Kompaktowe Volvo trafiło z zerowym przebiegiem na redakcyjny parking w połowie października ubiegłego roku. W ciągu 6 miesięcy pokonaliśmy nim 29 tys. km i ani razu nas nie zawiodło. Jedynie tuż przed końcem testu, przy przebiegu 28 168 km, konieczne było uzupełnienie poziomu oleju (0,5 l). Ten incydent uznaliśmy za naturalny na tak długim dystansie, zwłaszcza że eksploatacja była intensywna. Oprócz wielu miejsc w kraju V40 odwiedziło też kilka europejskich państw: Austrię, Belgię, Francję, Holandię i Szwajcarię.
Półroczny test nie pozwala ocenić trwałości, ale na pewno umożliwia dobre poznanie samochodu. Dlatego postanowiliśmy przytoczyć powtarzające się uwagi testujących.
Volvo V40 D3 aut. - podobało się mimo kilku wad
"Ten kompakt jest idealny dla singli" – takie stwierdzenie dotyczyło wygodnej pozycji za kierownicą oraz małej przestrzeni dla pasażerów z tyłu i na bagaż. "Dynamiczny i oszczędny, ale za głośny jak na auto premium" – te uwagi odnosiły się do 150-konnego diesla, który sprawdzał się zarówno w mieście, jak i na dalekich europejskich trasach. Kierowcy byli zadowoleni nie tylko z jego osiągów i zużycia paliwa, lecz także z działania automatycznej przekładni, która może nie była superszybka, ale płynnie zmieniała przełożenia. Wszyscy testujący narzekali jedynie na słabe wygłuszenie silnika, nieprzystające do auta marki premium.
"Nie jest mistrzem precyzji, ale prowadzi się je przyjemnie" – do tej opinii przyczyniły się komfortowe zestrojenie podwozia i przeciętny pod względem bezpośredniości układ kierowniczy. Kierowcy zwrócili uwagę na głośną pracę przedniego zawieszenia na nierównościach. "Nawigacja do poprawy, podobnie jak asystent City Safety" – chwalono dokładność map w nawigacji, ale krytykowano nieintuicyjny sposób wpisywania celu. Denerwowało nadgorliwe działanie czujnika ograniczającego ryzyko kolizji, zwłaszcza podczas podjazdu do szlabanu.
Volvo V40 D3 aut. - to nam się podoba
Dynamika, oszczędny silnik na autostradach, wygodna pozycja, tapicerka o wysokiej jakości, przyjemne prowadzenie, skuteczne hamulce.
Volvo V40 D3 aut. - to nam się nie podoba
Mało miejsca z tyłu i w bagażniku, słaba widoczność przy cofaniu, nieintuicyjny wybór celu (nawigacja), głośny silnik, wrażliwy City Safety.
Volvo V40 D3 aut. - nasza ocena
Moglibyśmy krytykować ciasne wnętrze, ale rywale w klasie premium wcale nie są przestronniejsi. W takim aucie oczekujemy za to wyższej kultury pracy silnika. Będziemy tęsknić za wygodą prowadzenia.
Volvo V40 D3 aut. Kinetic - dane techniczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.diesel/R4/16 |
Pojemność skokowa | 1969 cm3 |
Moc maksymalna | 150 KM/3750 obr./min. |
Maks. moment obrotowy | 320 Nm/1750-3000 obr./min. |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,4 s |
Prędkość maksymalna | 210 km/h |
Średnie spalanie wg. producenta | 4,0 l/100 km |
Średnie spalanie testowe | 6,4 l/100 km |
Skrzynia biegów/napęd | aut. 6-biegowa/przedni |
Pojemność bagażnika | 335-1052 l |
Długość/szerokość/wysokość | 4369/1857/1420 mm |
Rozstaw osi | 2647 mm |
Gwarancja mech./perforacyjna | 2 lata/12 lat |
Przeglądy | co 30 tys. km |
Cena podst. testowanej wersji | 119 800 zł |
Cena egz. po doposażeniu | 146 680 zł |