W Polsce sprzedaż vanów wygląda jeszcze całkiem nieźle, ale w Europie widać wyraźny regres. Dlaczego? Przecież potrzeby dużej grupy klientów szczególnie się nie zmieniły – nadal trzeba wozić dzieci do szkół i przedszkoli czy też duże zakupy z marketów, a które auto zabierze więcej bagaży niż van?
Z drugiej jednak strony SUV-y dają większe poczucie bezpieczeństwa i panowania nad sytuacją na drodze – łatwiej się do nich wsiada, siedzi się w nich wyżej. Nie ma się co oszukiwać – po wyczerpującym dniu w pracy ma to znaczenie. Francuzi, którzy mają największy udział w doprowadzeniu vanów do dzisiejszej formy (choć ich nie wymyślili), wzięli teraz na warsztat SUV-y i czynią z nich jeszcze bardziej wielofunkcyjne samochody.
Peugeot 5008 - duży prześwit, niskie wnętrze
Gdyby nie całkiem spory prześwit (23 cm) i offroadowe elementy nadwozia (nakładki na nadkolach, blendy na zderzakach imitujące terenowe osłony), drugą generację 5008 zakwalifikowalibyśmy jako vana. Różnice? W porównaniu np. z Grand C4 Picasso we wnętrzu nie mamy już takiego wrażenia przestronności – nad głowami jest mniej miejsca. Po części to wina odsuwanego dachu, ale wysokość wnętrza to przede wszystkim efekt wyżej zawieszonego nadwozia – gdyby przy takim prześwicie auto miało wyższą karoserię, wyglądałoby nieproporcjonalnie.
Nie oznacza to jednak, że w środku jest ciasno – w dwóch pierwszych rzędach miejsca mamy pod dostatkiem. Do tego każdy z 5 oddzielnych foteli wyposażono w pełną regulację, a siedzący z tyłu mają do dyspozycji stoliki (ulubiony przez dzieci element wnętrza). Chowane (a w razie potrzeby wyjmowane) dodatkowe dwa fotele w bagażniku w autach tej wielkości to raczej miejsca dla dzieci i 5008 nie jest tu wyjątkiem. Wrażenie mniejszej przestronności jest wywołane dużym tunelem między przednimi fotelami, ale nam to nie przeszkadzało.
Za to bardzo nam się spodobały styl i materiały wykończeniowe Peugeota – obciągnięte materiałem plastiki na desce rozdzielczej i drzwiach kojarzą się z BMW i3. Nie będzie przesadą, jeśli powiemy, że 5008, obok bratniego 3008, to obecnie najładniej wykończone we wnętrzu auto firmy. Szlachetnie wyglądający materiał przycisków na konsoli centralnej to taka wisienka na torcie, podkreślająca trud, jaki Francuzi włożyli w to auto.
5008 jest kolejnym modelem Peugeota, w którym na zegary (tu w pełni cyfrowe) patrzymy nad kierownicą – nam to rozwiązanie niezmiennie się nie podoba. Sam wieniec na pewno jednak ich nie zasłania, bo kierownica, nie dość, że mała, to na dodatek jest spłaszczona od góry i dołu, przez co przypomina samolotowy wolant.
Peugeot 5008 - oszczędny, ale nie najszybszy
Nasz testowy samochód wyposażono w 150-konnego, 2-litrowego diesla i 6-biegową skrzynię manualną. Jednostka jest cicha i w wyniku delikatnego wciskania gazu osiągnęliśmy naprawdę niskie testowe spalanie, ale po pełnym „załadunku” auta (7 osób plus bagaż) motor wyraźnie traci wigor. Oczywiście, w mieście prawie tego nie czuć, ale poza nim już tak. Plus za precyzję działania drążka biegów – Peugeot odrobił lekcje i już od nowej „308--ki” biegi pracują superprecyzyjnie, 5008 nie jest tu wyjątkiem.
Jednak największe zaskoczenie wywołały u nas zawieszenie i układ kierowniczy – ich współpraca skutkowała wrażeniem poruszania się mniejszym autem, niż 5008 w rzeczywistości jest. Mimo świetnego odczuwania drogi filtrowanie nierówności też było na wysokim poziomie, a pogodzenie tych dwóch rzeczy to już sztuka.
Peugeot 5008 - to nam się podoba
Pochodzące z vanów rozwiązania we wnętrzu (niezależne fotele, stoliki z tyłu), doskonałe prowadzenie i odpowiednio dobrany układ kierowniczy, cichy i oszczędny silnik.
Peugeot 5008 - to nam się nie podoba
Odczuwalny spadek wigoru jednostki napędowej po pełnym obciążeniu auta, brak możliwości wyłączenia start-stopu jednym przyciskiem (tylko z poziomu menu).
Peugeot 5008 - nasza ocena
W końcu SUV czy van? Brak napędu 4x4 nikogo już dziś w autach tego typu nie dziwi. Nie miałem okazji, żeby zjechać tym samochodem ze zwykłych dróg, więc specjalnie mi 4x4 nie brakowało. Za to oszczędny i cichy silnik oraz bogate wyposażenie (automatyczne parkowanie, kamera cofania, elektrycznie otwierana tylna klapa) przydały się każdego dnia, a prowadzenie 5008 bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło.
| Silnik: typ/cylindry/zawory | t.diesel/R4/16 |
| Pojemność skokowa | 1997 cm3 |
| Moc maksymalna | 150 KM/4000 obr./min. |
| Maks. moment obrotowy | 370 Nm/2000 obr./min |
| Przyspieszenie 0-50/0-100 km/h | 3,7 s/10,7 s |
| Prędkość maksymalna | 207 km/h |
| Hamowanie ze 100 km/h (z/g) | 35,4 m/35,5 m |
| Hałas w kabinie przy 50/100/130 km/h | 59 dB/66 dB/69 dB |
| Średnie spalanie testowe | 6,5 l/100 km |
| Skrzynia biegów/napęd | manualna 6b/przedni |
| Pojemność bagażnika | 780-1940 l |
| Długość/szerokość/wysokość | 4641/1844/1646 mm |
| Rozstaw osi | 2840 mm |
| Masa rzeczywista/ładowność | 1685 kg/545 kg |
| Gwarancja mech./perforacyjna | 2 lata/12 lat |
| Przeglądy | wg. wskazań |
| Cena podst. testowanej wersji | 136 000 zł |
| Cena egz. po doposażeniu | 166 700 zł |
Napęd na obie osie już od dawna nie jest wymogiem w SUV-ie. Peugeot pomyślał, czego tak naprawdę w autach tego typu szukają klienci, i stworzył samochód, który nas mocno zaskoczył...
Vanosuv? Naszym zdaniem temu autu bliżej jednak do vana niż SUV-a. Duży prześwit daje komfortowe poczucie bezpiecznego wjeżdżania na krawężniki.
W stylu kabiny samolotu: aluminiowe wstawki i przełączniki dodają Peugeotowi luksusowego charakteru (wyglądają naprawdę dobrze!).
Wygląd cyfrowych zegarów można zmieniać, np. tarcze prędkościomierza i obrotomierza mogą być mniejsze, a pomiędzy nimi – wyświetlane polecenia z nawigacji lub też mapa.
Auto było wyposażone w system bezkluczykowy. Przycisk „Sport” zmienia wrażliwość działania gazu i wspomagania kierownicy.
Z poziomu komputera pokładowego możemy np. wybrać rodzaj zapachu w kabinie.
Fotele z masażami i regulacją długości siedziska mają zdecydowanie komfortowy charakter.
Stoliki w drugim rzędzie siedzeń niezmiennie wprawiały w zachwyt najmłodszych pasażerów 5008. Starszym podobał się też nawiew powietrza do tyłu.
W ostatnim, 3. rzędzie najwygodniej będzie jednak dzieciom – w aucie tej wielkości to norma.
Tylne fotele (zarówno w drugim, jak i trzecim rzędzie) można wyjąć, ale powstała wówczas powierzchnia ma kształt... górskiego pasma. Klapa mogłaby też unosić się trochę wyżej.
Cichy i oszczędny. Jeśli ktoś szuka większych emocji, musi wybrać wersję180-konną.
rak napędu 4x4 nikogo już dziś w autach tego typu nie dziwi. Nie miałem okazji, żeby zjechać tym samochodem ze zwykłych dróg, więc specjalnie mi 4x4 nie brakowało.
Za to oszczędny i cichy silnik oraz bogate wyposażenie (automatyczne parkowanie, kamera cofania, elektrycznie otwierana tylna klapa) przydały się każdego dnia, a prowadzenie 5008 bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło.