Więcej o 10 KM z dobrze znanego silnika 2.0 TSI. Tyle i aż tyle wystarczyło, by stworzyć specjalną edycję Seata Leona Cupry R. Żeby zwiększyć ekskluzywność, zdecydowano się też na limitowaną produkcję.
Cupra R to upiększona wersja Seata Leona z wyjątkowo bogatym wyposażeniem. Lista opcji jest niezwykle krótka. Można wybrać kolor lakieru i opony Michelin Sport 2. Kubełkowe fotele, karbonowe elementy, kierownica wyłożona alcantarą, nawigacja, reflektory LED, przyciemnione szyby czy nagłośnienie firmowane przez Beats-Audio są dostępne w standardzie.
Najmocniejsza Cupra wcale nie jest najszybsza. Cupra ST 300 KM ze skrzynią DSG i napędem na cztery koła jest niemal o sekundę szybsza (odpowiednio 4,9 i 5,8 s). W wersji R do dyspozycji są wyłącznie skrzynia manualna i napęd przedni. A to oznacza, że opony rozpaczliwie próbują złapać przyczepność podczas ostrego ruszania. Sam samochód staje się też od czasu do czasu nerwowy, gdy mieli się ciężką nogą na zakrętach. Wystarczy jednak odrobina rozwagi, żeby Cupra zaczęła bardziej przypominać gokarta niż narowistego rumaka.
Przedstawiciele Seata szczególnie chętnie chwalą się wydechem. Trzeba przyznać, że nie bez powodu. W porównaniu ze słabszą wersją jest o kilkanaście milimetrów większy i bardziej hałaśliwy. Jeśli jeszcze dodać do tego skłonność do strzelania podczas odpuszczania pedału gazu, to mamy świetnego kandydata do nocnych popisów na pustych drogach i w tunelach.
Na polski rynek trafi 15 sztuk. Większość będzie w czarnym kolorze. Widoczny na zdjęciach model z lakierem Matte Grey prezentuje się na żywo wyjątkowo dobrze. W Polsce będzie prawdziwym białym krukiem. I na to również liczy Seat. Za samochód trzeba bowiem zapłacić o ok. 10 000 euro więcej od zwykłej Cupry. A to naprawdę niemała kwota.
Seat Leon Cupra R - w punkt
To jest super. Bogate wyposażenie uwzględnia wszystkie elementy niezbędne do sportowej jazdy.
To nie wyszło. Pomimo najwyższej mocy nie jest to wcale najszybszy model w palecie Cupry. Rozczarowuje także nagłośnienie BeatsAudio.
Efekt WOW! Lakier Matte Grey świetnie pasuje do charakteru auta.
Kto to kupi? Każdy fan hiszpańskiej marki, który chce szybko jeździć, a przy tym mieć w garażu wyjątkowy model.
Seat Leon Cupra R - dane techniczne
| Silnik | t.benz. R4/16 |
| Pojemność | 1984 cm3 |
| Moc | 310 KM/5800 obr./min |
| Maks. moment obrotowy | 380 Nm/1800 obr./min |
| Napęd/skrzynia biegów | przedni/skrzynia ręczna 6b |
| Długość/szerokość/wysokość | 4281/1816/1435 mm |
| Bagażnik | 380 l |
| Prędkość maksymalna | 250 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 5,8 s |
| Spalanie średnie | 7,3 l/100 km |
| Emisja CO2 | 170 g/km |
| Cena | nieustalona |
Seat Leon Cupra R - naszym zdaniem
Nowa Cupra R już na starcie ma zadatki na kolekcjonerski model. To zasługa ograniczenia liczby wyprodukowanych aut. Pojazd cieszy świetnym, choć nie rekordowym przyspieszeniem, wysoką mocą oraz rasową stylistyką nadwozia i wnętrza. Powody do zadowolenia daje też wyposażenie.
Najmocniejsza Cupra wcale nie jest najszybsza. Cupra ST 300 KM ze skrzynią DSG i napędem na cztery koła jest niemal o sekundę szybsza (odpowiednio 4,9 i 5,8 s).
Seat wyprodukuje zaledwie 799 sztuk najmocniejszej Cupry R. Do Polski trafi tylko 15 egzemplarzy. W Barcelonie sprawdziliśmy egzemplarz numer 2 .
Wnętrze pojazdu wykończono m.in. alcantarą. Kolorystyka nawiązuje do barwy nadwozia.
Każdy egzemplarz z limitowanej partii ma wyraźne numeryczne oznaczenie.
CarPlay działa jak trzeba. Telefon jest szybko rozpoznawany.
W Cuprze R zastosowano hamulce firmy Brembo.
Więcej o 10 KM z dobrze znanego silnika 2.0 TSI. Tyle i aż tyle wystarczyło, by stworzyć specjalną edycję Seata Leona Cupry R.
Na polski rynek trafi 15 sztuk., więc będzie prawdziwym białym krukiem. Za samochód trzeba zapłacić o ok. 10 000 euro więcej od zwykłej Cupry. A to naprawdę niemała kwota.