Peugeot 206+: druga młodość małego lwa

Po prezentacji modelu 207 podczas salonu samochodowego w Genewie w marcu 2006 roku, można było oczekiwać, że Peugeot pozostawi jakiś czas w ofercie model 206, podobnie jak to było z 307, po wprowadzeniu modelu 308, by ostatecznie zakończyć jego produkcję. Czas jednak pokazał, ze dwa niemalże podobne do siebie modele mogą z powodzeniem funkcjonować obok siebie dłuższy czas. Podobnym przykładem może być Škoda z modelami Octavia i Octavia Tour.

Peugeot 206+ zachował swoją tożsamość oraz wyposażenie, ale otrzymał nową przednią część nadwozia, która upodobniła go do modelu 207. Pojawił się zupełnie nowy przedni zderzak z dużym wlotem powietrza. Przednie reflektory są identyczna jak w modelu 207. Są też dwa otwory w pokrywie silnika. Zmienił się także kształt tylnego zderzaka, w którym światło mgłowe zostało przesunięte na lewa stronę, a po prawej stronie jest czerwone światło odblaskowe. Bardziej sportowy kształt otrzymały tylne światła zespolone.

Wnętrze modelu 206+ zostało zmodyfikowane w duchu nowszego modelu 207, co oznacza, że pojawiła się nowa deska rozdzielcza. W przestrzeni dla pasażerów dominują twarde elementy z tworzywa sztucznego, ale ich dopasowanie i wykonanie, nie jest najgorsze i z całą pewnością warte swojej ceny.

Przednie fotele są typowym przykładem francuskiej szkoły, co oznacza miękkie siedziska i równie miękkie oparcia. Spełniają one jednak swoje zadanie. W wersji testowanej nie było możliwości ustawienia koła kierownicy, a pozycję fotelu kierowcy mogliśmy zmieniać jedynie poprzez przesunięcie do przodu lub do tyłu.

Z tyłu zamontowano jednolite siedzenie, które nie jest dzielona. Ma jednak trzy zagłówki i pasy bezpieczeństwa. Jednak w przypadku zajęcia miejsca przez trzy dorosłe osoby, na komfort liczyć nie można. Nie pozwala na to ani stosunkowa mała szerokość, ani też niebyt wiele miejsca nad głowami.

Nawet po dziesięciu latach bagażnik Peugeota 206/206+ nie należy do outsiderów w swojej klasie. W podstawowym ustawieniu oferuje 245 litrów, a po złożeniu tylnego siedzenia jego pojemność wzrasta do 1130 litrów. W standardowym ustawieniu jego długość wynosi 690 mm, a po złożeniu oparcia siedzenia wzrasta do 1260 mm. Ma szerokość 1150 mm, wysokość do pokrywy 470 mm, a do dachu 890 mm. Po złożeniu tylnego siedzenie nie otrzymamy równej płaszczyzny, ale z 30 mm schodkiem. Po otwarciu pokrywy bagażnika, która podnosi się do wysokości 1880 mm nad jezdnią, powstanie otwór do załadunku bagażu o wymiarach 800 mm (wysokość), 910 mm (najmniejsza szerokość) i 1060 mm (największa szerokość).

Miasto jest jego żywiołem

Do napędu testowanego Peugeota 206+ służy czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności skokowej 1,1 litra. Ta jednostka ma już swoje lata i obecnie oferuje moc 44 kW (60 KM) przy 5500 obr./min i maksymalnym momencie obrotowym 94 Nm przy 3300 obr./min. Lubi pracować na niskich i średnich obrotach. Taka charakterystyka pracy oznacza, że przyjemnie jeździ się tym autem w mieście. Jeżeli nie będziemy przekraczać prędkości 100 km/h i obroty nie przekroczą 3000 obr./min, to możemy osiągnąć zużycie paliwa na poziomie 5,3 l/100 km.

Podczas jazdy autostradą z prędkością 100 km/h na piątym biegu obrotomierz nie przekracza 3000 obr./min, a przy prędkości 130 km/h obroty wzrastają do 3600 obr./min i silnik pracuje już głośno, a przede wszystkim potrzebuje więcej paliwa. Jak sprawdziliśmy podczas naszego testu, jazda z prędkością 120 km/h na dłuższej trasie, nie jest dla tego silnika ani męcząca, ani kosztowna.

Peugeot 206+ ma identyczne podwozie jak przed modernizacją, chociaż ustawienie zawieszenie jest obecnie nieco sztywniejsze. Obecnie mały hatchback mniej nachyla się podczas pokonywania ostrych zakrętów, ale wciąż zapewnie odpowiedni komfort jazdy. Możliwości zawieszenie poznamy podczas pokonywania ostrych zakrętów przy dużych prędkościach, gdy już potrzebna jest korekta toru jazdy kołem kierownicy. Przyznać trzeba, iż widoczny jest skok pomiędzy 206 a 207 w zachowaniu się na drodze.

Niewielkich modernizacji doczekała się także pięciostopniowa przekładnia manualna, która pracuje już lepiej niż dotychczas, ale wciąż należy do słabszych komponentów tego Peugeota.

Podsumowanie

To, co wyczynia Renault z marką Dacia, nie daje spać żadnemu z liczących się graczy na rynku europejskim. Peugeot ma wśród małych modeli swoje bestsellery. Zapewne wśród aut o miejskim charakterze model 206+ będzie doskonałą alternatywą dla mniejszych modeli jak m.in. Peugeot 107, Toyota Aygo czy Citroen C1. Z całą pewnością doskonale wywiążę się z roli drugiego auta w rodzinie.

Przyznać trzeba, iż modernizacja nadwozia i wnętrza wyszła modelowi 206+ na dobre. Zapewne taki zabieg pozwoli francuskiemu producentowi nie tylko na przedłużenie o kilka lat żywota tego udanego modelu, ale na niektórych rynkach wzmocni także jego pozycję.

Plusy

.Niskoobrotowa charakterystyka jednostki napędowej.Małe zużycie paliwa.Komfortowe ustawienie zawieszenia.Dobra jakośc wykonania.Wygląd zewnętrzny podobny do Peugeota 207

Minusy

.Brak regulacji ustawienia koła kierownicy.Mniejsza stabilizacja podczas dużych prędkości.Twarde tworzywa (deska rozdzielcza, drzwi).Mało miejsca nad głową na tylnych siedzeniach.Stary typ przekładni.Przyciski sterowania szybami umieszczone pomiędzy siedzeniami

Ocena

Ocena jest efektem redakcyjnego testu i jest porównywana z modelami tego samego segmentu.** Silnik jest oceniany w porównaniu z konkurentami o przybliżonych parametrach i pojemności skokowej. Nie należy zatem oceniać, że dla przykładu moc silnika o pojemności 1.6 l może być porównywalna z mocą silnika 8-cylindrowego, który otrzymał identyczną ocenę.Przy wszystkich ocenach obowiązuje zasada 10 punktowej skali. Wszystko oceniane jest zgodnie ze znaczeniem danego słowa, a więc praca silnika = 10 - bardzo dobra praca, a zużycie paliwa = 10 - bardzo niskie zużycie.

Dane techniczne