Sprawdzamy jakość aut ponad 20 marek!
Prezentujemy Raport Jakości. Jak zwykle na początku roku oceniamy w nim trwałość aut. Pod uwagę bierzemy: typowe awarie, które pojawiły się w ostatnim czasie, akcje serwisowe z 2016 r., miejsca uzyskane w niemieckim raporcie TÜV 2016 w kategorii 2- i 3-latków, warunki gwarancji oraz to, jak samochody sprawowały się w naszych najnowszych testach na dystansie 100 tys. km.
Nowością jest test serwisów autoryzowanych, który przeprowadzono wiosną zeszłego roku wśród 19 marek na naszym rynku. Zabrakło w nim stacji 5 importerów, co oczywiście uwzględniliśmy w końcowych wynikach (marki te nie mają pełnej oceny).
Generalnie rezultaty nieco nas zaskoczyły, bo nie spodziewaliśmy się, że marka, która w zeszłym roku była na 7. pozycji, znajdzie się na 2. miejscu! Tak, Mercedes wykonał ogromny skok w tym roku. Awansowała też Skoda, która mimo problemów z dieslami (afera w całej Grupie VW) całkiem dobrze wypadła. Pozytywnie zaskoczył nas także Peugeot, który z samego końca tabeli (przed rokiem) znalazł się w połowie stawki.
Japońskie marki nieco straciły, częściowo przez akcje serwisowe związane z wymianami poduszek powietrznych (słynne problemy firmy Takata). Poziom trzymają za to producenci z Korei.
Co i jak oceniamy oraz które kryteria uznajemy za najważniejsze:
Typowe usterki: 40 pkt
Punktujemy je najwyżej, ponieważ decydują o jakości auta! Wymieniamy najpoważniejsze z ostatnich kilku lat. Oceniamy nie tylko ilość awarii, ale również koszty ich usunięcia!
Akcje naprawcze: 15 pkt
Czego dotyczyły, kiedy je ogłaszano i ile aut objęły? W zestawieniu skupiliśmy się na akcjach przywoławczych z 2016 r.
Raport TÜV: 10 pkt
To statystyka z rynku niemieckiego, oparta na danych z przeglądów rejestracyjnych, z serii: „Jak dbasz, tak masz”.
Testy 100 tys. km: 15 pkt
Nasza wizytówka – każde auto przejeżdża 100 tys. km (niekiedy więcej), jest rozbierane na drobne części i sprawdzane.
Ocena ASO: 10 pkt
Aż 190 polskich ASO oceniono w zeszłorocznym raporcie Kantar TNS. Sprawdzano, jak obsługują i czy znajdą ukryte usterki.
Gwarancja: 10 pkt
Świadczenia gwarancyjne – głównie mechaniki. Oceniamy, jak są chronieni klienci danej marki i na co mogą liczyć w razie problemów.
Ranking:
Miejsce | Producent | nota |
1. | Mazda | 72 |
2. | Mercedes | 68 |
3. | Kia | 66 |
4. | Skoda | 63 |
4. | Toyota | 63 |
6. | Hyundai | 61 |
6. | Seat | 61 |
8. | Citroën | 60 |
9. | Peugeot | 59 |
10. | Audi | 56 |
10. | Ford | 56 |
10. | Volkswagen | 56 |
13. | Suzuki | 54 |
14. | Nissan | 52 |
14. | Renault | 52 |
16. | BMW | 51 |
16. | Volvo | 51 |
18. | Fiat | 48 |
19. | Opel | 46 |
Nie wszystkie marki trafiły do końcowego rankingu. Zabrakło Alfy Romeo, Dacii, Hondy, Mitsubishi i Subaru. W tych firmach nie przeprowadzono testu ASO, Subaru dodatkowo nie figuruje też w raporcie TÜV, w paru przypadkach zabrakło testów długodystansowych. Szkoda Hondy – ta marka w ubiegłym roku przodowała w naszym raporcie i miała szansę na to, żeby powtórzyć ten sukces.
Naszym zdaniem:
Są zmiany w czołówce!
Wydawać się może, że współczesne auta są doskonale dopracowane pod względem techniki. Niestety, okazuje się, że bezpieczne – tak, wygodne – owszem, ale nie bezproblemowe. Kilka oszczędności czy błędnych decyzji producenta i nagle z samego szczytu można spaść o wiele niżej. Podpowiadamy, które auta są bardziej godne zaufania, a których lepiej unikać.
W raporcie uwzględniliśmy różne awarie: od typowych, przez zagrażające zdrowiu użytkowników, aż po takie, które unieruchamiają auto.
Typowe usterki (31 pkt)
Opel zrobił wiele, żeby poprawić jakość swoich aut w ostatnich latach, co przekłada się na stosunkowo niewielką liczbę świeżych awarii. Wśród najnowszych pojawił się m.in. uszkodzony przewód doprowadzający powietrze do turbiny w bardzo popularnym silniku 2.0 CDTI. Motor ten cierpi też na nieszczelności pompy oleju (mogą zakończyć się zniszczeniem silnika). Inne kłopoty to zużyte świece żarowe i nieszczelność obudowy EGR-u. Wśród droższych awarii wymienia się problemy z grzybkiem ciśnieniowym na kolektorze udanego silnika 1.4 turbo – nie współpracuje z membraną na pokrywie zaworów. Koszt naprawy tej z pozoru błahej awarii to 5000 zł. Najnowszym Oplom zdarzają się także awarie elektroniki, ale na szczęście od ładnych kilkunastu już lat nie słychać o korozji.
Akcje naprawcze (3 pkt)
Aż ponad 4,1 tys. Astr J z lat 2010-12 wezwano do serwisów w 2016 r. z powodu możliwości zablokowania wentylatora chłodnicy. Dwie akcje dotyczyły też Mokki. Za pierwszym razem 118 egzemplarzy przywołano z powodu możliwego pożaru, wywołanego zwarciem modułu hamulcowego. Za drugim – 113 sztuk trafiło do ASO z powodu możliwych zakłóceń w działaniu tylnych świateł, spowodowanych złym zamontowaniem bagażnika na rowery. Oprócz tego były jeszcze dwie inne akcje (Insignia oraz Zafira C).
Raport TÜV (5 pkt)
Najwyżej oceniono Adama i Mokkę (8. miejsce). Ponad połową stawki znalazły się jeszcze: Agila (37.), Astra (43.) oraz Meriva (47.); poniżej zaś – Corsa z Zafirą (miejsce 84.) i Insignia (dopiero 104. pozycja).
Testy 100 tys. km (4 pkt)
Do naszych testów trafiły dwa modele. Lepiej, ale nie rewelacyjnie, wypadła Zafira Tourer 2.0 CDTI, która uplasowała się na 20. pozycji (ocena 5-; 20 punktów karnych). Gorzej oceniliśmy Merivę 1.7 CDTI – miejsce 21. (4+; 21 punktów karnych).
Ocena ASO (1 pkt)
Opel zajął ostatnią, 19. lokatę w rankingu autoryzowanych stacji obsługi – był najsłabszy w dwóch kryteriach na trzy podlegające ocenie.
Gwarancja (2 pkt)
Mechaniczna: 2 lata bez limitu km, perforacyjna: 12 lat.
Naszym zdaniem
Typowych awarii Opli nie jest dużo, a te, które zgłaszano, okazują się niezbyt kłopotliwe. Nawet diesel 2.0 (opisany w usterkach) na tle konkurentów nie wypada źle. Szkoda tylko, że niemiecki producent ma dość przeciętne noty w naszych testach długodystansowych, rankingach niezawodności i ocenie ASO. Sporo było też akcji serwisowych.
Typowe usterki (29 pkt)
Fiata trudno uznać za innowacyjną markę, ale dzięki temu otrzymujemy dość przewidywalny produkt, zazwyczaj niedrogi w naprawach. Jedyne droższe problemy są związane z silnikami Multiair, ale nie są to szczególnie popularne jednostki. Kilka zgłoszeń w zeszłym roku dotyczyło zautomatyzowanych przekładni, tyle że to również raczej niszowy produkt. Nieco więcej złego możemy powiedzieć o zawieszeniach – ich wytrzymałość trudno uznać za rekordową – z drugiej strony koszty napraw naprawdę nie są wysokie.
Akcje naprawcze (7 pkt)
W 2016 r. zaproszono do ASO 1670 użytkowników Tipo wyprodukowanych w Turcji. Z powodu uszkodzenia przewodów elektrycznych w tych autach poduszka może sama odpalić. Do serwisów trafiły też 54 „pięćsetki”, w których źle zamocowano prowadnice fotela. Wezwanie otrzymali także właściciele Freemontów (nie wiadomo, ilu w Polsce; na świecie prawie 400 tys.), ponieważ w ich samochodach może dojść do zalania centralki ABS-u wodą deszczową.
Raport TÜV (2 pkt)
Przeniesienie produkcji Pandy z Polski do Włoch może mieć wpływ na jakość? Być może, na pewno zaś model ten spadł z wysokiego, 37. miejsca wśród 2- i 3-latków dopiero na 78. lokatę. Fiat 500 uplasował się na 126. pozycji (rok wcześniej był na 130.), a Punto sklasyfikowano dopiero na 130. miejscu.
Testy 100 tys. km (6 pkt)
W minionym roku żaden z modeli włoskiego producenta nie był testowany. Fiata 500 sprawdziliśmy kilka lat temu – wypadł on niezbyt dobrze, bo oprócz drobnych awarii pojawiły się także poważne (wymiana silnika z powodu uszkodzenia tłoka). Wcześniej przetestowaliśmy Grande Punto, które wypadło lepiej.
Ocena ASO (2 pkt)
Fiat zajął przedostatnie miejsce w rankingu ASO.
Gwarancja (2 pkt)
Mechaniczna: 2 lata, perforacyjna: 8 lat.
Naszym zdaniem
W minionym roku włoski producent nie zaliczył spektakularnych wpadek jakościowych. Było co prawda kilka akcji serwisowych, związanych z bezpieczeństwem produktu, ale nie dotyczyły one jakiejś dużej liczby pojazdów (najwięcej wezwano właścicieli Fiatów Tipo). Fiat punktuje u nas dzięki temu, że nie komplikuje niepotrzebnie swoich modeli, a nawet gdy wprowadzi nieco bardziej zaawansowany silnik, np. z serii Twinair, to nie jest on specjalnie popularny na rynku. Niestety, w niemieckich rankingach włoska marka zajęła gorsze miejsca niż rok wcześniej, bardzo słabo wypadła także ocena ASO przeprowadzona w Polsce.
Typowe usterki (24 pkt)
W ASO przestały już pojawiać się egzemplarze z dieslem 2.0 (N47), w którym naprawy wymagał układ korbowy, były też kłopoty z łańcuchem rozrządu (do 2012 r.). Najnowsza generacja popularnego diesla 2.0 (oznaczenie „B47D20”) jest bardziej dopracowana, ale też i jej zdarzyła się wpadka – chodzi o nietrwały zawór EGR. W 2016 r. nagminnie wymieniano w BMW tę część w ramach gwarancji. W przypadku nieco starszych aut coraz częściej słychać o problemach z wtryskiwaczami w benzynowych silnikach z wtryskiem bezpośrednim (duże koszty wymiany).
Akcje naprawcze (2 pkt)
W 2016 r. BMW zareagowało na problemy z układem wspomagania kierownicy – do serwisu wezwano: X3 (F25), X4 (F26) oraz X6 (F16) – jednak największą akcją w Polsce było przywołanie ponad 9 tys. X3 (F25) i X4 (F26), w których poprawiano wadliwe mocowanie Isofix. Do ASO trafiły też modele 5 (F07, F10, F11, F18) oraz 7 (F01, F02, F03) na przeprogramowanie czujnika poduszki powietrznej. Krótkotrwały błąd w działaniach airbagów może też wystąpić w serii 7 (G11 i G12). Kolejna akcja dotyczyła starszych modeli: 3 (E46), 5 (E39) oraz X5 (E53), w których metalowe elementy generatora gazu przedniej poduszki powietrznej mogą zranić.
Raport TÜV (6 pkt)
W najnowszym raporcie tylko jeden model BMW – X1 – znalazł się w pierwszej dwudziestce (15. lokata). X3 sklasyfikowano na 34. miejscu, „jedynkę” na 51., a serie 3 i 4 – na 62. pozycji. SUV-y X5 i X6 zajęły 66. miejsce, najgorzej jednak oceniono „piątkę” – wylądowała dopiero na odległym, 96. miejscu.
Testy 100 tys. km (7 pkt)
Testowane przez nas BMW 320d GT uplasowało się w połowie stawki (16. miejsce). Auto oceniliśmy na piątkę i przyznaliśmy mu 14 pkt karnych.
Ocena ASO (10 pkt)
Drugie miejsce w rankingu po Renault to bardzo dobry wynik. Serwisy BMW otrzymują wysokie noty w każdej kategorii. Najwięcej punktów procentowych dostały jednak za „umówienie do serwisu” (ocena kontaktu telefonicznego plus możliwość rezerwacji przez internet).
Gwarancja (2 pkt)
Mechaniczna: 2 lata, perforacyjna: 12 lat.
Naszym zdaniem
BMW nieco się poprawiło w tym roku, ale do ideału wciąż trochę brakuje. Co prawda, najnowsze auta wypadają lepiej, ale liczba awarii w starszych nie jest mała, a koszty napraw okazują się duże. Do tego 2016 r. upłynął w BMW pod znakiem wielu akcji serwisowych. Na plus zaliczamy wysoką jakość ASO marki.
Typowe usterki (27 pkt)
Usterkowy osprzęt diesli to jeden z głównych minusów współczesnych Volvo. Filtry cząstek stałych, turbiny, wtryskiwacze – te elementy może nie psują się nagminnie, ale często są wymieniane na liście kłopotów. Poważniejsze sprawy to przepalenie uszczelki pod głowicą i pękające bloki silnika w 2.0 R5 (D3). Powszechną usterką był też w ostatnim czasie strzępiący się pasek napędu akcesoriów (częściej w dieslach, ale też w benzyniakach). Niestety, potrafi on wkręcić się w rozrząd i doprowadzić do poważnych uszkodzeń. Inne awarie dotyczą: automatycznych skrzyń, rozciągniętych łańcuchów rozrządu i usterkowego napędu 4x4. W najnowszym XC90 słychać narzekania na niedostatki wykończenia (klienci mają duże oczekiwania!).
Akcje naprawcze (5 pkt)
Cztery akcje w 2016 r.: w wielu modelach z dieslami R5 może pojawić się problem z unieruchomieniem silnika (brak zasilania paliwem, 2106 aut objętych naprawą). W 1694 pojazdach (również z dieslem R5) wykryto kłopot z oprogramowaniem, skutkujący wyłączeniem silnika (inne możliwe objawy: gaśnięcie wskaźników lub niesprawne wspomaganie kierownicy). Problem z pasem bezpieczeństwa obejmuje zaledwie 12 aut w Polsce, znacznie więcej właścicieli (2395) powinno odwiedzić warsztaty z powodu niesprawności układu chłodzenia w benzyniakach 1.6.
Raport TÜV (7 pkt)
W najmłodszej kategorii wiekowej najlepsze Volvo (V40) znalazło się na przyzwoitym, 23. miejscu. Niewiele dalej są XC60 oraz S/V60. Seria 70 dopiero 114.
Testy 100 tys. km (8 pkt)
Model V60 D2 zasłużył na piątkę i 17. miejsce w naszym rankingu. Mieliśmy zastrzeżenia do stanu panewek po teście, w jego trakcie wymieniono nawigację.
Ocena ASO (2 pkt)
Siedemnasta lokata (na 19 ocenionych marek) to bardzo kiepski wynik. Obsługa wymaga poprawy!
Gwarancja (2 pkt)
Mechaniczna: 2 lata bez limitu, perforacyjna: 12 lat.
Naszym zdaniem:
Jakość współczesnych Volvo nie wygląda najgorzej, niestety, dość drogie naprawy nie są niczym odosobnionym, a przypadki stopienia plastikowych elementów (ciasno upakowany osprzęt silników) to już poważne uchybienie. Koszty naprawy zazwyczaj nie wyglądają zbyt korzystnie – są po prostu typowe dla segmentu premium. Niełatwo o tanie dobre elementy używane (polecamy rynek szwedzki), bardzo często pozornie proste naprawy wymagają na przykład wyjęcia silnika, co oczywiście generuje dodatkowe wydatki.
Typowe usterki (33 pkt)
Praktycznie nie słychać o problemach z dieslami 1.5 dCi, pochodzącymi z Renault. Bardzo dobrze są oceniane japońskie silniki benzynowe. Dominują drobne awarie, wynikające głównie z eksploatacji. Sporo zgłoszeń dotyczy np. zawieszeń, które wydają nieprzyjemne dźwięki, ale trudno to uznać za poważny problem. Nie najlepiej wypada jedynie wykończenie wnętrza. Słyszeliśmy o łatwych do zarysowania szybach w mniejszych modelach. Wśród droższych defektów mechanicy wymieniają awarie synchronizatorów skrzyń biegów, np. w Micrze. Poważniejsze zastrzeżenia są zgłaszane głównie do Navary (problemy z silnikami, korozja itp.), ale i w innych modelach w mniejszym stopniu może pojawić się rdza.
Akcje naprawcze (1 pkt)
W 2016 r. ponad 14,4 tys. Nissanów sprzedanych przez polską sieć dilerską zostało wezwanych w związku z akcją dotyczącą poduszek firmy Takata. Aż ponad 2,5 tys. Nissanów (Maxima, Qashqai, Pulsar, Juke i X-Trail) miało także w zeszłym roku problemy z elektronicznymi czujnikami. Poza tym w 2016 r. było pięć innych akcji serwisowych o dużo mniejszym zasięgu, o których informował UOKiK.
Raport TÜV (3 pkt)
Wśród 2- i 3-latków najwyższe, 61. miejsce, zajął Juke, Note uplasował się na 75. pozycji, a Qashqai – na 84. Najgorzej wypadła Micra, którą sklasyfikowano dopiero na odległym, 114. miejscu.
Testy 100 tys. km (7 pkt)
Żaden z modeli japońskiego producenta nie trafił do nas na test w ostatnim roku. Wcześniej testowaliśmy Qasqhaia i nie miał on poważnych problemów.
Ocena ASO (3 pkt)
Nissan w teście autoryzowanych stacji obsługi zajął dość odległe, 15. miejsce.
Gwarancja (5 pkt)
Mechaniczna: 3 lata lub 100 tys. km, perforacyjna: 12 lat.
Naszym zdaniem:
Ten rok dla Nissana był w miarę udany. Co prawda, marka przeciętnie wypadła w rankingach – zarówno niemieckim, dotyczącym badań technicznych, jak też w teście ASO, przeprowadzonym w polskich warunkach – ale nie odnotowano powtarzających się nowych awarii. Niestety, w ostatnim czasie nie testowaliśmy żadnego Nissana na długim dystansie. W 2016 r. było też bardzo dużo akcji serwisowych, częściowo związanych z firmą Takata, produkującą poduszki powietrzne. Pozytywnym sygnałem jest jednak to, że rozwiązano już wiele ze starych problemów, np. tych związanych z silnikami wysokoprężnymi czy niską jakością podwozia.
Typowe usterki (27 pkt)
Diesle 1.5 to już dopracowane jednostki, kłopoty z panewkami może i są, ale rozwiązuje je profilaktyczna (niedroga!) wymiana. Słychać o awariach osprzętu diesla 1.6, ale na czoło problemów wysuwa się obecnie elektronika montowana w Talismanie, Espasie oraz Kadjarze. W samochodach tych zgłaszane są również liczne niedoskonałości wykończenia. Na plus: nie słychać o problemach z nowoczesnymi jednostkami z serii TCe (3- lub 4-cylindrowe z doładowaniem). Część palety benzyniaków została zastąpiona jednostkami Nissana.
Akcje naprawcze (5 pkt)
Ogłoszono 10 akcji obejmujących osobowe modele tej marki, ale nie dotyczyły one dużej liczby egzemplarzy. Początek dało wezwanie Clio IV i Fluence’a (118 aut z możliwością odkręcenia kół), kolejne uszkodzenia to: spoiler w Clio IV GT i RS (80 aut), przewody hamulcowe w ZOE (7), przewody hamulcowe w Espasie V i Talismanie (584), ABS w Espasie V, Méganie IV i Talismanie (389), program oczyszczający spaliny w Capturze i modelu Kadjar (16), przewody hamulcowe w Méganie IV (26), mocowanie kanapy w Méganie IV (352), mocowanie prowadnic fotela w Scénicu III i Talismanie (121), różne elementy w Talismanie (m.in. pokrywa silnika, śruby foteli, przewody EGR – 808 samochodów).
Raport TÜV (4 pkt)
Najlepszy okazał się Modus: 51. lokata to dobra pozycja, zasługująca na pozytywną ocenę. Niewiele dalej lokuje się Scénic. Niestety, pozostałe modele są już poniżej średniej, i to dość nisko: Mégane na 92. miejscu, Kangoo na 125. (w najmłodszej kategorii sklasyfikowano 134 modele).
Testy 100 tys. km (4 pkt)
Clio 0.9 TCe zostało ocenione zaledwie na 4- (27. miejsce). Największa wpadka to wymiana skrzyni biegów, cały czas denerwowała też zacinająca się nawigacja.
Ocena ASO (10 pkt)
Zwycięstwo! W stacjach Renault łatwo umówić się na wizytę, a mechanicy często znajdowali usterki spreparowane przez testujących.
Gwarancja (2 pkt)
Mechaniczna: 2 lata, perforacyjna: 12 lat.
Naszym zdaniem
Jeszcze niedawno chwaliliśmy Renault za poprawę jakości, ale najnowsze modele trochę zachwiały wiarę w markę. Przede wszystkim to wina Talismana, Espace’a i Kadjara – auta są bardzo ładne i zachwycają podczas jazdy, ale niestety, okazały się kapryśne. Pod względem mechanicznym nie jest źle. Będziemy bacznie przyglądać się tej firmie.
Typowe usterki (30 pkt)
Ostatnie lata nie przyniosły większych zmian: Suzuki nie są zbyt dobrze zabezpieczone przed korozją – w podwoziu Swiftów (a także w Jimnym czy Grand Vitarze) pojawia się ona dość szybko. Inny kłopot (ale nie wiąże się z kosztami) to tylko przeciętna jakość materiałów i montażu we wnętrzach. Możliwe są awarie silników Grand Vitary (znane już od kilku lat): diesla 1.9 (uszkodzony wał korbowy, turbosprężarka) i benzyniaka 3.2 V6 (rozciągnięty łańcuch rozrządu, uszkodzone cewki, możliwość obrócenia panewek). Nietrwałe manualne skrzynie biegów ze Swifta to również nieco większe wydatki. Przeciętna jest trwałość łożysk kół, zdarzają się drobne wycieki oleju.
Akcje naprawcze (5 pkt)
Właściciele Suzuki w 2016 r. byli nękani licznymi wezwaniami: w Jimnym (156 egzemplarzy) naprawiano serwo hamulców, w Swiftach – maty grzejne foteli (1104) i zaciski hamulcowe (64), w Baleno (524) – poduszki powietrzne, w SX4 S-Cross (6099) – poduszki w fotelach (zachodziła obawa, że w momencie odpalenia nie rozerwą się prawidłowo), zaś w Vitarach i Swiftach (231) poprawiano mocowanie belki tylnego zawieszenia.
Raport TÜV (7 pkt)
Całkiem przyzwoity wynik – wszystkie modele z najmłodszej kategorii wiekowej zmieściły się powyżej średniej! Z drugiej jednak strony najlepsze SX4 figuruje w raporcie dopiero na 47. miejscu.
Testy 100 tys. km (4 pkt)
Dawno nie testowaliśmy żadnego Suzuki na długim dystansie; ostatnio Kizashi – wypadło kiepsko.
Ocena ASO (3 pkt)
Dopiero 16. lokata. Nasz test obnażył niską aktywność serwisantów – średnia wykrywalność dodatkowych usterek to zaledwie 24,4 proc.
Gwarancja (5 pkt)
Mechaniczna: 3 lata lub 100 tys. km, perforacyjna: 12 lat. Usługa Service Care 3+2 to przedłużenie gwarancji 2-letnim ubezpieczeniem od kosztów napraw.
Naszym zdaniem
Dość prosta budowa samochodów przekłada się na ich niezłą trwałość oraz rozsądne koszty eksploatacji – szczególnie w przypadku tanich miejskich modeli i jeśli nie trzeba korzystać z oryginalnych części zamiennych. Zdecydowanie polecamy Suzuki osobom zwracającym uwagę na wysokość kosztów eksploatacji. Problemem typowym – również dla innych japońskich marek – wciąż jest przeciętne zabezpieczenie antykorozyjne. Drogo może być w przypadku bardziej ryzykownych odmian, jak Grand Vitara 1.9 TD czy 3.2 V6.
Typowe usterki (21 pkt)
Najwięcej problemów „wieku dziecięcego” ma topowy SUV Q7, w przypadku którego sporo było zgłoszeń na wariującą elektronikę pokładową. Lepiej przygotowano nowe Audi A4 i A5, w których poprawek jest zdecydowanie mniej. Za używanym Audi ciągną się także doskonale nam znane kłopoty, np. wysokie spalanie oleju silnikowego (1.8 i 2.0 TFSI; głównie w latach 2008-12). Zaprzyjaźnione ASO potwierdzają, że w nowszych egzemplarzach problem ten nie występuje, a starsze zostały już w większości przypadków poprawione przez mechaników. Duży minus firma otrzymuje jednak za wciąż nierozwiązany problem z tzw. aferą dieslowską!
Akcje naprawcze (13 pkt)
W 2016 r. Audi ogłosiło jedną akcję przywoławczą, która dotyczyła złego zamontowania trzeciego rzędu siedzeń w poprzedniej generacji Q7. Akcją objęto w Polsce 614 egzemplarzy tego modelu.
Raport TÜV (9 pkt)
Wśród 2- i 3-latków modele Audi zajmują wysokie pozycje. Najwyżej, na 10., sklasyfikowano Q5, o dwa oczka niżej jest Q3, a na 13. miejscu – A6/A7 oraz TT. W pierwszej dwudziestce znalazły się także A1 i A3 (18. lokata), a 21. były A4 i A5.
Testy 100 tys. km (6 pkt)
Ostatnio w nasze ręce wpadło Audi A6 Avant z silnikiem 2.0 TDI, które oceniliśmy na szóstkę z minusem. Ten model Audi sklasyfikowaliśmy na 3. miejscu wśród testowanych aut. Prestiżowe kombi otrzymało tylko 8 pkt karnych. Drugi z testowanych przez nas modeli – Q3 2.0 TDI quattro – znalazł się na ostatnim miejscu (ocena 3- i aż 42 punkty karne)! Trochę nas dziwią tak skrajne wyniki modeli Audi sprawdzanych przez nas na dystansie 100 tys. km.
Ocena ASO (5 pkt)
ASO Audi zajęło 11. miejsce (na 19 sklasyfikowanych). Wśród ocenianych kategorii ASO tej marki najlepiej wypadły podczas „wizyty w serwisie”, ale wykryły jednocześnie bardzo mało dodatkowych usterek!
Gwarancja (2 pkt)
Mechaniczna: 2 lata, perforacyjna: 12 lat.
Naszym zdaniem
W tym roku Audi trochę się poprawiło. Problemy ze zbyt dużym zużyciem oleju w silnikach TSI są już za tą niemiecką marką. A6 Avant bardzo dobrze wypadło w naszym teście długodystansowym, przeciwnie niż Q3. Większość modeli Audi jest bardzo dobrze oceniana w niemieckich raportach awaryjności. Drobne poprawki wykonywane w najnowszej generacji Q7 można wybaczyć, gorzej, że wciąż nie rozwiązano afery z emisją szkodliwych substancji.
Typowe usterki (32 pkt)
Dawne problemy ze rdzą są już praktycznie za Fordem. Jeśli coś koroduje, to są to zwykle śruby zawieszenia (np. w Mondeo). ASO naprawia sporo usterek w ramach akcji technicznych (np. najnowsze Mondeo miało w tym roku aż 30!), ale zazwyczaj są to drobiazgi związane z elektroniką. Najnowsze silniki z serii EcoBoost nie mają dużych problemów, mechanicy zwracają jedynie uwagę na to, że podczas długotrwałej jazdy z maksymalną prędkością mogą się one przegrzać (uwaga ta dotyczy tylko najostrzej jeżdżących kierowców flotowych).
Akcje naprawcze (5 pkt)
Na największą kampanię serwisową przywołano w 2016 r. 3097 egzemplarzy Edge’a, najnowszego Mondeo oraz S-Maxa i Galaxy (wyprodukowanych w latach 2014-16), w których nieprawidłowo działały automatyczne światła. W Polsce do ASO trafiły też 1222 egzemplarze Fiesty z lat 2012-13, w których może dojść do zawilgocenia modułu świec żarowych, co w ekstremalnej sytuacji skutkuje pożarem.
Raport TÜV (4 pkt)
Najnowszy raport dość słabo ocenia Fordy – wśród najmłodszych najlepiej wypada Fiesta (55. pozycja), nieco gorzej C-Max (62.), B-Max, Focus oraz Kuga (66.). Dalej jest gorzej, bo Galaxy sklasyfikowano dopiero na 117. pozycji, na 122. jest S-Max, Mondeo – na 124., a Ka znalazło się na niemal samym końcu tabeli (128.). Wyniki są jednak podobne jak rok wcześniej.
Testy 100 tys. km (6 pkt)
Aż trzy modele Forda przetestowaliśmy w ostatnim czasie. Najlepiej wypadł wśród nich Focus 1.0 EcoBoost, który w naszym rankingu zajmuje obecnie 3. miejsce (nota 6 - i tylko 8 punktów karnych). Gorzej oceniliśmy Kugę 2.0 TDCi (nie opisaliśmy jej jeszcze na łamach; 26. miejsce, ocena 4, 25 punktów) oraz Grand C-Maxa z tym samym silnikiem (29. pozycja, ocena 4- i aż 30 punktów karnych).
Ocena ASO (7 pkt)
Ford zajął 8. miejsce w rankingu. Najgorzej poszło mu z „wykrywaniem dodatkowych usterek”.
Gwarancja (2 pkt)
Mechaniczna: 2 lata; perforacyjna: 12 lat.
Naszym zdaniem
Jest zdecydowanie lepiej, ale jeszcze nie idealnie. Patrząc na wyniki w naszych testach długodystansowych, raz modele Forda plasują się na początku rankingu, innym razem – bliżej końca. Dobrze, że niemiecki producent uporał się przynajmniej z problemem korozji, a jego nowoczesne silniki benzynowe oraz diesle są pozytywnie oceniane. W teście autoryzowanych stacji Ford znalazł się w środku stawki, dość słaba jest gwarancja producenta.
Typowe usterki (21 pkt)
Ostatnio na jaw wyszły „z hukiem” (dosłownie) problemy z rdzewiejącymi i wybuchającymi zbiornikami CNG. Firma cały czas boryka się też z naprawą samochodów w związku z aferą spalinową (nawet sama modernizacja oprogramowania to duża akcja). Standardowe problemy dotyczą skrzyń DSG (drogie naprawy). Zadbany Passat B7 (po 2010 roku) lub Polo V (od 2009 r.) są dość wysoko oceniane.
Akcje naprawcze (14 pkt)
Volkswagen zgłosił konieczność wezwania do serwisu posiadaczy aut z instalacjami CNG (Caddy, Passat, Touran) – dotyczyło to zaledwie 89 egzemplarzy. Passaty z 2015 r. (tylko 18 sztuk) mogą mieć kłopoty z ESP.
Raport TÜV (7 pkt)
Najlepsze auto w rankingu to Golf Plus, ulokowany na świetnym, 15. miejscu. Nieco dalej znajdziecie zwykłego Golfa oraz wiele innych modeli niemieckiego producenta. Żeby jednak nie wpaść w euforię – Volkswageny okupują również miejsca na czerwonym polu (czyli z końca tabeli): Sharan jest 118., zaś Caddy Life – dopiero 122. Passat również poniżej średniej.
Testy 100 tys. km (5 pkt)
W ostatnim czasie testowi poddaliśmy Golfa 1.4 TSI (11. miejsce w rankingu i ocena 5+) i model up!, który jednak wypadł o wiele gorzej: 25. lokata i 4+.
Ocena ASO (7 pkt)
Całkiem dobrą, 7. lokatę Volkswagen zawdzięcza wygodnemu umawianiu do serwisu i sprawnej wizycie, bo wynajdowanie usterek z wynikiem na poziomie poniżej 17 proc. to nie powód do dumy!
Gwarancja (2 pkt)
Mechaniczna: 2 lata, perforacyjna: 12 lat.
Naszym zdaniem
Jest trochę lepiej niż w ubiegłych latach: nowe diesle sprawiają mniej kłopotów, poprawione 1.4 TSI również nie psują się tak, jak wcześniejszy wariant tego modelu. Zmiana napędu rozrządu w wielu jednostkach (z łańcucha na pasek) może być odebrana trochę jak przyznanie się do winy, że nie potrafiono poradzić sobie z problemami. Za wcześnie jednak, żeby ocenić, czy poprawione silniki 1.4 TDI będą mniej kłopotliwe niż poprzednie lub czy większe benzyniaki nie będą już paliły takich ilości oleju. Klientom może się nie podobać próba załatwienia sprawy oszukanych norm emisji spalin: w Europie ma to być tylko modyfikacja oprogramowania, podczas gdy słyszy się o miliardowych odszkodowaniach w Ameryce. Ta sprawa to z pewnością duża skaza na wizerunku, która zabrała sporo punktów w naszym rankingu.
Typowe usterki (28 pkt)
Peugeot to kolejna marka, która coraz mniej zarabia w serwisach, bo jej auta rzadziej się psują. Widać to niemal w każdym z modeli. Największe zastrzeżenia mamy do benzynowych silników produkcji BMW: 1.6 VTi oraz 1.6 THP, które cierpią na powtarzające się problemy (pobierają duże ilości oleju, mają kłopoty z napinaczem łańcucha rozrządu; w wersjach z wtryskiem bezpośrednim na zaworach zbiera się nagar). Najnowsze modele Peugeota mają też kilka drobnych problemów z elektroniką, jak np. ten z modelu 508 – defekty bezdotykowego systemu otwierania pojazdu (winna jest zazwyczaj klamka kierowcy) – czy też awarie sterowania klimatyzacją w 207. Zdarzają się także zużyte maglownice, typowym problemem są wycieki z tylnych amortyzatorów, występujące w kilku modelach. Jakość wykończenia wnętrza mogłaby być lepsza, a plastiki chroniące podwozie – mniej podatne na uszkodzenia. Przepalają się także często żarówki, ale postęp dokonany w ciągu kilku ostatnich lat jest wyraźny.
Akcje naprawcze (15 pkt)
W minionym roku Peugeot nie ogłosił ani jednej akcji naprawczej usterek zagrażających życiu lub zdrowiu użytkowników. W 2015 r. była jedna – na mocowanie pokrywy silnika w Partnerze (objęła 214 aut).
Raport TÜV (3 pkt)
W raporcie na 2017 r. najwyższą pozycję (54.) zajął Peugeot 208. Dopiero na 102. miejscu znalazł się model 107, a na odległym, 118. umieszczono Peugeota 308. Peugeot 508 nie został sklasyfikowany.
Testy 100 tys. km (2 pkt)
Żaden z modeli nie trafił do naszych testów w ostatnim czasie. Sprawdzane wcześniej 5008 z silnikiem 1.6 THP wypadło bardzo słabo!
Ocena ASO (9 pkt)
W rankingu autoryzowanych warsztatów Peugeot zajął wysokie, 3. miejsce. Najwyższe noty otrzymał zaś w kategorii „wizyta w serwisie” (88,5 proc.).
Gwarancja (2 pkt)
Mechaniczna: 2 lata bez limitu km, perforacyjna: 12 lat.
Naszym zdaniem
Peugeot dokonał skoku: od producenta nie do końca udanych modeli do takiego, który oferuje dość solidne pojazdy. Dobre silniki Diesla, coraz lepsza mechanika i dopracowana elektronika to powód do dumy. Brak akcji serwisowych dotyczących usterek zagrażających zdrowiu i życiu również dobrze prognozuje na przyszłość. W zeszłym roku wysoko oceniono też to, jak pracują ASO tego producenta. Słabe miejsca w niemieckim rankingu niezawodności, ale pamiętajmy, że nie one są najważniejsze.
Typowe usterki (25 pkt)
Największe problemy w ostatnich latach dotyczą niezbyt udanych silników, przede wszystkim powstałych we współpracy z BMW (1.6 VTi i 1.6 THP), w których często nawet wykwalifikowane warsztaty mają problem z właściwym zdiagnozowaniem usterki. Wysokie noty są za to wystawiane motorom wysokoprężnym oraz nowoczesnym silnikom benzynowym z trzema cylindrami i turbodoładowaniem. Citroën oferuje coraz prostsze konstrukcyjnie auta, co przekłada się na mniejszą liczbę awarii. Im nowszy model, tym mniejsza szansa na problemy z instalacją elektryczną (w dużej mierze wyeliminowano kłopoty z modułem komfortu BSI), ale sporadycznie wciąż się zdarzają.
Akcje naprawcze (15 pkt)
W 2016 roku do UOKiK-u nie zgłoszono żadnej akcji naprawczej, w 2015 r. była jedna, dotycząca Berlingo (możliwość otwarcia się pokrywy silnika podczas jazdy). W naszym kraju objęła ona 212 aut.
Raport TÜV (2 pkt)
Niemieccy właściciele Citroënów najwyraźniej nie dbają o nie. Najwyżej sklasyfikowane C4 zajmuje dopiero 92. miejsce, C4 Picasso jest gorsze o trzy pozycje, a C3 Picasso – aż o pięć. Na tym samym, 97. miejscu uplasowało się Berlingo. Dalej jest jeszcze gorzej: C5 na 104. pozycji, C1 na 111. i C3 – na dalekiej, 121.! Wyniki są, niestety, podobnie słabe jak rok temu!
Testy 100 tys. km (8 pkt)
Ostatnim testowanym przez nas modelem francuskiego producenta była „C-piątka”, którą sprawdziliśmy w 2014 r. Wystawiliśmy jej dość dobrą opinię.
Ocena ASO (8 pkt)
Francuska marka zajęła w raporcie 5. miejsce. Dobry wynik to wypadkowa wysokiej oceny we wszystkich kategoriach poza „wykryciem dodatkowych usterek”. To w niej Citroën otrzymał tylko 32,3 proc. możliwych punktów.
Gwarancja (2 pkt)
Mechaniczna: 2 lata, perforacyjna: 8 lat.
Naszym zdaniem
Zeszłoroczny trend utrzymany – Citroën wciąż jest na fali wzrostowej, jeśli chodzi o jakość swoich samochodów. Mało powtarzających się awarii, tylko jedną objęto akcją przywoławczą w 2015 r., gdyż zagrażała życiu osób podróżujących autem. Gdyby jeszcze w rankingu TÜV modele Citroëna zajęły lepsze miejsca… Stan aut na rynku niemieckim przekłada się jednak na kondycję aut oferowanych u nas, a pochodzących z importu. Nieźle wypadły ASO w naszym kraju. W ostatnich dwóch latach żaden z modeli nie trafił do naszego testu długodystansowego, wcześniej ocenialiśmy je dość dobrze.
Typowe usterki (29 pkt)
Z rozmów z mechanikami wyłania się pozytywny obraz marki, gdyż w jej autach psują się drobiazgi. Coraz mniejsza liczba modeli ma problemy z korozją (w starszych – głównie drobne). W zeszłym roku ASO masowo odwiedzali właściciele benzyniaków 1.4 i 1.6, którzy zgłaszali awarie związane z wyciekiem oleju z uszczelniacza skrzyni biegów. Gdy w porę jej nie wyeliminowano, mogła doprowadzić do uszkodzenia sprzęgła, co zwiększało koszty. W serwisach często zgłaszano też uszkodzenie hydraulicznego wysprzęglika (ix35 oraz i40). Odnotowaliśmy kilka przypadków obrócenia panewek w silniku 1.6 GDI.
Akcje naprawcze (4 pkt)
W 2016 r. do UOKiK-u zgłoszono dwie akcje. Pierwsza dotyczyła 5141 Tucsonów, w których nieprawidłowo może działać aktywna maska chroniąca pieszych (były przypadki, że uruchamiała się w trakcie parkowania). W ramach drugiej wezwano 3632 właścicieli najnowszej generacji i30, w której mogły wystąpić problemy z obracaniem kierownicą. W jednym z ASO dowiedzieliśmy się także, że spora liczba egzemplarzy i40 została wezwana na wymianę wiązki tylnej klapy, gdyż mogła się ona otwierać podczas jazdy.
Raport TÜV (3 pkt)
Szału nie ma – najwyżej sklasyfikowany Hyundai ix20 znalazł się wśród 2- i 3-latków na 55. miejscu. 57. pozycję zajęło i30, i to właściwie koniec dobrych wiadomości, bo pozostałe modele wypadły słabo: i10 uzyskało dopiero 92. lokatę, ix35 było 102., a i20 wylądowało na 118. miejscu.
Testy 100 tys. km (12 pkt)
W ostatnim czasie przetestowaliśmy dwa modele Hyundaia: i30 kombi 1.6 CRDi zajęło 2. miejsce (ocena 6- i tylko 5 punktów karnych). Minimalnie poniżej połowy stawki uplasowało się i40 kombi 1.7 CRDi, które zajęło 18. lokatę z oceną 5- i 17 punktami.
Ocena ASO (4 pkt)
Polskie serwisy Hyundaia wypadły przeciętnie (oceniono 10 z nich). Koreański producent zajął w teście ASO 13. miejsce (na 19). Najsłabiej wypadła kategoria „wykrycie dodatkowych usterek”.
Gwarancja (9 pkt)
Mechaniczna: 5 lat bez limitu km, perforacyjna: 12 lat.
Naszym zdaniem
W naszym teście i30 wypadło rewelacyjnie. O skoku jakościowym świadczy też to, że typowych awarii jest niewiele. Dobry obraz psuje zarówno słabe notowanie w niemieckim raporcie awaryjności, jak i to, że w teście autoryzowanych stacji obsługi koreańska marka nie uzyskała zbyt dobrych wyników. Plus za długą gwarancję.
Typowe usterki (20 pkt)
Karoserie Seatów skrywają dokładnie takie same rozwiązania, jakie można znaleźć w pozostałych modelach koncernu VW, mają więc te same problemy: z silnikami TDI i TSI, przekładniami DSG. Tu też pojawia się kłopot z oszukanym składem spalin. Typową usterką hiszpańskich aut (raczej błahą) okazały się tylne lampy Leonów, wymieniane w ramach gwarancji.
Akcje naprawcze (15 pkt)
Ostatnia adnotacja w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów w przypadku Seata pochodzi z… 2006 roku! To doskonały wynik.
Raport TÜV (7 pkt)
Czasy, kiedy Seat okupował końcówkę tabeli, to przeszłość. Wśród najmłodszych aut najlepszy jest Leon (26. miejsce), Altea uplasowała się tuż za nim, a Seat Mii – na 47. Najgorsza Alhambra zajmuje 111. pozycję.
Testy 100 tys. km (6 pkt)
Przebadaliśmy ostatnio dwa modele: Alhambrę i Ibizę. Alhambra uplasowała się w naszym rankingu na 11. pozycji (ocena 5+). W jej przypadku postąpiliśmy jednak nieco inaczej niż zwykle: po pokonaniu 100 tys. km postanowiliśmy… przedłużyć test o kolejne 100 tys. km. W drugiej części maratonu na listę usterek wpisaliśmy kompresor klimatyzacji, ale obyło się bez spektakularnych wpadek. Najbardziej dokuczliwa okazała się konieczność bardzo częstego (łącznie 18 razy) dolewania dodatku AdBlue. Mniej szczęścia miał Leon 1.6 TDI, wyposażony w manualną przekładnię – rozsypała się ona tuż przed końcowym demontażem auta! W wyniku tej usterki samochód spadł na 27. lokatę w naszym rankingu (4-).
Ocena ASO (6 pkt)
Dziesiąta lokata to środek stawki (wśród przebadanych serwisów). W 41 proc. usunięto dodatkowe usterki – to niezły rezultat.
Gwarancja (7 pkt)
Najlepsze warunki w Grupie VW: mechaniczna ochrona trwa 4 lata lub 120 tys. km, perforacyjna – 12 lat.
Naszym zdaniem
Liczne modernizacje, takie jak przekonstruowanie awaryjnych układów rozrządu w 1.4 TSI czy spore zmiany w 1.4 TDI, pozwalają poprawić nadszarpnięty ostatnio wizerunek marki. Na pewno o wiele wyżej ocenimy diesle oferowane w ostatnich 5 latach niż te sprzed 6-10 lat (przynajmniej porównując dwulitrówki i 1.4). Oczywiście, w dalszym ciągu nie do końca wiadomo, co stanie się z oszukanymi samochodami (niektórzy mówią nawet o cofnięciu homologacji na te auta!). Duży plus dla Seata za zdecydowanie lepszą gwarancję niż w pozostałych markach Grupy VW. Firma zaliczyła wpadkę podczas długiego dystansu.
Typowe usterki (20 pkt)
Problemy Skody są takie same, jak w całej Grupie VW: to akcja z fałszowaniem emisji spalin, podwyższone zużycie oleju w silnikach TSI, łańcuchowy napęd rozrządu w TSI, uszkodzenia jednostek 2.0 TDI z pompowtryskiwaczami czy poważne usterki wału korbowego w 1.4 TDI. Można liczyć, że kilkuletnie auta już są wolne od tych wad (na razie jeszcze nie minęło zbyt wiele czasu od debiutu niektórych rozwiązań). Na pewno w dalszym ciągu do mocnych stron nie należy skrzynia dwusprzęgłowa (wysokie koszty już przy 150-200 tys. km). Typowym uszkodzeniem jest np. niska trwałość tylnych sprężyn w Octavii (dokuczliwe szczególnie w autach z LPG).
Akcje naprawcze (15 pkt)
Ostatnie akcje (drobne) przeprowadzono w 2011 i 2013 roku) w kolejnych latach firma zachowała czyste konto – świetny wynik, zważywszy na dużą liczbę sprzedawanych u nas aut.
Raport TÜV (6 pkt)
Skoda w czołówce raportu? To możliwe: Citigo uplasowało się na 18. miejscu. Tuż za nim, również na zielonym polu, znajdziecie Octavię. Fabia i Yeti w środku stawki, Roomster – nieco poniżej. Najgorzej, ale nie dramatycznie, wypadł Superb (91. miejsce).
Testy 100 tys. km (11 pkt)
W ostatnich latach jeździliśmy Octavią z dwulitrowym turbodieslem (common rail) i skrzynią DSG. Wszelkie obawy dotyczące trwałości tych rozwiązań okazały się bezpodstawne – dystans 100 tys. km nie wpłynął na kondycję podzespołów. Drobne wpadki pozwoliły Octavii zająć 7. lokatę z oceną 5+. Ciekawie wypadła też opisywana na łamach Octavia 2.0 TDI z pompowtryskiwaczami, która pokonała pół miliona km: dwukrotnie wymieniono w niej uszczelkę pod głowicą, miała też zmienione koło dwumasowe.
Ocena ASO (9 pkt)
Świetny rezultat: 4. lokata z niewielką stratą do 2. i 3. miejsca (odpowiednio: do BMW i Peugeota). Przyzwoity wynik wykrytych usterek dodatkowych: 46,7 proc.
Gwarancja (2 pkt)
Mechaniczna: 2 lata, perforacyjna: 12 lat.
Naszym zdaniem
Skoda to marka budżetowa, ale liczne nowoczesne (choć niezbyt trwałe) rozwiązania przejęte z koncernu VW sprawiły, że koszty eksploatacji są wyższe, niż można by się spodziewać. W ostatnim czasie wiele rozwiązań poprawiono, ale – z drugiej strony – trochę za wcześnie, żeby ocenić, czy nowe konstrukcje są bezpieczniejsze. Wysoką pozycję marka zawdzięcza świetnemu rezultatowi badania ASO, brak też wezwań do serwisów.
Typowe usterki (35 pkt)
Największym problemem obecnej generacji Avensisa są usterkowe mechanizmy automatycznego hamulca. Poza tym w silnikach 1.33 (Yaris, Auris) w ostatnim czasie można zauważyć odkładanie się nagaru w komorach spalania, wymagające demontażu głowicy.
Akcje naprawcze (1 pkt)
W 2016 r. wezwania w Toyocie rozpoczęły się już w lutym, od 136 Verso z lat 2014-15 (możliwe zatrzymanie silnika przez uszkodzoną przepustnicę). W Land Cruiserach 100 (145 sztuk) naprawiano kurtyny, które mogą odpalić nie tylko w trakcie wypadku. Znacznie szerszy zakres (15 098 RAV4 3. gen. i 1676 Yarisów) miała akcja naprawy pasów bezpieczeństwa na tylnej kanapie. W 978 Yarisach wykryto usterkę łożysk przednich amortyzatorów. W Priusach naprawiano kurtyny powietrzne, zaś w kilku tysiącach Aurisów, Corolli i Priusów – pochłaniacz oparów paliwa. Kilkadziesiąt Priusów musiało stawić się w serwisie ze względu na zagrożenie samoczynnym odpaleniem przednich poduszek, zaś 643 Corolle – przez nie do końca sprawne airbagi boczne. Ostatnia usterka to możliwość uszkodzenia hamulca postojowego w 217 Priusach.
Raport TÜV (7 pkt)
W najmłodszej grupie wiekowej najlepiej wypada Yaris, ale 29. lokata to trochę poniżej oczekiwań od legendarnej Toyoty. Kolejne modele są niewiele dalej, za to Aygo – dopiero na 108. pozycji.
Testy 100 tys. km (10 pkt)
Ostatnio testowany Yaris 1.5 Hybrid zasłużył na ocenę 5, a 13 punktów ulokowało go pośrodku klasyfikacji. Wcześniej testowane modele wypadły niemal wzorowo (Prius uzyskał ocenę 6, Avensis III – 5-).
Ocena ASO (5 pkt)
Dopiero 12. miejsce w stawce, najsłabszy punkt: wykrywanie dodatkowych usterek na poziomie 21 proc.
Gwarancja (5 pkt)
Mechaniczna: 3 lata lub 100 tys. km, perforacyjna: 12 lat. Możliwość przedłużenia (ubezpieczenie).
Naszym zdaniem
To jedna z najlepszych marek na rynku i nie zmieni tego liczba akcji serwisowych – w przypadku tego producenta to raczej dmuchanie na zimne. Na plus trzeba zapisać znaczne ograniczenie liczby awarii dużych silników Diesla oraz świetne jednostki benzynowe (seria Valvematic, m.in. z Avensisa III). Doskonałe opinie zbierają hybrydy. Choć benzyniaki 1.33 mają swoje kłopoty, to jednak nie dyskwalifikują one używanych Toyot. Czy wybór BMW jako dostawcy jednostek wysokoprężnych nie popsuje obrazu marki?
Typowe usterki (29 pkt)
Wycieki z uszczelniacza skrzyni biegów to też problem Kii (podobnie jak Hyundaia). W przypadku tego producenta pojawiają się one nie tylko w autach z silnikami benzynowymi 1.4 i 1.6, lecz także w tych z małym motorem 1.0 (najnowsze Picanto). Ta jednostka miewa także kłopoty z napinaczem łańcucha rozrządu. W koreańskich samochodach zdarzają się też drobne problemy z elektroniką pokładową (posłuszeństwa odmawiają np. radia, psują się przełączniki od wycieraczek). W dieslu 1.6 CRDi zapycha się sitko umieszczone w zbiorniku paliwa, a w 2.0 CRDi szybko dochodzi do uszkodzenia koła dwumasowego. Lakier Kii jest zbyt cienki i zdarzają się na nim odpryski.
Akcje naprawcze (10 pkt)
Kia w minionym roku wezwała 829 Carnivali z powodu rdzy na zamku maski – w niesprzyjających warunkach może spowodować jej otwarcie podczas jazdy. Inną akcją objęto 411 Soulów, w przypadku których prowadzenie pojazdu może być nieco utrudnione z powodu wady przekładni kierowniczej.
Raport TÜV (2 pkt)
Tylko dwa modele Kii znalazły się powyżej średniej raportu: Picanto (37. pozycja) i Venga (75.). Cee’d jest dopiero 84., a Rio – 90. Dwa modele Kii zajęły… dwa ostatnie miejsca niemieckiego rankingu: Sorento (133. pozycja i aż 11,2 proc. aut z usterkami) oraz Sportage (134. miejsce i 11,5 proc. aut, w których niemieccy diagności coś znaleźli). To ostatnie dziwi, zważywszy na to, o czym piszemy poniżej.
Testy 100 tys. km (8 pkt)
Kia Sportage 2.0 CRDi AWD to model, który w zeszłorocznych testach na dystansie 100 tys. km wypadł najlepiej. Oceniliśmy go na szóstkę i przyznaliśmy 6 punktów karnych. Bardzo dobrze wypadł też cee’d 1.6 GDi, gdyż zajął 7. miejsce (5 +; 9 punktów). 18. pozycja to wynik Kii Rio 1.4 CVVT (5-; 17 punktów). Sprawdziliśmy też Carensa 1.7 CRDi (21. miejsce; 4+, 21 punktów).
Ocena ASO (8 pkt)
Kia zajęła 6. miejsce w rankingu autoryzowanych stacji obsługi. Całkiem nieźle (nieco ponad 50 proc.) oceniono „wykrycie dodatkowych usterek”.
Gwarancja (9 pkt)
Mechaniczna: 7 lat lub 150 tys. km, perf.: 12 lat.
Naszym zdaniem
Jakość koreańskiej marki jest naprawdę niezła, o czym świadczą: niewielka liczba powtarzających się awarii, świetne rezultaty osiągane przez jej modele w naszych testach długodystansowych oraz wysoka ocena jakości obsługi w ASO. Jedynie niemiecki raport usterkowości zdaje się przeczyć dobrej opinii o tej marce!
Typowe usterki (26 pkt)
Mercedes nie ma obecnie dużych problemów z jakością swoich modeli. Dawne historie z korozją należy już włożyć do lamusa, podobnie jak problemy z silnikami Diesla. Producent dość dobrze odrobił też lekcję dotyczącą elektroniki, bo jego pojazdy mimo coraz większego naszpikowania systemami, które mają pomagać kierowcy, nie wykazują dużych problemów tego typu. Oczywiście, Mercedes poprawia to i owo podczas standardowych przeglądów, ale ogranicza się to głównie do wgrania nowego software’u. Znany z mediów przypadek problemów z najnowszą klasą E można traktować incydentalnie (wibracje powyżej 130 km/h), bo nie słychać o innych takich zdarzeniach.
Akcje naprawcze (14 pkt)
W zeszłym roku UOKiK nie informował o żadnej akcji serwisowej tego producenta. Sam Mercedes naprawiał na polskim rynku 52 egzemplarze najnowszej klasy S (coupé i cabrio), w których podajniki pasów nie cofały się po rozpoczęciu jazdy. W razie wypadku ich połamane części mogą zranić podróżujące osoby.
Raport TÜV (10 pkt)
W raporcie na 2017 r. Mercedes wypadł rewelacyjnie: GLK zajęło 1. miejsce, klasa B była trzecia, oczko niżej znalazła się klasa A, na 5. pozycji SLK, a na 6. – klasa M. Na wysokiej, 11. pozycji sklasyfikowano klasę C, a coupé klasy E było 17. Najniżej, na 34. miejscu, uplasowała się zwykła klasa E (czyli sedan i kombi).
Testy 100 tys. km (9 pkt)
W ostatnim czasie testowaliśmy trzy modele Mercedesa. Najlepiej wypadł model A 180, który zajął 3. pozycję (ocena 6-; 8 punktów karnych). Na 11. miejscu sklasyfikowaliśmy E 350 CDI kombi (5+ i 12 punktów karnych). Ostatnim ze sprawdzonych przez nas Mercedesów była klasa B 200 CDI, którą umieściliśmy na 21. pozycji (4+; 21 punktów karnych).
Ocena ASO (6 pkt)
ASO znalazły się mniej więcej pośrodku stawki – na 9. miejscu. Pracownicy 10 badanych stacji tylko w połowie znaleźli usterki przygotowane przez badających.
Gwarancja (3 pkt)
Mechaniczna: 2 lata, perforacyjna: 30 lat.
Nasza ocena:
Mercedes utrzymał trend wzrostowy i w dalszym ciągu nie przytrafiają mu się kosztowne naprawy. Zażegnano problemy z korozją, lepiej wypadają też kwestie związane z jakością silników. Poprawę widzimy także w kwestii elektroniki. Niemieckiemu producentowi nie przytrafiły się duże akcje serwisowe, a w naszych testach długodystansowych modele Mercedesa wypadły nieźle, ale nie idealnie, co oznacza, że wciąż jest jeszcze trochę do zrobienia.
Typowe usterki (30 pkt)
Do Mazdy, niemal jak co roku, mamy praktycznie tylko dwa zastrzeżenia. Pierwszym z nich jest korozja, którą wciąż się spotyka w modelach tej marki (na szczęście już w o wiele mniejszym stopniu niż jeszcze kilka lat temu). Drugie to problemy z dieslami. W najnowszych jednostkach 2.2 SKYACTIV zdarzają się awarie turbosprężarek, w starszych dieslach o tej samej pojemności dochodzi zaś do rozciągnięcia się łańcuchów rozrządu. Pozostałe usterki, takie jak drobne wycieki oleju (benzyniaki) czy też miejscami słabe wykończenie wnętrza, nie są aż tak problematyczne.
Akcje naprawcze (12 pkt)
Mazda wezwała w 2016 r. 4729 starszych aut (wyprodukowanych między 1989 a 2002 r.), bo przez długi czas nakładano za dużą ilość smaru na styki elektryczne wewnątrz włącznika zapłonu. Po latach eksploatacji smar mógł się zwęglić, a na skutek działania ciepła we wnętrzu auta – spowodować dym. W ekstremalnym przypadku dochodziło do pożaru. Mazdy nie ominęły też problemy japońskiego producenta airbagów, firmy Takata. W tym przypadku dotyczyły tylko sportowego RX-8 i pikapa BT-50, czyli modeli mocno niszowych na naszym rynku. Co za tym idzie, nie odjęliśmy temu producentowi dużej liczby punktów w kategorii akcji naprawczych.
Raport TÜV (8 pkt)
Mazdę sklasyfikowano dość wysoko wśród 2- i 3-letnich modeli. Żaden z samochodów tego producenta nie spadł poniżej średniej usterkowości. Najwyżej, bo na 6. pozycji, znalazła się Mazda 2, „trójkę” sklasyfikowano na 26. miejscu. SUV CX-5 osiągnął 51. lokatę, van Mazda 5 był 62. Najgorzej wypadła Mazda 6 (72. pozycja w rankingu).
Testy 100 tys. km (13 pkt)
Testowana przez nas Mazda CX-5 zajęła trzecie miejsce (wspólnie z Audi A6 i Fordem Focusem) i uzyskała ocenę 6 -. Temu modelowi przyznaliśmy tylko 8 punktów karnych (ostatnie w rankingu Audi Q3, które zajęło 31. miejsce, otrzymało ich aż 42).
Ocena ASO (4 pkt)
Mazda uzyskała 14. notę na 19 badanych ASO. Warto podkreślić niezłą wykrywalność usterek – ponad 50 proc. to dobry wynik (przynajmniej w tym badaniu).
Gwarancja (5 pkt)
Mechaniczna: 3 lata lub 100 tys. km, perforacyjna: 12 lat.
Naszym zdaniem
Jest dobrze – Mazda w minionym roku wypadła wyśmienicie. Nie psuje się przesadnie często, do tego najnowsze modele dobrze sprawdzają się na długim dystansie. Nawet niemieccy diagności byli dość łaskawi dla japońskiej marki.
Typowe usterki (28 pkt)
Japońska marka ma ogólnie dobrą jakość. W ostatnim czasie Mitsubishi zaliczyło drobną wpadkę ze swoim silnikiem Diesla 1.8, w którym w latach 2011-12 zdarzały się przypadki zablokowania pierścieni tłokowych (żeby tak się nie stało, należało wgrać nowy software i wlać preparat czyszczący do paliwa; ASO wykonywało to w ramach gwarancji). W benzyniaku 1.6 dochodzi zaś do uszkodzeń kółka zmiennych faz rozrządu. Słyszeliśmy także o problemach z przekładniami kierowniczymi w ASX-ach z 2011 r. Ten model miał również problemy z rozszczelniającymi się szklanymi dachami (naprawa gwarancyjna). Niską jakość mają oryginalne tarcze hamulcowe w Lancerach. Sporo zastrzeżeń jest zgłaszanych także pod adresem L200 (przede wszystkim korozja), generalnie jednak Mitsubishi oceniamy dość pozytywnie, bo nie psuje się przesadnie często.
Akcje naprawcze (2 pkt)
Mitsubishi, jak większość marek japońskich, miało w zeszłym roku problemy z airbagami wyprodukowanymi przez firmę Takata. W tym przypadku akcja naprawcza objęła w Polsce ponad 6,6 tys. samochodów. W 2016 roku Mitsubishi przytrafiła się także duża akcja naprawcza elektronicznego modułu ETACS (mogły nie działać światła i/lub wycieraczki). W tym wypadku do serwisów wezwano ponad 11,4 tys. pojazdów. Ostatnią akcją było wezwanie 38 Lancerów Evo (z 2014 r.), w których linka hamulca postojowego może ocierać o zbiornik paliwa (rdza i nieszczelność).
Raport TÜV (6 pkt)
Wszystkie sklasyfikowane modele Mitsubishi znalazły się powyżej średniej rankingu. Najwyżej umieszczono w nim ASX-a (23. miejsce), niżej Colta (66.) i Outlandera (83. pozycja; tuż powyżej średniej).
Testy 100 tys. km
W ostatnim czasie żaden z modeli Mitsubishi nie był przez nas testowany na dystansie 100 tys. km. Przed kilku laty sprawdzaliśmy Space Stara, ale pokonał on tylko 30 tys. km i wymieniliśmy w nim jedynie klocki.
Ocena ASO
Badanie TNS nie dotyczyło marki Mitsubishi w Polsce.
Gwarancja (9 pkt)
Mechaniczna: 5 lat lub 100 tys. km, perforacyjna: 12 lat.
Naszym zdaniem
Jakość większości modeli Mitsubishi jest dobra. Pozytywnie oceniamy także to, że wiele napraw ASO wykonują na koszt producenta w ramach gwarancji. Punkty przyznaliśmy też za długą gwarancję tego producenta. W 2016 r. japońska marka wezwała do serwisów sporo samochodów na akcje naprawcze (Takata plus moduł ETACS).
Typowe usterki (26 pkt)
Przez lata Subaru uchodziły za wzorowe auta – przynajmniej pod względem mechanicznym, bo korozja zawsze lubiła się w nich gnieździć. Ostatnie lata pokazały jednak, że jakość nieco się pogorszyła: największą wpadką był dwulitrowy turbodiesel (oczywiście, bokser), w którym często ukręcał się wał korbowy (!), a sprzęgło miało bardzo niską trwałość (obecnie Su-
baru proponuje szkolenie dla nabywców tych aut z manualną przekładnią). Od 2011 r. silniki Diesla poprawiono, ale awarie w dalszym ciągu nie są odosobnione. Znamy także przypadki (na szczęście niezbyt częste) uszkodzeń benzynowego silnika 2.5 T z najnowszego Forestera. Niską trwałość mają oryginalne akumulatory.
Akcje naprawcze (15 pkt)
W 2016 r. Subaru nie ogłosiło żadnych akcji naprawczych. W 2015 r. do serwisów wezwano 464 posiadaczy Subaru Imprezy WRX/STi (z lat 2004-07), w których wystąpiło zwiększone prawdopodobieństwo nieprawidłowego zadziałania poduszki pasażera w przypadku jej aktywacji. W skrajnych sytuacjach może dojść do zranienia pasażera.
Raport TÜV
W najnowszym raporcie oraz ubiegłorocznym samochody Subaru nie występują – nie spełniły kryterium ilościowego, pozwalającego na ujęcie w rankingu. W ostatnim raporcie (za 2014 rok) w najmłodszej grupie wiekowej najlepszy był Forester (58. lokata).
Testy 100 tys. km (3 pkt)
Według nowych reguł (z punktowaniem auta po rozbiórce) nie testowaliśmy jeszcze żadnego Subaru. Ostatnio badane auto to XV z dieslem, które jednak ledwo zasłużyło na ocenę 3-.
Ocena ASO
Stacje tej marki nie były badane.
Gwarancja (5 pkt)
Mechaniczna: 3 lata lub 100 tys. km, perforacyjna: 12 lat. Oferowane jest też ubezpieczenie od kosztów napraw (w nowym aucie – do 5 lat i 150 tys. km).
Naszym zdaniem
Nie mamy wątpliwości, że obecne Subaru nie są już tak dobre, jak przed kilkunastoma laty. Szkoda, bo trwałość była ważnym argumentem w przypadku zakupu nietypowych silników bokser. Przypadki uszkodzeń jednostek na gwarancji często kończą się tylko stratą czasu, ale jeśli użytkownik sam musi zapłacić za naprawę, nie będzie szczęśliwy. Drobne usterki zawieszenia psują krew kierowcom, ale zazwyczaj nie są zbyt kosztowne w naprawie. Ocena trochę na wyrost, gdyż nie mamy wszystkich potrzebnych danych, które punktujemy.
Typowe usterki (26 pkt)
Alfa Romeo znajduje się obecnie na dobrym kursie. Pozytywnie oceniamy jednostki napędowe, gdyż w większości przypadków należą do mało awaryjnych. Niedomagania elektrohydraulicznego sterowania zaworami w wysilonych silnikach Multiair nie nasilają się, ale należy pamiętać, że Alfa stała się marką mocno niszową. Typowe problemy ze skrzyniami biegów czy też drobne awarie osprzętu silnika nie są niczym nowym i koszty ich usunięcia zwykle nie należą do wysokich. Jak co roku słabo oceniamy wykończenie wnętrza.
Akcje naprawcze (15 pkt)
W minionym roku nie ogłoszono żadnej akcji naprawczej. Rok wcześniej była jedna, która dotyczyła modelu Giulietta z silnikiem Multijet i skrzynią biegów TCT – możliwość przetarcia wiązki elektropompy zasilającej przekładnię.
Raport TÜV (3 pkt)
Słabe miejsca w rankingu. Wśród aut 2- i 3-letnich sklasyfikowano jedynie Giuliettę – zajęła 104. miejsce (rok wcześniej była 107.).
Testy 100 tys. km (4 pkt)
W ostatnim czasie żadna Alfa nie była przez nas sprawdzana na dystansie 100 tys. km. Przed kilkoma laty 159 2.4 JTDm otrzymało ocenę 3+.
Ocena ASO
Ranking nie obejmuje tego producenta.
Gwarancja (2 pkt)
Mechaniczna: 2 lata, perforacyjna: 8 lat.
Naszym zdaniem:
Auta Alfy Romeo nie są już tak kłopotliwe, jak jeszcze przed kilkoma laty. Coraz rzadziej słychać o problemach z zawieszeniem, a silniki uchodzą za trwałe. Nieco gorzej są oceniane skrzynie biegów, zarówno manualne, jak i te zautomatyzowane. W ostatnich latach żadna Alfa nie trafiła do naszego testu długodystansowego, nie sprawdzano także działania jej ASO na terenie naszego kraju. Dość słabo oceniamy miejsca zajmowane w niemieckich raportach oraz to, że długość trwania gwarancji nie jest rekordowa i wynosi raptem dwa lata.
Typowe usterki (28 pkt)
Podobnie jak w poprzednim rankingu, awaryjność Dacii oceniamy na przeciętnym poziomie. Dość prosta technika z Renault (a także częściowo z Nissana – świetne silniki benzynowe 1.6) nie jest przesadnie kłopotliwa. Problemy z dieslem 1.5 dCi zostały już praktycznie rozwiązane, a drobne przypadłości benzyniaków nie są drogie w naprawach. W ostatnim czasie pozytywnie zaskakuje coraz lepsze zabezpieczenie antykorozyjne samochodów produkowanych przez Dacię (wcześniej bywało z tym różnie), ale wciąż dochodzą do nas głosy o słabym wykończeniu wnętrza i problemach z zawieszeniem. Wśród droższych awarii wymienia się kłopoty ze skrzyniami biegów, które są dość drogie w naprawach, ale nie jest to powszechne zjawisko.
Akcje naprawcze (7 pkt)
Najpoważniejszą akcją (wezwano 722 Dustery 4x2) była wymiana sprężyn tylnego zawieszenia, które mogły poluzować się podczas jazdy. Do serwisu trafiło też 590 Dokkerów, Loganów II, Sandero II i Lodgy ze względu na możliwość pęknięcia przegubu drążka kierowniczego, co potrafiło doprowadzić do utraty panowania nad autem. Ostatnia z ogłoszonych akcji (389 sztuk Dokkera i Lodgy) dotyczyła niewłaściwej pracy ABS-u (możliwość dostania się opiłków metalu do układu hydraulicznego i zakłócenia jego pracy).
Raport TÜV (1 pkt)
W najnowszym raporcie modele Dacii mają jeszcze gorsze miejsca niż przed rokiem: Sandero znalazło się na 110. pozycji (rok wcześniej: 96.), Duster spadł na 126. (ze 121.), a Logan – o dwie pozycje, aż na 129. miejsce! Dodajmy, że w kategorii 2-, 3-latków sklasyfikowano tylko 134 modele.
Testy 100 tys. km (10 pkt)
Testowaliśmy Dacię Lodgy 1.2 TCe – całkiem przyzwoicie wypadła i zajęła 11. miejsce (na 31 testowanych przez nas pojazdów). Model ten po pokonaniu 100 tys. km oceniliśmy na piątkę z plusem. Lodgy otrzymało 12 punktów karnych.
Ocena ASO
Raport oceniający standardy polskich autoryzowanych stacji obsługi nie objął tego producenta.
Gwarancja (5 pkt)
Dacia kusi klientów m.in. gwarancją. Mechaniczna trwa 3 lata lub 100 tys. km; perforacyjna: 6 lat.
Naszym zdaniem
Dacia oferuje proste konstrukcyjnie auta ze sprawdzonymi rozwiązaniami. Nie jest idealna pod względem wytrzymałości (czy tym bardziej jakości wykonania i designu we wnętrzu), ale koszty utrzymania to rekompensują. W naszym teście długodystansowym Dacia wypadła całkiem dobrze i zajęła pozycję w pierwszej połowie rankingu.
Typowe usterki (36 pkt)
Powtarzających się awarii Hondy nie jest dużo. Wciąż zdarzają się drobne problemy z korozją, np. w Jazzie II (w okolicach uszczelki tylnej klapy, na elementach podwozia i w miejscach łączenia blach) czy też w ostatniej generacji Accorda (maska), tyle że w wielu modelach poradzono sobie z nią (dużo lepiej pod tym względem wypadają dwie najnowsze generacje Civica). Typowe awarie mechaniki występują bardzo rzadko, dobrą opinię mają także diesle produkcji Hondy. W ASO usłyszeliśmy, że problematyczne bywają filtry cząstek stałych w nowych modelach tej japońskiej firmy, ale tylko w autach, które są użytkowane na krótkich trasach w miastach. W silnikach benzynowych należy liczyć się ze zwiększonym zużyciem oleju, ale to także nic nowego w przypadku Hondy. Nieco spadła jakość wykończenia wnętrza (kłopoty jakościowe w Accordzie 8. generacji), ale nie jest to dużym problemem.
Akcje naprawcze (5 pkt)
W zeszłym roku największa wpadka producenta miała związek z akcją wymiany airbagów japońskiej firmy Takata. W Polsce objęto nią ponad 37,8 tys. Hond (wszystkie modele). Naprawa dotyczyła przednich poduszek (w zależności od modelu – kierowcy lub też pasażera), gdyż ich napełniacz w razie wypadku mógł wytwarzać zbyt duże ciśnienie, co dodatkowo zagrażało bezpieczeństwu. Poza tym producent naprawił w 115 egzemplarzach Civica (z lat 2012-16) system aktywnego hamowania w ruchu miejskim.
Raport TÜV (8 pkt)
Wszystkie modele Hondy, które sklasyfikowano wśród 2- i 3-latków, znalazły się powyżej połowy stawki: Jazz zajął 37. miejsce, Civic był 43., a CR-V znalazło się na 47. pozycji.
Testy 100 tys. km (10 pkt)
W ostatnim czasie nie testowaliśmy żadnej Hondy. W starszych testach sprawdziliśmy Jazza i Accorda – oba modele wypadły bardzo dobrze.
Ocena ASO
Ranking nie oceniał działania autoryzowanych stacji obsługi japońskiej marki.
Gwarancja (5 pkt)
Mechaniczna: 3 lata lub 100 tys. km, perforacyjna: 12 lat.
Naszym zdaniem
Hondzie wystawiamy wysoką notę przede wszystkim dlatego, że mechanicznie niewiele w niej się psuje. Problemy z korozją najnowszych modeli są niezbyt duże, gorzej oceniamy akcje serwisowe związane z airbagami produkcji japońskiej firmy Takata (ogromna skala zjawiska). Szkoda, że nie mamy wyników testu ASO!