy napędu: 4HLc (z blokadą centralnego dyferencjału) lub 4LLc (dodatkowo z reduktorem). Wypróbowaliśmy w terenie oba ustawienia i trzeba przyznać, że w grząskim piachu napęd Super Select dobrze się spisywał. W błocie było już nieco gorzej, ale tu problem rozwiązałoby offroadowe ogumienie.
Choć tylne zawieszenie Fullbacka jest oparte na resorach piórowych, samochód dość łagodnie tłumi nierówności drogi. Na szybko pokonywanych zakrętach zachowuje się przewidywalnie, choć trzeba zastrzec, że w pikapie nie uzyska się nigdy precyzji prowadzenia, jaką oferują SUV-y.
Fiat Fullback nie zawiedzie podczas ciężkiej pracy. Ma dużą skrzynię ładunkową (pow. 2,234 mkw.), wyposażoną w 8 punktów kotwiczenia bagaży (podłogowe z regulacją), ładowność auta wynosi 1035 kg, a zdolność holowania przyczepy to 3100 kg.
Fiat Fullback z podwójną kabiną w wersji LX ma o 13 690 zł niższą cenę od L200 Instyle (148 990 zł), tyle że wyposażenie Mitsubishi jest bogatsze. Fiat po doposażeniu do japońskiego wzorca kosztowałby 162 360 zł. Mitsubishi daje ponadto aż 5 lat gwarancji!
Fiat Fullback 2.4D 4WD - to nam się podoba
Dobre osiągi silnika, płynnie działający „automat”, zadowalający komfort (jak na zawieszenie z resorami), jazda z napędem 4x4 także na asfalcie, przestronna kabina.
Fiat Fullback 2.4D 4WD - to nam się nie podoba
Jakość materiałów, mała precyzja prowadzenia, silnik jest głośny pod obciążeniem, głosowe parowanie telefonu tylko na postoju.
Fiat Fullback 2.4D 4WD - nasza opinia
Włosi nie ukrywają, że Fullback to tak naprawdę L200 z logo Fiata. Takie mariaże to nic nowego w motoryzacji. Pojazdy są technicznie identyczne i podobnie kosztują. Różnią się tylko konfiguracją wyposażenia i gwarancją. Co zatem wybrać? O tym powinny zadecydować indywidualne potrzeby i zasobność portfela.
Fiat Fullback 2.4D 4WD - dane techniczne
| Silnik: typ/cylindry/zawory | t.diesel/R4/16 |
| Ustawienie silnika | wzdłużnie z przodu |
| Zasilanie | common rail |
| Pojemność skokowa (cm3) | 2442 |
| Moc maksymalna (KM/obr./min) | 181/3500 |
| Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 430/2500 |
| Skrzynia biegów/napęd | aut. 5/4x4 (stały) |
| Hamulce (przód/tył) | tw/b |
| Opony testowanego auta | 245/65 R 17 |
| Prześwit (mm) | 205 |
| Kąty natarcia/rampowy/zejścia (°) | 30/45/22 |
| Maks. głębokość brodzenia (mm) | 700 |
| Masa własna/ładowność (kg) | 1875/1035 |
| Powierzchnia skrzyni ład. (m2) | 2,234 |
| Pojemność zbiornika paliwa (l) | 75 |
| Przyspieszenie0-100 km/h | 11,1 s |
| Prędkość maksymalna | 177 km/h |
| Spalanie w mieście | 8,4 l/100 km |
| Spalanie poza miastem | 6,5 l/100 km |
| Spalanie średnie | 7,2 l/100 km |
| Emisja CO2 | 189 g/km |
| Teoretyczny zasięg | 1040 km |
| Minimalna średnica zawracania | 11,8 m |
Jeśli chcesz holować ciężką przyczepę, przewieźć nawet tonę ładunku oraz zabrać
na pokład pięcioosobową rodzinę, to z pomocą przyjdzie ci nowy model Fiata – Fullback.
Testujemy najmocniejszą wersję 181 KM, współpracującą z automatyczną skrzynią biegów.
Dwustrefowa klimatyzacja, siedem poduszek powietrznych, asystent toru jazdy, skórzana tapicerka i nawigacja – tak bogate wyposażenie pasuje do luksusowego SUV-a, ale możliwe jest także w aucie, które jeszcze niedawno było traktowane jako wół roboczy.
Mowa o najnowszym modelu Fiata – Fullbacku.
Włosi chcieli zaistnieć w segmencie pikapów o średniej ładowności (w Europie, Azji i Afryce – 22 proc. udziału wśród lekkich samochodów dostawczych), dlatego skorzystali z gotowego rozwiązania i przejęli z Mitsubishi (z drobnymi zmianami) konstrukcję L200.
Mamy więc zamiar sprawdzić, czy warto wybrać nowy model Fiata, czy raczej japoński wzorzec.
Mocny turbodiesel, współpracujący z 5-stopniowym „automatem” (w opcji: łopatki do zmiany biegów), na asfalcie sprawnie rozpędza ważącego ponad 2 tony pikapa.
Choć tylne zawieszenie Fullbacka jest oparte na resorach piórowych, samochód dość łagodnie tłumi nierówności drogi. Na szybko pokonywanych zakrętach zachowuje się przewidywalnie, choć trzeba zastrzec, że w pikapie nie uzyska się nigdy precyzji prowadzenia, jaką oferują SUV-y.
Ciekawa stylistyka i intuicyjna obsługa. Niestety, materiały, z których wykonano deskę, są twarde, a w nagrzanym wnętrzu unosi się nieprzyjemny zapach tworzyw. Seryjnie 7 airbagów.
Nieco krótkie siedzisko, za to miękko tapicerowane.
Z tyłu wygodnie będzie dwójce dorosłych pasażerów.
Selektor napędu z trybem 4x4 na asfalcie.
W terenie sprawdza się mocny turbodiesel (181 KM), jak i napęd 4x4 z blokadą
centralnego „dyfra” oraz reduktorem.
Wykładzina zabezpiecza przed zarysowaniami. Osiem punktów kotwiczenia.
Fullback nie zawiedzie podczas ciężkiej pracy. Ma dużą skrzynię ładunkową (pow. 2,234 mkw.), wyposażoną w 8 punktów kotwiczenia bagaży (podłogowe z regulacją), ładowność auta wynosi 1035 kg, a zdolność holowania przyczepy to 3100 kg.
Włosi nie ukrywają, że Fullback to tak naprawdę L200 z logo Fiata. Takie mariaże to nic nowego w motoryzacji. Pojazdy są technicznie identyczne i podobnie kosztują. Różnią się tylko konfiguracją wyposażenia i gwarancją. Co zatem wybrać? O tym powinny zadecydować indywidualne potrzeby i zasobność portfela.