Akurat ten model Hondy nigdy nie był ulubieńcem młodych kierowców. Niewielki silnik 1.3, „vanowata” stylistyka, prorodzinne konotacje – za kierownicą Jazza łatwiej było do tej pory spotkać starszą panią wracającą z zakupów albo świeżo upieczoną mamę. Teraz ma być jednak inaczej – Japończycy chcą zainteresować Jazzem młodszych... słuchaczy. W ramach modernizacji wprowadzają bardziej żywiołowy silnik 1.5 i-VTEC o już dość uczciwej mocy 130 KM i pakiet stylistyczny Dynamic. W stosunku do odmiany 1.3 inne są też sprężyny i amortyzatory. Efekt? Teraz Jazz naprawdę jest szybszy, niż wygląda.
Honda Jazz FL - nie czuć gabarytów
Motor 1.5 nie ma doładowania, pochodzi z modelu HR-V i jest dostępny z ręczną skrzynią (6b) lub CVT. Uważam jednak, że „manual” bardziej pasuje do silnika 1.5 – wyjaśnia Kotaro Yamamoto z Hondy. Jak ktoś koniecznie chce przekładnię bezstopniową, będzie musiał dopłacić 4000 zł.
130-konna jednostka ochoczo wkręca się na obroty, ale mimo zaawansowanego systemu zmiennych faz rozrządu nie czuć tak bardzo lubianego przez fanów Hondy momentu, w którym „załącza się VTEC”. Osiągi są więcej niż dobre (0-100 km/h w 8,7 s), spalanie – nieco wyższe niż w 1.3/102 KM, ale nadal akceptowalne. Podczas żwawej jazdy dróżkami o podłej jakości wokół Rzymu łatwo udało się zejść poniżej 6 l/100 km. Wkręcany na wysokie obroty silnik hałasuje, zwłaszcza że maksymalny moment (155 Nm) dostępny jest – jak to kiedyś w Hondach bywało – powyżej 4500 obr./min.
Ręczna skrzynia okazała się w hondowski sposób precyzyjna, ale mogłaby mieć nieco krótszy skok lewarka. Przełożenia są stosunkowo krótkie, co w połączeniu z dobrą reakcją na gaz jeszcze potęguje odczucie dynamiki. Układ kierowniczy jest dość tępy i średnio informuje o tym, co dzieje się z przednimi kołami, jednak podczas szybszej jazdy absolutnie nie czuć podniesionego środka ciężkości, a Jazz posłusznie ustawia się w zakręcie tak, jak tego oczekuje kierowca. Po stronie strat trzeba jednak zapisać komfort jazdy – jest niższy niż w przypadku standardowego zawieszenia.
Honda Jazz FL - małe auto, duże wnętrze
Jazza kochamy jednak za co innego. Otóż wnętrze tego auta to nadal klasa sama w sobie: miejsca z tyłu znajdziecie tyle, co w kompakcie, bagażnik o poj. 354 l jest jednym z większych w klasie B, do tego dochodzi system Magic Seats, pozwalający przewozić niezbyt foremne obiekty (patrz fot. obok). Wielka szkoda, że plastiki są twarde i brzydkie (część rywali potrafi to zdecydowanie lepiej!), a system multimedialny – powolny, średnio intuicyjny i przestarzały. Cena? 72 900 zł za wersję Dynamic to niemało, ale z drugiej strony – wyposażenie jest bogate. Zarówno z zakresu komfortu, jak i bezpieczeństwa.
Honda Jazz FL - w punkt
To jest super. Silnik i utwardzone zawieszenie dają frajdę z jazdy.
To nie wyszło. Wnętrze potrafi skrzypieć, plastiki – nawet na górze kokpitu – są twarde i brzydkie.
Efekt WOW! Ilość miejsca z tyłu, system Magic Seats.
Kto to kupi? Już nie tylko małżeństwa z długim stażem, lecz także i młodzi.
Honda Jazz FL - naszym zdaniem
Jazz dla młodych słuchaczy Z pakietem Dynamic wygląda zadziornie i jest szybki, jak żaden Jazz do tej pory. Do tego kosztuje tyle samo, co odmiana 1.3 Elegance i też ma superfunkcjonalną kabinę. Gdyby tylko nie te średnio ładne plastiki w kokpicie...
Honda Jazz FL - dane techniczne
Silnik | benzynowy R4/16 |
Pojemność | 1498 cm3 |
Moc | 130 KM/6600 obr./min |
Maks. moment obrotowy | 155 Nm/4600 obr./min |
Napęd | przedni |
Skrzynia biegów | ręczna 6b lub CVT |
Długość/szerokość/wysokość | 3995/1694/1550 mm |
Bagażnik | 354-897 l |
Prędkość maksymalna | 190 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,7 s |
Spalanie średnie | 5,9 l/100 km |
Emisja CO2 | 133 g/km |
Cena | od 72 900 zł |
.
Ten model Hondy nigdy nie był ulubieńcem młodych kierowców. Teraz ma być jednak inaczej.
Multimedia i materiały wykończeniowe nie są najmocniejszymi stronami Hondy Jazz.
Bak paliwa pod autem, czyli mnóstwo miejsca z tyłu plus pomysłowy układ składania foteli.
Bagażnik o poj. 354 l jest jednym z większych w klasie B.