Test BMW 320i Touring był jednym z najdłuższych w naszej karierze, a i tak wciąż nie mieliśmy dość. To auto jest dopasowane jak szyty na miarę garnitur. Poza tym świetnie działa na emocje – to tylko dwie z wielu opinii, jakie znalazły się w dzienniku pokładowym. Ale po kolei.
„Trójka” kombi (E91) rozpoczęła test w 2006 r. Pod maską pracował 2-litrowy motor benzynowy o mocy 150 KM. To udana konstrukcja, tworząca ze skrzynią biegów perfekcyjną jedność. Niestety, żeby silnik mógł pokazać, co potrafi, należy go utrzymywać w górnym zakresie obrotów, bo w dolnym wykazuje pewną słabość. Odbija się to na spalaniu: średnie zużycie paliwa na odcinku testowym wyniosło ok. 8,5 l/100 km, natomiast podczas całego testu – 10,1 l/100 km.
BMW serii 3 - Szybko się zatrzymuje
Duże wrażenie zrobiły hamulce. Z prędkości 100 km/h auto zatrzymywało się na dystansie ok. 36 m. Nawet po przejechaniu 100 tys. km układ zachował swą wysoką efektywność. Także osiągi silnika były lepsze pod koniec testu niż zaraz po jego rozpoczęciu.
Zatem technicznie BMW jest bez zarzutu. A jak wygląda wnętrze po 100 tys. km? Kombi z założenia częściej są używane do transportu dużych przedmiotów. Podczas testu autem przewoziliśmy nie tylko miękkie torby podróżne, lecz także sprzęt pomiarowy, skrzynki z wodą mineralną i... gubiącego sierść psa.
Wyściełany welurem bagażnik zaskakująco dobrze zniósł codzienną eksploatację. Ponadto okazało się, że plastiki zastosowane w 320i są odporne na zarysowania. Także wielkość kufra była wystarczająca dla większości użytkowników, choć kilka litrów więcej i tak by się jeszcze przydało.
Głosy krytyki płynęły ze strony redaktorów ceniących komfort jazdy. Nie odpowiadała im twarda praca zawieszenia oraz nerwowe zachowanie podczas jazdy na wprost. Fakt, samochód ten pokochają kierowcy o sportowym usposobieniu, bo choć jest twardy, pozwala na szybkie i pewne pokonywanie ciasnych zakrętów. Podczas całego testu auto sprawowało się wręcz wzorowo. Nigdy nie było na pozaplanowej wizycie w serwisie.
Niechlubnym wyjątkiem okazał się (opcjonalny) panoramiczny dach, ponieważ był źródłem ciągłych hałasów. Po 55 tys. km zaczął głośno trzeszczeć i skrzypieć. Według serwisu przyczyną był niedokładny montaż kasety dachowej. Poprawki zostały wykonane w ramach gwarancji, mimo to po kolejnych 6 tys. km denerwujące dźwięki usłyszeliśmy ponownie. Właśnie dlatego możemy stwierdzić, że panoramiczne okno dachowe okazało się najsłabszym elementem „trójki”.
BMW serii 3 - Motor był mocnym punktem
Po rozłożeniu silnika na części nie zaobserwowaliśmy istotnych śladów zużycia. Także elementy wnętrza prezentowały się znakomicie. A więc wszystko w porządku? Nie całkiem. Rzeczoznawca odkrył, że stopiła się spora część pierwszego modułu katalizatora. BMW twierdzi, że to jednostkowy przypadek. Być może. Tak czy inaczej, BMW 320i Touring okazało się niezwykle twardym typem, który „egzamin dojrzałości” zdał na ocenę celującą!
BMW 320i - dane techniczne
Silnik – typ/cylindry/zawory | benz./R4/16 |
Pojemność skokowa (cm3) | 1995 |
Moc maks. (KM/obr./min) | 150/6200 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 200/3600 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 218 |
Skrzynia biegów | man. 6 |
Hamulce: przód/tył | tw/t |
Dł./szer./wys. (mm) | 4250/1817/1418 |
Rozmiar opon | 205/55 R 16 |
Masa własna/ładowność (kg) | 1555/415 |
Pojemność bagażnika (l) | 460/1385 |
Poj. zbiornika paliwa (l) | 63 |
BMW 320i - dane testowe (osiągi)
Stan licznika | 8382 km | 103 621 km |
Przyspieszenie (s) 0-50/0-100 km/h | 3,4/10,6 | 3,2/10,3 |
Elastyczność (s) 80-120 (6b) km/h | 17,9 | 17,5 |
Droga ham. ze 100 km/h (m) zimne/ciepłe | 34,9/35,9 | 35,2/36,3 |
Poziom hałasu (dB) 50/100/130 km/h | 60/67/71 | 61/67/70 |
Spalanie (l/100 km) średnie w teście | 8,6 | 8,4 |
BMW serii 3 - nasza opinia
„Trójka” to drogie auto zarówno w salonie, jak i na rynku wtórnym, jednak nasz test pokazał, że jest warta swojej ceny. Samochód zawsze był gotowy do jazdy, a na dystansie 100 tys. km nie wystąpiły żadne poważne awarie. Także po rozebraniu auta na części nie stwierdziliśmy poważnych usterek. Jedynie nie najlepsza kondycja katalizatora wywołała w nas mały niepokój.