- Dzięki pakietom R.S. Line 160-konny Megane nabiera rasowości
- Wnętrze Megane po liftingu imponuje multimediami i cyfrowymi zegarami
- Silnik 160 TCe żwawo reaguje na gaz już od niskich obrotów i jest ekonomiczny
Megane może nie jest u nas hitem sprzedaży w segmencie C, ale z jego krajowej popularności importer jest zadowolony – to drugi najpopularniejszy pojazd osobowy Renault w Polsce. Produkowany od 1996 r. model 4. generacji przeszedł jesienią br. modernizację. Największą nowością Megane’a jest pojawienie się hybryd plug-in. My jednak tym razem testowaliśmy nową odmianę benzynową TCe 160, występującą w ciekawej odmianie R.S. Line.
Ognisty czerwony lakier, duże, 18-calowe koła z szerokimi oponami, do tego nowe sportowe zderzaki, pełne oświetlenie LED, chromowane listwy zderzaka i końcówki wydechu oraz emblematy R.S. Line – testowy Megane zwraca na ulicy uwagę innych kierowców i przechodniów. Ego właściciela jest mocno połechtane, także dzięki kubełkowym fotelom pokrytym alcantarą, sportowej kierownicy i kojarzonej czarnej tonacji wnętrza. Poczucie przebywania w wyjątkowym aucie dają także nowe wirtualne zegary o przekątnej ekranu 10,25 cala oraz pionowo usytuowany monitor multimediów 9,3 cala (oba należą do pakietu Bose). Zegary przekonują ciekawą grafiką, możliwościami projekcji kilku widoków i personalizacją. Także spodobały nam się czytelność i nowe funkcje multimediów (dostęp do internetu, bogata oferta funkcji multimedialnych oraz informacyjno-rozrywkowych, kompatybilność z systemami Android Auto i Apple CarPlay), choć kilkukrotnie system zawiódł, zawieszając się, np. nie działały gniazda USB, którym brakowało zasilania i nie rozpoznawały telefonu.
Ucieszyliśmy się, że inżynierowie Renault pozostawili klasyczny analogowy panel klimatyzacji, a nie przenieśli jego sterowania na monitor multimediów. Spodobały nam się także tryby jazdy systemu Multisense oraz możliwość ich konfiguracji, choć uważamy, że przesadzono nieco z barwą dźwięku silnika, generowanego przez głośniki po wybraniu funkcji Sport.
Renault Megane 160 TCe EDC – żywiołowy napęd
W samych superlatywach wypowiadać będziemy się za to na temat jednostki napędowej. Nie ma co prawda 300 KM (jakby to mógł sugerować wygląd auta), ale 159 KM, które bardzo dzielnie sobie radzą. Już od niskich obrotów doładowana jednostka spontanicznie reaguje na gaz, dzięki czemu nie najecie się wstydu przy starcie spod świateł. Jej elastyczność docenicie także poza miastem, zwiększanie tempa przy autostradowych prędkościach jest błyskawiczne. Jeszcze większe (dodajmy: miłe) zaskoczenie czeka was podczas wizyty na stacji paliw. Zdajemy sobie sprawę, że w dobie częściowego lockdownu kraju ruch jest ograniczony, ale w dynamicznym kompakcie nie spodziewaliśmy się średniego spalania (0-100 km/h w 8 s) wynoszącego 6,3 l/100 km, zwłaszcza że 159-konna jednostka jest połączona wyłącznie z „automatem”.
Działanie dwusprzęgłówki oceniamy na czwórkę z plusem, gdyż szybko zmienia przełożenia w górę, ale czasami zdarzały jej się zbyt długie chwile zawahania, np. przy starcie.
Sportowa stylizacja i dobra dynamika silnika w R.S. Line współgrają z dopracowanym podwoziem. Układ kierowniczy poprawnie reaguje na polecenia kierowcy, a sprężyste zawieszenie daje pewność na zakrętach i zadowalający komfort podróży. Byłby z pewnością lepiej oceniony, ale niskoprofilowe opony na dziurawych drogach nie sprzyjają dobrej amortyzacji.
Renault Megane 160 TCe EDC – to nam się podoba
- świetna reakcja na gaz,
- niskie zużycie paliwa,
- atrakcyjne stylistyka i jakość,
- precyzja kierowania,
- grafika wirtualnych zegarów.
Renault Megane 160 TCe EDC – to nam się nie podoba
- zawieszające się multimedia,
- sztuczny dźwięk silnika w trybie Sport,
- ciasno z tyłu,
- skrzynia EDC potrafi się wahać.
Renault Megane 160 TCe EDC – podsumowanie
Megane w wersji R.S. Line to świetna propozycja dla kierowców lubiących szybką jazdę, ale których nie stać na zakup auta klasy GTI z silnikiem o mocy 250 KM. W testowym aucie cieszy nie tylko świetna reakcja na gaz 159-konnego benzyniaka, ale także jego niskie spalanie. Na co dzień docenicie przyjemność prowadzenia, które ma lekko sportową nutę, a jednocześnie zadowalający komfort. Cena też jest niewygórowana, choć po lifcie, niestety, o kilkanaście tysięcy wyższa.
Renault Megane 160 TCe EDC – wyniki testu
Przyspieszenie 0-50 km/h | 3,1 s |
0-100/0-130 km/h | 8,0/12,7 s |
0-160 km/h | 20,5 s |
Czas rozpędzania 60-100 km/h | 4,1 s (aut.) |
80-120 km/h | 5,3 s (aut.) |
Masa rzeczywista/ładowność | 1369/457 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 63/47 proc. |
Śr. zawracania (lewo/prawo) | 11,2/11,2 m |
Hamowanie ze 100 km/h zimne | 36,3 m |
gorące | 36,0 m |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 57 dB (A) |
przy 100 km/h | 63 dB (A) |
przy 130 km/h | 68 dB (A) |
Średnie zużycie w teście (95 okt.) | 6,3 l/100 km |
Zasięg rzeczywisty | 750 km |
Renault Megane 160 TCe EDC – osiągi
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.benz./R4/16 |
Zasilanie/napęd rozrządu | wtrysk bezpośredni/łańcuch |
Pojemność skokowa (cm3) | 1332 |
Moc maks. (KM/obr./min) | 159/5500 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 270/1800 |
Skrzynia biegów/napęd | aut. 7/przedni |
0-100 km/h (s)/v maks.(km/h) | 8,2/205 |
Śr. spal. (l/100 km)/emisja CO2 (g/km) | 6,1-6,6/139-150 |
Poj. bagażnika/zbiornika paliwa (l) | 402-1247/47 |
Marka i model opon test. auta | Continental PremiumContact 6 |
Rozmiar opon | 225/40 R 18 |
Renault Megane 160 TCe EDC – wyposażenie
Wersja | R.S. Line TCe 160 EDC |
6 airbagów/reflektory LED | S/S |
Klima aut. 2-stref./szklany dach | S/4000 zł |
Akt. temp., utrzym. pasa, e-Call | 2900 zł (pakiet Bezp. 4) |
Pakiet stylistyczny R.S. Line | S |
Lakier metalik/felgi alum. 18 cali | 2500/2500 zł |
As. parkow., czuj. martwego pola | 2000 zł (pakiet Easy 2) |
Tap. alcantara/podgrzew. fotele | 6000/850 zł |
Kamera cof., head-up, cyfr. zegary, multim. 9,3 c. z navi, nagł. Bose | 5900 zł (pakiet BOSE 9,3") |
Renault Megane 160 TCe EDC – gwarancje/ceny
Cena podst. testowanej wersji | 108 400 zł |
Gwarancja mech./perforacyjna | 2 lata/12 lat |
Przeglądy | co 30 tys. km/2 lata |
Cena testowanego auta | 135 050 zł |