Czasy, gdy pikapy były wyłącznie wołami roboczymi, minęły bezpowrotnie. Dziś znaczna część klientów decyduje się na nie nie tylko z powodu możliwości transportowych, lecz także dlatego, że po prostu im się podobają. Tak też jest z najnowszym L200, które wiosną zadebiutuje w salonach. Nadwozie ma bardziej obłe kształty (współczynnik Cx zmalał z 0,46 na 0,40), jest o wiele lżejsze, oferuje też nieco więcej miejsca dla podróżnych.
W obu rzędach foteli dorosłe osoby mają do dyspozycji wystarczającą przestrzeń zarówno na nogi, jak i nad głowami. Kierowcę ucieszą większe fotele z lepszym trzymaniem bocznym. Pasażerom kanapy będzie wygodniej z racji większego o 25 stopni kąta nachylenia oparcia.
Mitsubishi L200 – Więcej komfortu w kabinie
Duży nacisk położono na zwiększenie wygody jazdy. Wnętrze jest lepiej wyciszone, a jazdę uprzyjemniają automatyczna klimatyzacja oraz audio z nawigacją i cyfrowym radiem. Dodatkowo kierowcy pomagają liczni asystenci, w tym: system ostrzegający o zmianie pasa ruchu LDW, układ stabilizacji toru jazdy przyczepy, wspomaganie ruszania pod górę i kamera cofania. Komfort jazdy wzrósł, choć nadal nie jest na takim poziomie, jak w osobówce, ale pamiętajcie, że L200 to pojazd użytkowy, mogący przewozić ładunki o masie ponad 800 kg. Także zdolności offroadowe są niezmiennie dobre. Prześwit wynosi 225 mm, a głębokość brodzenia – 600 mm.
Mitsubishi L200 – Nie boi się trudnego terenu
Na śliskich nawierzchniach i w terenie można skorzystać z napędu Super Select, pracującego w czterech trybach. Na asfalcie używa się napędu tylnego lub 4x4 (zmiana możliwa do prędkości 100 km/h). W terenie warto skorzystać z jednego z dwóch ustawień: 4HLc, czyli napęd na cztery koła z blokadą centralnego mechanizmu różnicowego (na szuter), lub 4LLc – dodatkowo z reduktorem (ciężki offroad).
W L200 pracowały nowe 2,4-litrowy turbodiesel o mocy 181 KM i 5-stopniowy „automat”. Ta para dobrze współgra z sobą, bowiem wzrost dynamiki jazdy w stosunku do poprzednika wyraźnie się odczuwa. Lepsze jest nie tylko przyspieszenie, lecz także spalanie. W mieście można bez trudu uzyskać mniej niż 10 l/100 km, w trasie zużycie spada nawet poniżej 8 l/100 km. Tylko na autostradzie okazuje się za wysokie – ponad 13 l/100 km. Wówczas przeszkadzał nam również za duży hałas. Z okazji debiutu importer oferuje L200 w limitowanej wersji Premiere Edition (30 szt.). Bazuje ona na topowej Instyle i wyposażono ją w dużą liczbę chromowanych przedmiotów, m.in. orurowanie, dalekosiężne reflektory Hella, nakładki tylne.
Mitsubishi L200 2.4 - dane techniczne
Dane producenta | L200 2.4 AT |
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.diesel/R4/16 |
Ustawienie silnika | wzdłużnie z przodu |
Zasilanie | common rail |
Pojemność skokowa (cm3) | 2442 |
Moc maksymalna (KM/obr./min) | 181/3500 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 430/2500 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 177 |
Skrzynia biegów/napęd | aut. 5/4x4 |
Głębokość brodzenia (mm) | 600 |
Kąty natarcia/ramp./zejścia (st.) | 29/24/22 |
Prześwit (mm)/zbiornik paliwa (l) | 225/75 |
Śr. spalanie fabr. (l/100 km) | 7,2 |
Emisja CO2 (g/km) | 189 |
Wyniki testu | L200 2.4 AT |
Przyspieszenie 0-50 km/h | 3,9 s |
0-100 km/h | 11,4 s |
0-130 km/h | 19,4 s |
Elastyczność 60-100 km/h | 8,0 s (4. bieg) |
80-120 km/h | 12,1 s (5. bieg) |
Masa rzeczywista/ładowność | 2055/850 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 53/47 proc. |
Śr. zawracania (w lewo/w prawo) | 13,0/12,7 m |
Hamowanie ze 100 km/h (zimne) | 41,9 m |
ze 100 km/h (gorące) | 41,8 m |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 58 dB (A) |
przy 100 km/h | 67 dB (A) |
przy 130 km/h | 72 dB (A) |
Spalanie testowe | 8,6 l/100 km |
Zasięg | 870 km |
Gwarancja i ceny | |
Cena podst. testowanej wersji | 157 990,00 zł |
Gwarancja mech./perforacyjna | 5/12 lat |
Przeglądy | co 20 tys. km |
Cena po doposażeniu | 161 240,00 zł |
Mitsubishi L200 – nasza opinia:
Mimo że Mitsubishi zdecydowało się na większą dawkę luksusu i komfortu, nie zapomniało o solidnym napędzie i dobrych możliwościach przewozowych. Nas najbardziej ucieszył nowy silnik, który oprócz lepszej dynamiki jest oszczędniejszy i pracuje z wyższą kulturą niż poprzednik.