Alfa Romeo Giulia zadebiutowała na rynku z prawdziwym przytupem – wersja Quadrifoglio z silnikiem o mocy 510 KM i porażających osiągach (poniżej 4 s do 100 km/h, prędkość maksymalna 307 km/h) – została uznana za sensację i stała się ulubienicą dziennikarzy motoryzacyjnych. Tyle, że o takich autach znakomita większość pasjonatów motoryzacji może sobie jedynie pomarzyć, a proza życia i brak „luźnych” 370 tys. zł na koncie sprawia, że szukając samochodu rozglądamy się za bardziej rozsądnymi propozycjami, nawet w przypadku Alfy Romeo. Co powiecie na Alfę Romeo Giulia z silnikiem diesla?
Kiedy Alfa Romeo ujawniła cenniki „cywilnych” wersji Giulii, w mediach i na forach internetowych od razu zawrzało, że za drogo, że za tyle to przecież można już kupić BMW, Audi czy inne niemieckie auto, a nie jakąś tam „włoszczyznę”. No cóż, ceny nie są może okazyjne, ale Alfa Romeo celuje tym razem w segment premium, a tam przecież za tanio być nie może. Cennik Alfy Romeo z dieslem i automatyczną skrzynią biegów zaczyna się od 149 tys. zł, wersja z „manualem” i mocą niższą o 30 KM kosztuje o 10 tys. zł taniej.
Alfa Romeo Giulia 2.2 MultiJet – czy to segment premium?
No dobrze, ale czy Alfa Romeo Giulia z silnikiem Diesla pod maską w ogóle może aspirować do segmentu premium? Z wyglądu – na pewno tak! Wersja „dla ludzi” prezentuje się niemal tak samo dobrze jak topowe Quadrifoglio. W testowanym egzemplarzu wnętrze wyłożono czerwoną skórą. Wiecie co? Do tego auta pasuje to jak ulał. Przy wsiadaniu pierwszy zgrzyt – dla wysokiego kierowcy położenie fotela w stosunku do słupka B jest po prostu niewygodne, przy odrobinie nieuwagi można uderzyć się w plecy.
Kiedy jednak pokonacie zbyt wąskie wejście, w środku jest przyjemnie, a pozycji za kierownicą nie sposób zbyt wiele zarzucić. Starsze włoskie auta były z reguły projektowane tak, jakby kierowca miał mieć 165 cm wzrostu, ale za to ręce niczym u orangutana – tu na szczęście jest już normalnie, a ergonomia okazuje się niezła. Od razu też widać, że designerzy z jednej strony chcieli zachować styl typowy dla Alfa Romeo, ale z drugiej podpatrzyli to i owo m.in. od BMW. I bardzo dobrze, bo przesiadając się z auta bawarskiej marki do eleganckiej Włoszki nie poczujemy się ani przez chwilę zagubieni.
Jakość wykonania, od lat uchodząca za najsłabszy punkt włoskich aut, tu nie budzi zastrzeżeń. Wnętrze jest dobrze zmontowane, a większość plastików wygląda naprawdę szlachetnie. Elementy, które wyglądają na metalowe, zwykle rzeczywiście są z metalu! Oczywiście, są drobiazgi, których fetyszyści jakości mogą się czepiać, np. nie dość głuchy dźwięk zamykania tylnej klapy czy dziwne odgłosy towarzyszące działaniu tego czy innego podzespołu. Z przodu miejsca nie brakuje, z tyłu jest odrobinę zbyt przytulnie, a bagażnik mieści 480 litrów – ale kogo to w Alfie Romeo obchodzi?
Alfa Romeo Giulia 2.2 MultiJet – jak jeździ?
Skoro już nacieszyliśmy oczy wnętrzem Alfy, czas się przejechać. Po uruchomieniu silnika pojawia się kolejny zgrzyt – nie sposób nie zauważyć, że to diesel, przynajmniej na zimno i na wolnych obrotach klekot jest zbyt donośny. U niemieckich konkurentów wyciszenie silnika jest lepsze. Na szczęście w jeździe to nie przeszkadza. Czy 180 KM to nie za mało, jak na auto, które ma być namiastką 510-konnej wersji Quadrifoglio?
Nie, tu w codziennej jeździe mocy naprawdę nie brakuje! Nie da się wprawdzie tak widowiskowo jeździć bokiem, bo Giulia 2.2 MultiJet jedzie nawet w ostro pokonywanych zakrętach jak po szynach – i to za sprawą świetnego aktywnego zawieszenia (za dopłatą 5 tys. zł) i elektronicznych systemów pilnujących kierowcy, a opcjonalna szpera (jeździliśmy wersją Q2) też tego nie zmienia. Osiągi są jednak bardziej niż wystarczające, przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 7,1 s, a prędkość maksymalna to 230 km/h. Ośmiobiegowy automat ZF (w zasadzie ten sam, którego korzysta w swoich autach również BMW) zmienia biegi szybko, płynnie i we właściwych momentach.
Nawet przy całkiem żwawej jeździe da się uzyskać wyniki spalania z szóstką z przodu. Czego chcieć więcej? Poza lepszym wyciszeniem silnika przydałby się też lepiej zaprogramowany komputer pokładowy. Ten z modelu Giulia ma tę samą przypadłość, która dokucza też wielu innym „fiatowatym” – wskaźnik zasięgu pokazuje kompletne bzdury, a przede wszystkim co chwilę zmienia zeznania. Wystarczy kilka kilometrów spokojnej jazdy, żeby np. zasięg wzrósł nawet o sto czy dwieście kilometrów, a później – jedno czy dwa głębsze wciśnięcia gazu powodują, że spada on do zera.
Jeśli Alfa Romeo ma być samochodem rodzinnym, grozi to regularnymi kłótniami małżeńskimi. Wyobraźcie sobie sytuację, ze wracacie do domu waszą Giulią, którą za chwile ma gdzieś jechać współmałżonek. „Kochanie, jest w aucie jakieś paliwo?” „Tak, masz jakieś 250 km zasięgu”. Po chwili telefon: „Jakie 250 kilometrów? Auto jest na rezerwie, zasięg zero! Znów nie wyjeździłaś/eś całe paliwo!”. No ale przecież Włosi uwielbiają się kłócić, więc może to tak miało być?
Alfa Romeo Giulia 2.2 MultiJet – alternatywa dla BMW i Audi?
Czy Alfa Romeo Giulia z silnikiem diesla może być alternatywą dla niemieckiej konkurencji? Ależ tak! Wygląda lepiej, jeździ co najmniej nie gorzej. Awaryjność? Poczytajcie fora użytkowników aut niemieckich marek premium, żeby się przekonać, że w ich przypadku z legendarnej niezawodności pozostały już głównie legendy, tu możecie przeżyć najwyżej przyjemne rozczarowanie. Ceny? Zanim zaczniecie je krytykować, spróbujcie podobnie skonfigurować BMW czy Audi.
Alfa ma jeszcze jedną zaletę: można ją mieć od ręki – w chwili tworzenia tego artykułu Alfa Romeo miała w Polsce „na stocku” 142 dwie sztuki tego modelu, z czego 37 diesli z automatem, i to w cenach niższych niż katalogowe. Czym ryzykujecie wybierając ten model? Na pewno tym, że inni to od razu zauważą – to auto nie ginie w tłumie, obok Alfy Romeo trudno przejść obojętnie, tak jak przechodzi się obok Audi czy BMW. Sąsiedzi i przypadkowi przechodnie na parkingach będą was zagadywali, a już po tygodniu wszystkie dowcipy o Alfach Romeo (np. Dlaczego kierowcy Alfy się nie witają na ulicy? Bo widzieli się już rano w warsztacie. ) będziecie szybko znali na pamięć.
Alfa Romeo Giulia 2.2 MultiJet – dane techniczne:
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 2143 cm3, R4, turbo diesel |
Moc | 180 KM przy 3750 obr./min |
Moment obrotowy | 450 Nm przy 1750 obr./min |
Skrzynia biegów i napęd | 8-biegowa aut., napęd na tył |
Prędkość maksymalna | 230 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 7,1 s |
Średnie zużycie paliwa | 4,2 l/100 km |
Cena | od 149 900 zł |