Vokswagen Golf to najpopularniejszy kompakt Starego Kontynentu – żeby zasłużyć sobie na takie miano, nie można sprzedawać tylko 3- i 5-drzwiowych hatchbacków.Już niedługo do oferty dołączy oczekiwane przez klientów kombi – i pomyśleć, że w przypadku piątej generacji Volkswagen starał się nas przekonać, że kombi to przeżytek, a Europejczycy będą wybierać vanowatego Golfa Plusa.

Najciekawsze będą jednak nie dodatkowe wersje nadwoziowe, lecz napędowe – już w przyszłym roku Wolfsburg ruszy ze sprzedażą elektrycznej odmiany swojego bestselleru. Czy uda mu się przełamać niezbyt szczęśliwą passę aut tego typu? Z pewnością o wiele większą szansę na rynkowe powodzenie będzie miała hybryda. Tak czy inaczej, Volkswagen zamierza tak rozbudować rodzinę Golfa, by każdy mógł znaleźć auto dla siebie.

Golf VII Variant: teraz będzie przede wszystkim ładniejszy i pojemniejszy

Obecny Golf kombi (czyli tak naprawdę 5. generacja przestylizowana na „szóstkę”) jest produkowany w Meksyku i spełnia oczekiwania klientów tylko w ograniczonym stopniu. Dlaczego? Bagażnik auta jest za mały, design również nie wzbudza zachwytów. Następca, który pojawi się w salonach w sierpniu przyszłego roku, ma być znacznie ciekawszym autem.

Elegancko ukształtowany tył otrzyma dzielone lampy, a bagażnik powiększy się z 505 do 550 l za sprawą małego triku – VW dolicza do pojemności kufra schowki po obu stronach oraz pod podłogą. Dla tych, którzy chcą przewozić autem większe przedmioty, przewidziano możliwość zamówienia relingów dachowych z belkami i boksem.

Pierwsze odmiany Volkswagena Golfa z napędem na obie osie pojawią się na rynku w grudniu 2013 roku. Wyjątkiem będzie Variant, gdyż od samego początku dostanie napęd 4Motion (tylko z dieslami 110 i 150 KM). Po raz pierwszy w historii kombi będzie sprzedawane także jako oszczędnościowy model BlueMotion, którego silnik ma zużywać średnio 3,4 l/100 km. 110-konne TDI otrzyma zmodyfikowaną skrzynię biegów (z dłuższymi przełożeniami), opony o obniżonym oporze toczenia oraz różne aerodynamiczne dodatki, dzięki którym nadwozie Golfa będzie stawiać mniejszy opór.

Planowany również na 2013 rok Golf ze 116-konnym silnikiem elektrycznym (maksymalny moment obrotowy ma wynosić 270 Nm) nie będzie sprzedawany w wersji kombi, przynajmniej na początku. Podobnie będzie z hybrydą plug-in (motor spalinowy o mocy 122 KM/250 Nm otrzyma elektryczne wspomaganie o mocy 109 KM/330 Nm), dla której zarezerwowano hatchbacka.

Dla osób lubiących oszczędną jazdę VW szykuje Golfa na gaz ziemny (1.4/110 KM), który na rynku pojawi się w czerwcu 2014 r.

Golf będzie też bardziej „zielony”: wersje hybrydowa i elektryczna

Wprowadzony w połowie listopada Golf hatchback 7. generacji jeszcze tylko przez chwilę pozostanie jedynakiem. Nowi członkowie rodziny są już zaplanowani i nie chodzi tu jedynie o dodatkowe wersje nadwoziowe. W 2013 roku w salonach pojawią się wersje na gaz ziemny i elektryczna, a w 2014 – także hybryda plug-in. W przygotowaniu są też różne odmiany sportowe, w tym wariant R. Oczywiście, wymagający klienci będą mogli doposażyć swojego Golfa w indywidualne elementy wyposażeniowe (np. pakiet Performance).

Vokswagen Golf Pus koniec z image’em auta dla emerytów!

Pierwszy Golf Plus był nad wyraz solidnym autem – przestronny, z wyższą niż w zwykłym hatchbacku pozycją za kierownicą i przede wszystkim na rozsądnym cenowo poziomie. Co się tyczy seksapilu, to niestety, jego poziom kształtował się w okolicach zera, a średnia wieku kupujących przekraczała 50 lat. Druga, znacznie odważniej narysowana generacja ma to zmienić. Rynkowa premiera samochodu planowana jest na marzec 2014 roku.

Nowy Golf Plus nie będzie Variantem z krótszym tyłem dla konserwatywnych klientów, lecz autem zaprojektowanym z dużym naciskiem na funkcjonalność rozwiązań i świetnie wyposażonym. Na pokładzie znajdziemy m.in. znany już z hatchbacka system multimedialny i układ jezdny z regulacją.

Auto będzie też praktyczniejsze – tylna kanapa (z wielozakresową regulacją) otrzyma możliwość przesuwania wzdłuż osi pojazdu. Dzięki temu Plusa będzie można łatwo i szybko dostosować do aktualnych potrzeb transportowych.

Golf Cabrio: nadal będzie miał materiałowy dach!

W 2011 roku w sprzedaży pojawił się Golf VI Cabrio, który pozostanie w ofercie najprawdopodobniej do... 2017 roku! Na razie nie zdecydowano nawet, na jakiej bazie miałby być zbudowany następca. Możliwa jest m.in. nowa Jetta (która ma pojawić się na rynku także w 2017 r.) albo Golf CC, który nie otrzymał jeszcze ostatecznej akceptacji.

Tak czy inaczej, podstawą będzie nadwozie ze stopniowanym tyłem. Golf Cabrio zastąpi także Eosa, gdyż ten nie spełnił pokładanych w nim nadziei sprzedażowych – dwie otwarte wersje tak naprawdę jednego modelu to zbyt wiele. Oczywiście, Golf w odmianie kabriolet pozostanie wierny materiałowemu dachowi. Czyżby czas coupé-cabrio już się skończył?

Golf R: kompakt o mocy 310 KM i z napędem 4x4

W listopadzie 2013 roku rozpocznie się sprzedaż najmocniejszego seryjnego Golfa w historii. Topowy model z Wolfsburga będzie musiał stawić czoła koncernowej konkurencji – o tych samych klientów walczą Seat Leon Cupra i Audi S3. W obu przypadkach koncern ograniczył jednak moc do 300 KM, więc Golf ma zapewnioną niewielką przewagę. Do napędu posłuży 2-litrowy doładowany silnik, a za przeniesienie napędu ma odpowiadać napęd 4x4 (z akcentem położonym na tylną oś).

Oczywiście, „erka” otrzyma także wydajniejsze hamulce, regulowany układ jezdny z trybem sportowym oraz wydech z 4 końcówkami i 19-calowe alufelgi. Dodatkowe spoilery mają zapewnić to, że właściciel auta będzie mógł poczuć się wyróżniony.

Niewykluczone, że Golf R pojawi się w ofercie nie tylko z nadwoziami 3- i 5-drzwiowym, ale także jako Variant. Historycznym przykładem jest Golf III Variant VR6 z lat 90. ubiegłego wieku.