Podczas gdy np. BMW odkrywa segment vanów dla siebie dopiero po 30 latach od jego powstania, Renault (które go wymyśliło) szuka już nowych dróg ewolucji tej koncepcji samochodu. Klasyczne przestronne pudełkowate auto to obecnie według Francuzów za mało. W piątej generacji Espace się „zsuvił”, nabrał przy tym także wyszukanego paryskiego szyku – szczególnie w testowanej przez nas topowej wersji wyposażeniowej Initiale Paris.
Renesans Espace’a robi wrażenie. W nowym Renault debiutuje 1,6-litrowy turbobenzynowy silnik o mocy 200 KM. Przez 7-biegowy, dwusprzęgłowy „automat” moc trafia na przednią oś i pozwala rozpędzić ważące 1,8 t auto w 8,8 s od 0 do 100 km/h. Co ciekawe, mimo pozycjonowania Espace’a bliżej SUV-ów Renault nie przewiduje w nim napędu 4x4. Producent obiecuje za to prędkość maksymalną 211 km/h, ale w trakcie podróży francuskim vanem po niemieckiej autostradzie na szybkościomierzu możecie zobaczyć nawet 230 km/h.
Bardziej polecamy jednak spokojniejszą jazdę. To właśnie dozwolone w naszym kraju prędkości autostradowe sprawiają, że Espace czuje się najlepiej. Adaptatywne zawieszenie (seryjne w tej wersji) gładko wybiera nierówności także na drogach o gorszej nawierzchni, i to mimo zastosowania 19-calowych felg. Dopiero na mocno połatanym i podziurawionym asfalcie Espace przypomina podróżującym, że cudów nie ma. Prowadzenie na zakrętach jest dobre jak na vana. Dzięki układowi skrętnej tylnej osi auto nie tylko pewniej prowadzi się na łukach, lecz także jest zwrotniejsze w mieście.
Ustawienie „Sport” wzmaga czujność układu kierowniczego na ruchy kierownicą, wyostrza się też reakcja na gaz, skrzynia biegów dłużej „trzyma” przełożenia, a do uszu podróżujących dociera całkiem przyjemne, choć syntentycznie wzmocnione brzmienie silnika. Naprawdę, Espace to jedno z lepiej jeżdżących „cywilnych” Renault ostatnich lat.
Mimo całego wsparcia elektroniki, dynamicznego silnika i dobrych hamulców trudno uznać to auto za sportowego vana. Ale lubiący od czasu do czasu sobie „depnąć” tatuś, gdy podróżuje w pojedynkę, będzie zapewne zadowolony. W roli auta do rodzinnej jazdy Espace nadal sprawdza się pierwszorzędnie, ważne tylko, żeby członkowie familii nie byli koszykarzami. Wyżsi pasażerowie szybko bowiem zauważą, że dach nowego Renault jest aż o 12,5 cm niżej niż w poprzedniku. Jeżeli auto wyposażono w opcjonalny otwierany dach, to będzie naprawdę ciasno. Lepiej pozostać przy standardowym nieotwieranym oknie dachowym.
W tym miejscu nie sposób nie wspomnieć o bardzo bogatym wyposażeniu seryjnym. Poza reflektorami z LED-ami, dwustrefową automatyczną klimatyzacją czy elektrycznie sterowaną klapą bagażnika w jego skład wchodzi również system multimedialny R-Link 2. Ekran szybko reaguje na dotyk, rozpoznaje podobne gesty jak np. iPad, ale można nim też sterować pokrętłem. Co ciekawe, wyświetlacz jest umieszczony pionowo, co znakomicie sprawdza się np. po wybraniu funkcji nawigacji – widać większy odcinek drogi przed autem, a mniej nieistotnych fragmentów okolicy.
W Espasie poważnie irytują jedynie detale: podgięte zagłówki okazują się nieergonomiczne, dotykowa regulacja głośności nie jest najlepszym pomysłem, a designerska „lewitująca” konsola środkowa zabiera sporo cennego miejsca.
Renault Espace - Nasza opinia
Espace zrobił na mnie duże wrażenie. Mimo że jest w nim mniej przestrzeni niż w poprzedniku, nadal komfort jazdy wybija się na pierwsze miejsce. Ten samochód nigdy nie należał do tanich propozycji, jednak w zamian dostaniecie niezwykle bogate wyposażenie.
Renault Espace 1.6 Turbo 200 KM - Dane techniczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.benz./R4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu |
Zasilanie | wtrysk bezpośredni |
Pojemność skokowa (cm3) | 1618 |
Moc maksymalna (KM/obr./min) | 200/6000 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 260/2500 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 211 |
Skrzynia biegów | aut. 7, dwusprzęgłowa |
Napęd | przedni |
Hamulce (przód/tył) | tw/t |
Pojemność bagażnika (l) | 247-2101 |
Opony testowanego auta | 235/55 R 19 W |
Poj. zbiornika paliwa (l) | 58 |
Spal. fabr. miasto/trasa/średnie | 7,8/5,3/6,2 l/100 km |
Emisja CO2 (g/km) | 140 |
Przyspieszenie 0-50 km/h | 3,2 s |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,8 s |
Przyspieszenie 0-130 km/h | 14,3 s |
Elastyczność 60-100 km/h | 4,8 s |
Elastyczność 80-120 km/h | 5,9 s |
Masa rzeczywista/ładowność | 1777/633 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 56/44 proc. |
Śr. zawracania (w lewo/w prawo) | 11,5/11,6 m |
Hamowanie ze 100 km/h (zimne) | 35,9 m |
Hamowanie ze 100 km/h (gorące) | 35,3 m |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 57 dB (A) |
Hałas w kibinie przy 100 km/h | 66 dB (A) |
Hałas w kabinie przy 130 km/h | 69 dB (A) |
Spalanie testowe | 8,8 l/100 km |
Zasięg | 650 km |
Espace dopasował swój charakter do obecnie panujących trendów. Jest duży, ale już nie tak przestronny, jak poprzednik. Jakie cechy dano mu w zamian?
Efektowne proporcje nadwozia osiągnięto dzięki: obniżeniu linii dachu do 1,68 m, powiększeniu nadkoli i zamontowaniu aż 19-calowych felg
Podczas gdy np. BMW odkrywa segment vanów dla siebie dopiero po 30 latach od jego powstania, Renault (które go wymyśliło) szuka już nowych dróg ewolucji tej koncepcji samochodu. Klasyczne przestronne pudełkowate auto to obecnie według Francuzów za mało. W piątej generacji Espace się „zsuvił”, nabrał przy tym także wyszukanego paryskiego szyku – szczególnie w testowanej przez nas topowej wersji wyposażeniowej Initiale Paris.
Co ciekawe, mimo pozycjonowania Espace’a bliżej SUV-ów Renault nie przewiduje w nim napędu 4x4. Producent obiecuje za to prędkość maksymalną 211 km/h, ale w trakcie podróży francuskim vanem po niemieckiej autostradzie na szybkościomierzu możecie zobaczyć nawet 230 km/h.
Seryjnym systemem multimedialnym można sterować dotykowo lub pokrętłem. Jakość
wykonania jest na bardzo wysokim poziomie
Przednie fotele w nowym Renault Espace nie tylko dobrze wyglądają
Opcjonalny otwierany dach można sobie darować – mocno ogranicza przestrzeń nad głowami w 2. rzędzie foteli
Pojeność bagażnika nowego Renault Espace wynosi od 247 do 2101 litrów
Renesans Espace’a robi wrażenie. W nowym Renault debiutuje 1,6-litrowy turbobenzynowy silnik o mocy 200 KM. Przez 7-biegowy, dwusprzęgłowy „automat” moc trafia na przednią oś i pozwala rozpędzić ważące 1,8 t auto w 8,8 s od 0 do 100 km/h.
Espace zrobił na mnie duże wrażenie. Mimo że jest w nim mniej przestrzeni niż w poprzedniku, nadal komfort jazdy wybija się na pierwsze miejsce. Ten samochód nigdy nie należał do tanich propozycji, jednak w zamian dostaniecie niezwykle bogate wyposażenie.