Nie ukrywam, że usportowione Peugeoty od lat są obiektem moich westchnień. Bo czy można nie lubić 106 Rallye lub kultowego już 205 GTi? W tych autach nawet dziś można się zakochać od pierwszego wejrzenia.
Czy z modelem 308 w wersji GT będzie podobnie? Wszystko wskazuje na to, że tak. Już pierwszy kontakt z wersją GT utwierdził mnie w przekonaniu, że to przyjemny dla oka rodzinny kompakt, przyprawiony odrobiną chilli.
Z zewnątrz nadwozie ozdobiono gustownymi nakładkami na progach i atrapą podwójnego wydechu. Do tego nieznacznie przeprojektowano przedni zderzak, a opony naciągnięto na atrakcyjnie wyglądające alufelgi (zaprojektowane specjalnie do wersji GT). Zapewniam – to wystarczy, żeby się dyskretnie i subtelnie wyróżnić. Duże spoilery już dawno są niemodne.
Sportowy sznyt wnętrza uzyskano dzięki: seryjnemu pakietowi Alcantara (bardzo wygodne, dobrze trzymające fotele), czarnej podsufitce i efektownym czerwonym przeszyciom na desce rozdzielczej. Po zajęciu miejsca za kierownicą (nie jest za duża) można odnieść wrażenie, że siedzi się w wyjątkowej wersji – i to mi się podoba.
Jak jeździ Peugeot 308 GT? Tu spotkało mnie kolejne zaskoczenie, bo choć zmiany, które wprowadzono w zawieszeniu (zwiększenie sztywności o 10 proc. oraz zmniejszenie prześwitu o 7 mm z przodu i 10 mm z tyłu), nie są duże, to i tak bardzo pozytywnie wpływają na precyzję prowadzenia. Co równie ważne, nie powoduje to podczas codziennej jazdy wyraźnego obniżenia komfortu, za który tak lubię francuską markę.
Jeśli chodzi o napęd, to 205-konny silnik 1.6 THP sprawdza się znakomicie. Zapewnia dobrą dynamikę („setka” w 7,5 s) i nie pali przesadnie dużo (średnio podczas testu 8,5 l/100 km). Peugeot 308 GT swą sportową naturę pokazuje po wciśnięciu przycisku „Sport”. Układ kierowniczy się utwardza, silnik szybciej reaguje na wciśnięcie pedału gazu i... zaczyna się zabawa.
Niestety, trochę zakłóca ją dźwięk silnika... dochodzący z systemu audio. Poza tym o całości mogę mówić w samych superlatywach. Peugeot 308 GT to udane rodzinne gran turismo, czyli auto stworzone do szybkiej jazdy w komfortowych warunkach. Do tego za rozsądne pieniądze (99 900 zł za niemal kompletnie wyposażone auto, z mocnym motorem i przyjemnym podwoziem). To może się podobać – przecież nie każdy chce jeździć szybkim kompaktem z zawieszeniem od deskorolki.
Peugeot 308 GT - dane techczniczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.benz./R4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu |
Zasilanie | wtrysk bezpośredni |
Pojemność skokowa (cm3) | 1598 |
Moc maksymalna (KM/obr./min) | 205/4600 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 285/1750 |
Skrzynia biegów | man. 6 |
Napęd | przedni |
Hamulce (przód/tył) | tw/t |
Dł./szer./wys. (mm) | 4253/1804/1447 |
Rozstaw osi (mm) | 2620 |
Masa własna/ładowność (kg) | 1275/615 |
Pojemność bagażnika (l) | 398 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 53 |
Peugeot 308 GT - osiągi
Przyspieszenie0-100 km/h | 7,5 s |
Prędkość maksymalna | 235 km/h |
Spalanie w mieście | 7,4 l/100 km |
Spalanie poza miastem | 4,6 l/100 km |
Spalanie średnie | 5,6 l/100 km |
Emisja CO2 | 130 g/km |
Teoretyczny zasięg | 946 km |
Średnica zawracania | 10,8 m |
Peugeot 308 GT - moja opinia
Nie wiem, dlaczego Peugeot 308 nie jest zbyt popularny na naszych drogach. To przecież udane auto, które teraz ma coś ekstra – mocny silnik współpracujący z precyzyjnym usportowionym zawieszeniem, z nadal komfortową charakterystyką. Takiego Peugeota można polubić.