Kilka lat temu Toyota miała w ofercie Yarisa Verso. Auto wycofano ze sprzedaży, ale japońska firma pracowała nad nowym modelem. W tym roku producent chce znowu zaistnieć na rynku z praktycznym i obszernym maluchem dla rodziny, dlatego też wprowadza do sprzedaży Verso S zbudowane na bazie Yarisa.
Pomimo niewielkich rozmiarów karoserii w obu rzędach siedzeń udało się uzyskać dużo miejsca na nogi oraz nad głowami pasażerów. Cztery osoby będą podróżowały bardzo wygodnie.
W piątkę jazda jest już uciążliwa, bo z tyłu wnętrze okazuje się zbyt wąskie. Zastrzeżeń nie budzi za to projekt deski rozdzielczej. Łatwo obsługuje się wszystkie przełączniki znajdujące się na przejrzystym i solidnie wykonanym kokpicie. Wygodnie korzysta się z dźwigni skrzyni biegów, umieszczonej wysoko na konsoli środkowej.
Powody do zadowolenia daje też pojemny, 429-litrowy bagażnik oraz łatwość powiększania go. Wystarczy dźwignią znajdującą się w kufrze odblokować oparcie asymetrycznie dzielonej kanapy, popchnąć je i już mamy do dyspozycji przestrzeń o objętości 1388 l. Ważne jest także to, że w ten sposób uzyskuje się płaską podłogę.
Maluchy, które nie boją się wyzwań - Kia Venga kontra Honda Jazz i Nissan Note
Silnik o pojemności 1,33 litra chętnie wkręca się na obroty i dzielnie napędza małego japońskiego vana. Uzyskanie „setki” po 11,4 s to niezły wynik. Podczas jazdy można liczyć również na dobrą elastyczność.
Poza tym cieszy to, że zadowalające osiągi nie zostały okupione wysokim zapotrzebowaniem na paliwo. W teście samochód potrzebował średnio 6,1 l/100 km.
Mniej powodów do zadowolenia daje kultura pracy jednostki napędowej. Podczas szybkiej jazdy znaczny hałas powoduje, że pasażerowie muszą głośno z sobą rozmawiać.
Współpracująca z silnikiem6-biegowa skrzynia to kolejny mocny punkt pojazdu. Dźwignia ma krótkie drogi prowadzenia, a poszczególne przełożenia włącza się precyzyjnie.
Harmonijnie pracujące zawieszenie sprawia, że nawet większe wyboje nie wpływają negatywnie na komfort jazdy. Także prowadzenie nie będzie przyczynkiem do narzekania.
Wprawdzie występuje niewielka podsterowność, ale szybka reakcja systemu ESP ustawia samochód na odpowiednim kierunku. W opanowaniu Verso S pomaga także precyzyjny układ kierowniczy.
Wyposażenie standardowe topowej odmiany Premium jest bogate, ale z ceną niemal 65 tys. zł Toyocie Verso S trudno będzie zdobyć przychylność klientów. Trzeba jednak oddać sprawiedliwość, że konkurenci w najbogatszych wersjach potrafią być jeszcze drożsi.