Mercedes CLA Shooting Brake łączy w sobie cechy 4-drzwiowego coupé i kombi, a oryginalnym designem nawiązuje do większego brata, czyli CLS-a Shooting Brake’a. Czy oprócz ciekawego wyglądu samochód ma inne zalety? Jak model sprawdza się w codziennej eksploatacji? W teście – wersja ze 156-konnym benzyniakiem 1.6T i pakietem AMG w stylistyce OrangeArt Edition.
Mercedes CLA 200 Shooting Brake - zwraca uwagę wyglądem
Co do wyglądu CLA Shooting Brake’a zdania w redakcji były podzielone – jednym bardzo się podobał, innym nieco mniej, ale bez wątpienia nadwoziu nie można odmówić spójności ani charakteru. Auto zwraca na siebie uwagę, szczególnie tak skonfigurowane, jak samochód testowy. Szarostalowy lakier metalizowany, pakiet AMG, a także elementy stylistyczne OrangeArt Edition – owszem, za te „ekstrasy” trzeba zapłacić ponad 40 000 zł, ale nie będą to pieniądze wyrzucone w błoto!
Wnętrze Mercedesa CLA także zyskuje wówczas na wizerunku. Podobnie jak nadwozie, wygląda stylowo. Znajdziecie tu odrobinę zarówno dynamiki (np. duże okrągłe wloty powietrza), jak i nowoczesności (m.in. tablet w centralnej części deski rozdzielczej). Ilość miejsca? Z przodu nie mamy zastrzeżeń, z tyłu nieco więcej przestrzeni mogłoby być nad głowami.
Mercedes CLA 200 Shooting Brake - czasami niewygodny
To jednak niewielki problem. Największy dyskomfort odczuwają osoby zajmujące miejsca z tyłu podczas wsiadania i wysiadania – nisko schodzący dach (wyraźnie przybiera na masie za słupkiem B) sprawia, że trzeba pochylać głowę. Jego opadająca linia ogranicza też walory przewozowe. Kufer Shooting Brake’a jest długi, ale płytki. I choć pojemność 495 l to przyzwoity wynik jak na stylowe kombi, to jednak CLA 200 Shooting Brake’a nie można nazwać rodzinnym transportowcem.
Mercedes CLA 200 Shooting Brake - dynamiczny i oszczędny
Ten Mercedes miał być przede wszystkim stylowy i... taki jest! Wysoko oceniamy napęd. Po downsizingowym silniku 1.6T o mocy 156 KM nie spodziewaliśmy się wiele, a jednak w praktyce motor bardzo dobrze się spisywał. Był wystarczająco dynamiczny, elastyczny i mało palił – spokojna jazda poza miastem (80-90 km/h) skutkowała wynikiem 5,4 l/100 km, przy 120 km/h – 7,3 l/100 km, a w ruchu miejskim: 9,1 l/100 km.
W Mercedesie CLA 200 pochwalić też trzeba przekładnię automatyczną (7G-DCT), która zarówno w ustawieniach najbardziej „soft” (tryb ekonomiczny), jak i „high” (sportowy) działa płynnie i bez szarpnięć. Do tego: skuteczne hamulce, sprężyste zawieszenie i precyzyjny układ kierowniczy (dobre zachowanie auta na ciasnych zakrętach).
Cena wersji CLA 200 Shooting Brake zaczyna się od nieco ponad 130 000 zł, ale raczej przygotujcie się na wydanie min. 170 000 zł – to kombi po prostu wypada wzbogacić o „esktrasy” podkreślające jego nietuzinkowy styl i charakter.
Mercedes CLA 200 Shooting Brake - nasza opinia
Mercedes CLA 200 Shooting Brake to wzorcowy przykład projektu, w przypadku którego nadrzędny był design, natomiast walory użytkowe stały na drugim miejscu. Rzeczywiście, samochód pozwala wyróżnić się na drodze, a w testowanej wersji okazuje się świetnie skonfigurowany i przyjemny podczas codziennej eksploatacji.
Mercedes CLA 200 Shooting Brake - dane techniczne
| Silnik: typ/cylindry/zawory | t.benz./R4/16 |
| Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu |
| Zasilanie | wtrysk bezpośredni |
| Pojemność skokowa (cm3) | 1595 |
| Moc maksymalna (KM/obr./min) | 156/5300 |
| Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 250/1250-4000 |
| Skrzynia biegów | 7b aut. |
| Napęd | przedni |
| Hamulce (p/t) | tw/t |
| Opony testowanego auta | 225/40 R 18 |
| Dł./szer./wys. (mm) | 4630/1435/1777 |
| Rozstaw osi (mm) | 2699 |
| Masa własna/ładowność (kg) | 1460/495 |
| Pojemność bagażnika (l) | 495-1354 |
| Pojemność zbiornika paliwa (l) | 50 |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,7 s |
| Prędkość maksymalna | 225 km/h |
| Spalanie w mieście | 6,9 l/100 km |
| Spalanie poza miastem | 4,4 l/100 km |
| Spalanie średnie | 5,3 l/100 km |
| Teoretyczny zasięg | 943 km |
Oryginalne, nietuzinkowe i nowoczesne – CLA Shooting Brake wprowadza świeżość wśród kompaktów kombi klasy premium.
Mercedes zapewnia, że to auto ma również dobre walory użytkowe. A jak jest naprawdę?
CLA Shooting Brake to propozycja dla osób, które szukają kombi i chcą się wyróżnić.
Mercedes na poważnie wziął się za segment aut kompaktowych. Po wprowadzeniu na rynek w 2011 r. zupełnie odmienionej klasy A, prezentacji na jej bazie stylowego sedana CLA (2013 r.), a następnie SUV-a GLA, w marcu tego roku w ofercie pojawiło się CLA Shooting Brake.
Model łączy w sobie cechy 4-drzwiowego coupé i kombi, a oryginalnym designem nawiązuje do większego brata, czyli CLS-a Shooting Brake’a. Czy oprócz ciekawego wyglądu samochód ma inne zalety? Jak model sprawdza się w codziennej eksploatacji?
W teście – wersja ze 156-konnym benzyniakiem 1.6T i pakietem AMG w stylistyce OrangeArt Edition.
Co do wyglądu CLA Shooting Brake’a zdania w redakcji były podzielone – jednym bardzo się podobał, innym nieco mniej, ale bez wątpienia nadwoziu nie można odmówić spójności ani charakteru.
Auto zwraca na siebie uwagę, szczególnie tak skonfigurowane, jak samochód testowy. Szarostalowy lakier metalizowany, pakiet AMG, a także elementy stylistyczne OrangeArt Edition (opisane w ramce obok) – owszem, za te „ekstrasy” trzeba zapłacić ponad 40 000 zł, ale nie będą to pieniądze wyrzucone w błoto!
Wnętrze także zyskuje wówczas na wizerunku. Podobnie jak nadwozie, wygląda stylowo. Znajdziecie tu odrobinę zarówno dynamiki (np. duże okrągłe wloty powietrza), jak i nowoczesności (m.in. tablet w centralnej części deski rozdzielczej). Ilość miejsca?
Z przodu nie mamy zastrzeżeń, z tyłu nieco więcej przestrzeni mogłoby być nad głowami. To jednak niewielki problem. Największy dyskomfort odczuwają osoby zajmujące miejsca z tyłu podczas wsiadania i wysiadania – nisko schodzący dach (wyraźnie przybiera na masie za słupkiem B) sprawia, że trzeba pochylać głowę.
Ciekawy projekt wnętrza, dobra jakość wykończenia, wygodne fotele, świetne nagłośnienie.
CLA Shooting Brake to skrzyżowanie kombi i coupé. Karoseria ciekawie wygląda i rzuca się w oczy na ulicy
CLA Shooting Brake to wzorcowy przykład projektu, w przypadku którego nadrzędny był design, natomiast walory użytkowe stały na drugim miejscu. Rzeczywiście, samochód pozwala wyróżnić się na drodze, a w testowanej wersji okazuje się świetnie skonfigurowany i przyjemny podczas codziennej eksploatacji.