Po tygodniu spędzonym w towarzystwie tego modelu i przejechaniu blisko 800 km po polskich drogach mogę stwierdzić, że Kona to dojrzała i interesująca konstrukcja, jednak tak, jak większość konkurentów, ma mocniejsze i słabsze strony. Na początku jeszcze małe wyjaśnienie: do testu otrzymaliśmy model 1.6 z topowym pakietem wyposażenia Premium, który oficjalnie pojawi się w cenniku dopiero na początku 2018 roku. Teraz w salonach możecie zamówić z tym silnikiem wersję Premiere Style, w której część elementów dostępna jest w ramach opcji. Jednak po kolei.
To, co przypadło mi najbardziej do gustu, to kontrowersyjna stylistyka Kony. Piszę: „kontrowersyjna”, gdyż spotkałem się ze skrajnymi opiniami na jej temat. Osobiście uważam ją za bardzo atrakcyjną i nowoczesną, a to, że wywołuje emocje, to tylko kolejna zaleta. Kona zwraca na siebie uwagę: charakterystycznym układem świateł (smukłe górne i umieszczone niżej reflektory ledowe), kaskadowym grillem i wydłużonym przodem. Te elementy nadają sylwetce dynamiczny styl. Zgrabnymi dodatkami są: dach w kolorze Phantom Black (standard w Premium, opcja za 2200 zł w Premiere Style) i 18-calowe alufelgi (w Premiere Style seryjne są 17-calowe) oraz ciemne plastikowe nadkola, listwy progowe i osłony pod zderzakami, podkreślające z kolei uniwersalny charakter auta.
Wnętrze ma nieco spokojniejszy design od nadwozia, ale przyjemnie jest on wzmocniony akcentami w kolorze Lime na desce rozdzielczej, drzwiach i konsoli środkowej oraz przeszyciami tapicerki siedzeń i kierownicy.
Hyundai Kona 1.6 T-GDI 7DCT 4WD - nowoczesny i praktyczny
Jakość materiałów wykończeniowych nie budzi zastrzeżeń, podobnie jak przejrzystość kokpitu, zdominowanego przez duży, 8-calowy ekran dotykowy. System multimedialny Kony w tej wersji ma seryjnie: cyfrowe radio DAB, nawigację z programem aktualizacji MapCare i funkcją rozpoznawania znaków, współpracę z Android Auto i Apple CarPlay oraz 8-głośnikowy system nagłośnienia firmy KRELL. Obsługa pokładowych systemów, zarówno przez ekran dotykowy, jak i przyciskami na kierownicy albo specjalnymi na kokpicie, nie stwarza problemów i jest intuicyjna. Funkcjonalnym dodatkiem jest też standardowy w wersji Premium wyświetlacz przezierny, z danymi prezentowanymi na wysuwanej 8-calowej szybce.
Pod względem ilości miejsca dla pasażerów Kona nie różni się od głównych konkurentów. Zarówno z przodu, jak i z tyłu jest go sporo dla czterech dorosłych i tylko, gdy w pierwszym rzędzie zasiądą osoby o wzroście powyżej 180 cm, siedzący z tyłu odczują ograniczoną przestrzeń na nogi. Także pojemność bagażnika jest przeciętna dla tego segmentu. Przy normalnym ustawieniu siedzeń mamy do dyspozycji 361 l, a po ich rozłożeniu – 1143 l. Nissan Juke oferuje odpowiednio 354 i 757 l, Mazda CX-3 – 350 i 1260 l, ale już Opel Crossland ma 410 i 1255 l, a Citroën C3 Aircross – 410 i 1289 l.
Hyundai Kona 1.6 T-GDI 7DCT 4WD - sprężyste zawieszenie
Silnik o mocy 177 KM w aucie tej wielkości to obietnica dobrych osiągów i Kona spełnia ją z nawiązką. Motor szybko wchodzi na obroty i chętnie reaguje na ruchy pedałem gazu, popisując się przy tym wzorową elastycznością. Siedmiobiegowa skrzynia dwusprzęgłowa szybko i płynnie zmienia przełożenia, sporadycznie tylko z opóźnieniem reaguje na kick-down przy niskich obrotach. Dynamiczny styl jazdy okupiony jest niestety wzrostem zużycia paliwa. O ile średnia z testu to 8,2 l, o tyle w ruchu miejskim notowaliśmy wyniki powyżej 10 l/100 km. Zawieszenie Kony z kolumnami MacPhersona z przodu i układem wielowahaczowym z tyłu ma przyjemnie sztywną charakterystykę i pasuje do mocnego silnika. Auto dobrze zachowuje się na równej prostej i na zakrętach, nadwozie się nie buja i zapewnia przyzwoity komfort. Gorzej bywa na nierównościach, których pokonywanie wyraźnie jest sygnalizowane we wnętrzu, w czym zapewne swój udział mają efektowne 18-calowe koła. Od układu kierowniczego oczekiwałbym też większej precyzji i lepszej informacji zwrotnej, bo samochód zachęca do ostrzejszego prowadzenia. Kierowca ma zresztą do wyboru trzy tryby jazdy: Eco, Comfort i Sport.
Układ 4x4 to konstrukcja ze sprzęgłem Haldex. W normalnych warunkach większość momentu trafia tu na przednie koła, a w razie potrzeby do 50 proc. jest przekazywane na tylną oś. Rozdział ten da się też zablokować przyciskiem na konsoli środkowej. Przydaje się, gdy auto wjedzie w błoto, śnieg lub na grząskie polne drogi z prędkością do 40 km/h. Dzięki 17,5-centymetrowemu prześwitowi Kona radzi sobie z łatwością z drobnymi przeszkodami terenowymi, choć napęd 4x4, podobnie jak u większości rywali z tym rozwiązaniem, służy raczej do poprawy trakcji niż do offroadowych szaleństw.
Hyundai Kona 1.6 T-GDI 7DCT 4WD - to nam się podoba
Stylistyka nadwozia i bardzo bogate wyposażenie, a do tego charakterny układ napędowy, dający sporo frajdy z jazdy
Hyundai Kona 1.6 T-GDI 7DCT 4WD - to nam się podoba
Górna część kokpitu wykończona twardym plastikiem, twarde resorowanie nierówności (lepiej sprawdzają się 17-calowe koła)
Hyundai Kona 1.6 T-GDI 7DCT 4WD - nasza ocena
Hyundai Kona spełnia większość wymagań stawianych przed autami tego segmentu. Jest zgrabny, zwinny i praktyczny. To prawda, testowany egzemplarz kosztuje krocie, ale usprawiedliwiają to bardzo bogate wyposażenie i mocny silnik. Warto wiedzieć, że ceny premierowej serii tego modelu (Premiere Style) z minimalnie uboższym pakietem zaczynają się od 96 990 zł, a bazowego modelu z silnikiem 1.0 – od 73 990 zł.
Hyundai Kona 1.6 T-GDI 7DCT 4WD Premium - dane techniczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.benz./R4/16 |
Pojemnośc skokowa | 1591 cm3 |
Moc maksymalna | 177 KM/5500 obr./min |
Maks. moment. obrotowy | 265 Nm/1500 obr./min |
Skrzynia biegów/napęd | aut. 7-biegowa |
Napęd | 4x4 |
Prędkość maksymlana | 205 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 7,9 s |
Elastyczność 60-100 km/h/80-120 km/h | 3,9 s/5,0 s (aut.) |
Hamowanie ze 100 km/h (zimne/gorące) | 36,2 m/36,4 m |
Hałas w kabinie przy 50/100/130 km/h | 61 dB/67 dB/72 dB |
Średnie spalanie testowe | 8,2 l/100 km |
Średnie spalanie producenta | 6,7 l/100 km |
Pojemność bagażnika | 361-1143 l |
Długość/szerokość, wysokość | 4165/1800/1565 mm |
Rozstaw osi | 2600 mm |
Masa rzeczywista/ładowność | 1455 kg/455 kg |
Cena podstawowa testowanej wersji | 120 990 zł |
Gwarancja mechaniczna/perforacyjna | 5 lat/12 lat |
Przeglądy | co 30 tys. km |
Cena testowanego auta | 123 190 zł |
.
Charakterystyczny układ świateł to znak rozpoznawczy koreańskiego modelu. Ledowe reflektory są standardem w topowej wersji.
Wersja z turbodoładowanym silnikiem 1.6 jest dostępna tylko z napędem na 4 koła i z topowym pakietem wyposażenia.
Atrakcyjna kolorystyka t oukłon w stronę młodych klientów. W sumie do wyboru jest 9 lakierów nadwozia.
Między zegarami umieszczono 4,2-calowy wyświetlacz komputera pokładowego. Na kierownicy są przyciski sterujące multimediami. Wieniec obszyty skórą jest podgrzewany/
Przycisk „Drive Mode” pozwala wybrać jeden z trzech trybów pracy układu jezdnego.
Przyciskiem na konsoli środkowej można zablokować rozdział momentu między osiami w stosunku 50:50.
Kolorowe detale wykończenia ożywiają wnętrze. Warto je zamówić.
Wyświetlacz przezierny poza danymi o prędkości może pokazywać także wskazania nawigacji, asystenta utrzymania pasa ruchu i z systemu audio.
Przednie fotele z podgrzewaniem, wentylacją i elektryczną regulacją ustawień. Są wygodne, ale słabo trzymają na boki.
Na tylnej kanapie dość miejsca dla dwójki dorosłych pasażerów. Skórzana tapicerka to standard w wersji Premium.
Pod podłogą bagażnika umieszczono półkę na drobiazgi, pod nią – dojazdowe koło zapasowe. Tylne oparcia po rozłożeniu tworzą płaską powierzchnię.