Modyfikacje zewnętrzne w aucie nie są szczególnie duże. W dolnej części zmieniono nieco przedni zderzak, zupełnie inaczej wyglądają lampy przeciwmgielne i reflektory – te ostatnie, w zależności od wersji, mogą być wykonane w całości w technice LED. Dzięki tym zmianom i tak dynamiczna już stylistyka Clio zyskała bardziej sportowy charakter. We wnętrzu też raczej retusze niż rewolucje. W oczy rzucają się lepiej wyglądająca kierownica (z której zniknął pomalowany czarnym fortepianowym lakierem element ozdobny) oraz rękojeść dźwigni zmiany biegów.
Znacznie więcej zmian Francuzi wprowadzili w technice poliftingowego Clio. Doładowany motor 1.2, osiągający 118 KM, występuje teraz także z 6-biegową przekładnią manualną. Wcześniej był dostępny wyłącznie z dwusprzęgłową skrzynią EDC – charakterystyka jej pracy była skierowana raczej w stronę komfortu niż sportu. Małe Renault z tym motorem to zdecydowanie najciekawsza odmiana w palecie modelu! Silnik bardzo kulturalnie pracuje, a do tego w kabinie przy wyższych obrotach jest przyjemnie cicho. Drążek biegów z dużą gracją porusza się po „uliczkach” prowadzenia i umożliwia naprawdę szybką zmianę przełożeń.
W ofercie pojawił się też nowy 110-konny diesel. Nie podejrzewamy, żeby cena Clio po liftingu znacząco różniła się od dzisiejszej (auto kosztuje od 41 950 zł).
Renault Clio po liftingu - to nam się podoba
Dzięki manualnej skrzyni Clio z najmocniejszym silnikiem stało się autem idealnym także dla tych, którzy lubią czasem mocniej wcisnąć gaz.
Renault Clio po liftingu - to nam się niempodoba
Jak w większości obecnie produkowanych aut – słaba widoczność do tyłu. Kamera cofania jest jak najbardziej warta rozważenia.
Renault Clio po liftingu - naszym zdaniem
Niewielkie zmiany stylistyczne, topowy benzyniak ze skrzynią manualną, a nie dwusprzęgłową, i mocniejszy diesel – oto w skrócie lifting Clio. Mało? Auto sprzedaje się świetnie – w cenniku na polskiej stronie przy niektórych wersjach widnieje napis: „wyprzedane” – a lepsze jest wrogiem dobrego.
Renault Clio TCe 120 - dane techniczne
| Silnik | t. benz. R4 |
| Pojemność | 1197 cm3 |
| Moc | 118 KM przy 5000 obr./min. |
| Maks. moment obr. | 205 Nm przy 2000 obr./min. |
| Napęd/skrzynia biegów | przedni/skrzynia man. 6b |
| Dł./szer./wys. | 4063/1732/1448 mm mm |
| Bagażnik | 300-1146 l |
| Prędkośc maks. | 192 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 9 s |
| Średnie zużycie paliwa | 5,4 l/100 km |
| Na rynku | od września 2016 |
Clio przeszło właśnie kurację odmładzającą. Auto pojawi się w salonach sprzedaży we wrześniu, jednak my mieliśmy okazję jeździć nim już teraz!
Modyfikacje zewnętrzne w aucie nie są szczególnie duże. W dolnej części zmieniono nieco przedni zderzak, zupełnie inaczej wyglądają lampy przeciwmgielne i reflektory