Wiadomo, że na ulicy najbardziej zwraca uwagę Porsche 911, i to najlepiej ozdobione wyrazistymi spoilerami, czy też poszerzonymi błotnikami. Przykładowo, w wersji Turbo S, na które trzeba wydać minimum milion złotych. Porsche chce jednak pokazać, że doskonały i bardzo szybki samochód tej marki można mieć za zdecydowanie mniejsze pieniądze, a konkretnie – za niewiele ponad 230 tys. zł. Oczywiście zakładając – co mało prawdopodobne – że odpuścimy wszelkie płatne opcje, a tych jest niestety w Porsche jest bez liku.
Porsche 718 Cayman 2.0 – czy dwa litry to wstyd?
Zacznijmy jednak od silnika. Otóż gdy po raz pierwszy pokazano nowego 718 Caymana wielu entuzjastów tego znakomitego coupe, nie mogło przestać płakać. Jak to możliwe? Jak to się mogło stać, że w sportowym Porsche nie ma już 6-cylindrowego boksera? Cóż, nastały takie czasy, że nawet ta marka musiała zadbać o odpowiednio niską emisję spalin w swojej gamie. I tak, za fotelami kierowcy i pasażera najnowszego Caymana pojawił się 2-litrowy, 4-cylindrowy silnik z turbo. Na szczęście to nadal bokser. Tylko że taki jak w Subaru Imprezie. Tak też brzmi, bo po jego uruchomieniu możemy się poczuć jak w którejś z leciwych Imprez STi z powiększonym wydechem. Albo w Garbusie. Serio, tak to brzmi. Jakoś dziwnie, prawda? Na szczęście, gdy już ruszymy, klang silnika zmienia się na korzyść i dostrzegamy, że inżynierowie od dźwięku mieli swoje pięć minut przy projektowaniu 718. To jeden plus. Drugi jest taki, że – wbrew obawom entuzjastów – ten silnik jest absolutnie rewelacyjny.
Z niebywałą lekkością wchodzi na obroty tak, jakby to była jednostka bez turbo. I to aż do 7500 obr./min, jeśli tylko ktoś będzie miał ochotę zwrócić na siebie uwagę przechodniów. Prawie nie odczuwamy przy tym turbodziury. Najwyraźniej w Porsche wiedzą już, jak projektować silniki z turbo. Dobre silniki. I mocne, bo ta jednostka ma 300 KM i 340 Nm momentu, czyli więcej, niż odchodzący 2,7-litowy, 6-cylindrowy bokser. Oczywiście 718 Cayman jest też niesamowicie szybki. Może z łatwością rozpędzić się do 275 km/h, a setkę osiąga w 5,1 sekundy.
Porsche 718 Cayman 2.0 – auto dla entuzjastów
Oczywiście taki rezultat uzyskamy, jeśli będziemy w odpowiednim tempie przełączać biegi ręcznej skrzyni, która idealnie współgra z nowym 4-cylindrowcem. Dźwignia ma krótki skok, działa precyzyjnie i pozwala zmieniać biegi szybko, nawet przy dużych przeciążeniach, czyli np. podczas hamowania przed zakrętem. Można jej zaufać. Oczywiście wygodniej jeździ się samochodem z dwusprzęgłową przekładnią PDK (i uzyskamy z nią krótszy czas rozpędzania do setki), ale świetna ręczna skrzynia w 718 Caymanie sprawdza się znakomicie i przede wszystkim nie winduje ceny o kolejne kilka tysięcy złotych.
W tym kontekście wydaje się, że zupełnie niepotrzebnie do testowego samochodu dorzucono kilka dość kosztownych opcji, w tym tak zbędnych jak 20-calowe koła Carrera S, których najważniejszą funkcją jest uatrakcyjnienie wyglądu. Koszt – ponad 11 tys. zł i dodatkowo ponad 5 tys. zł za lakierowanie ich na czarno. Nie warto, jeśli faktycznie chcemy kupić auto pod hasłem „Porsche za grosze”. Inny zbędny w sportowym wozie dodatek to nawigacja z systemem Connect Plus (mimo wszystko lepsza jest w smartfonie, który nie kosztuje ponad 12 tys. zł). Za to warto przeznaczyć nieco ponad 7 tys. zł na pakiet Sport Chrono z dynamicznym zawieszeniem skrzyni biegów. To dzięki temu ostatniemu elementowi wyposażenia przekładnia pracuje tak dobrze, gdy działają na nią duże siły.
Porsche 718 Cayman 2.0 – czy ma rywali?
Szczerze? Niespecjalnie. W zbliżonej cenie można kupić Audi TTS, którego nie możemy traktować zbyt serio – nie jest przecież hardkorowym samochodem do sportu i na dodatek ma napęd na cztery koła. BMW M240i? Owszem, to może być alternatywa, ale M240i to po prostu znakomite coupe z napędem na tył lub na obie osie. Tylko że nie można go nazwać samochodem sportowym, podczas gdy Cayman, nawet podstawowy, równie dobrze czuje się na drodze, jak i na torze wyścigowym. W tej drugiej lokalizacji może nawet lepiej.
Porsche 718 Cayman – dane techniczne
| Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 1988 cm3, B4, turbo benz. |
| Moc | 300 KM przy 6500 obr./min |
| Moment obrotowy | 380 Nm przy 1950–4500 obr./min |
| Skrzynia biegów i napęd | 6-biegowa ręczna, napęd na tył |
| Prędkość maksymalna | 275 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 5,1 s |
| Średnie zużycie paliwa | 7,4 l/100 km (producent) |
| Masa własna | 1410 kg |
| Cena | od 231 930 zł |