Na celownik wzięliśmy kompakty, które spełnią wymagania wielu osób, a do tego mają dobrą relację ceny do wieku.
Ok. 15 000 zł wystarczy na kompakt każdej marki. Przeważnie trzeba wybierać między renomowanymi autami w wieku 11-12 lat, jak np. Golf i Civic, a modelami cieszącymi się umiarkowanym wzięciem, ale za to młodszymi. Niekiedy rezygnacja z prestiżu może się opłacić!
Oto nasze propozycje.
Za 13-15 000 zł kupicie zadbane Stilo, które będzie, po pierwsze, w praktycznej wersji kombi (Multiwagon; kufer 510-1480 l), po drugie z udanym dieslem 1.9 JTD (polecamy odmianę 8V o mocy 120 KM) i po trzecie z dobrym wyposażeniem (głównie bogaty wariant Dynamic). Do tego można liczyć na zadbane egzemplarze z końca produkcji, które uchodzą za dopracowane owszem, usterki się zdarzają, ale wiele z nich to drobiazgi (da się je usunąć niewielkim kosztem). Podczas oględzin sprawdźcie elektrykę, np. złączki airbagów umieszczone pod siedzeniami (to częsta przyczyna zaświecenia się kontrolki ostrzegawczej), przednie zawieszenie (pękają sprężyny, nietrwałe okazują się sworznie wahaczy i łożyska MacPhersonów) oraz kondycję nadwozia.
Fiat Stilo to nam się podoba - Korzystna relacja ceny do wieku, bogate wyposażenie, funkcjonalne nadwozie wersji Multiwagon.
Fiat Stilo to nam się nie podoba - Dość duża liczba drobnych usterek, delikatne przednie zawieszenie, kiepska opinia na rynku wtórnym.
Citroen C4 to stylowy, komfortowy i często bogato wyposażony kompakt. Za 15 000 zł można kupić egzemplarz z lat 2004-06 znaleźliśmy dość dużo ofert. Deklarowane przebiegi? 150-200 tys. km. Taki dystans o ile jest prawdziwy nie robi większego wrażenia na mechanice. Trzeba się natomiast bać elektroniki, szczególnie w samochodach po naprawach blacharskich (uwaga jest ich sporo na rynku!). Dlatego C4 warto poddać dokładnym oględzinom w warsztacie specjalizującym się w naprawach Citroenów. Jeśli chodzi o wybór silnika, to zdrowy rozsądek podpowiada możliwie skromnego benzyniaka. Jeżeli traficie na zadbanego diesla z niedużym przebiegiem wasz zysk! Zwłaszcza jeśli będzie to udana dwulitrówka HDi (136 KM)
Citroen C4 to nam się się podoba - Atrakcyjny design, bogate wyposażenie, dobre wykończenie wnętrza, duży wybór silników.
Citroen C4 to nam się nie podoba - Kapryśna elektronika, drogi fachowy serwis, głośne i delikatne zawieszenie
Mazda 3 to jeden z przełomowych modeli Mazdy. Jednak nie tylko z powodu całkowitej zmiany stylistyki, lecz także z racji szerszej współpracy z Fordem. Mazda 3 ma płytę podłogową, zawieszenie i diesla 1.6 wspólne z Focusem II. Jeśli chodzi o niezawodność, to nawet dziś zadbany egzemplarz nie powinien rozczarować. Zawieszenie jest dość trwałe (zużywają się głównie łączniki i gumy stabilizatorów), elektryka stabilnie pracuje, także benzyniaki są mocnym punktem modelu (od czasu do czasu zawodzi jedynie jakiś czujnik lub cewka zapłonowa). Gorzej wypada diesel 1.6 jest dynamiczny, oszczędny i cichy, ale po większym przebiegu może mieć kilka usterek. Mamy też zastrzeżenia do zabezpieczenia antykorozyjnego.
Mazda 3 to nam się podoba - Dobra trwałość, ładny wygląd, bogate wyposażenie wielu samochodów, niezawodne benzyniaki.
Mazda 3 to nam się nie podoba - Niewielka liczba aut na rynku wtórnym z polskiego salonu, drogie części zamienne w ASO.
Generalnie Civic 7. generacji to trwałe i niezawodne auto, ale trzeba się liczyć z kilkoma awariami, które wcześniej nie przytrafiały się japońskiemu producentowi. Typowe bolączki modelu? Kłopoty z elektrycznym wspomaganiem układu kierowniczego (w ASO: ok. 4000 zł, używane: 800-900 zł), a także nietrwałe łożyska skrzyń biegów stosowanych w benzyniakach 1.4 i 1.6 (koszt naprawy: ok. 2000 zł). W ostatnim czasie coraz więcej sygnałów mamy w sprawie korozji (głównie dotyczy okolic podszybia), ale nie jest to regułą. Inne usterki zdarzają się rzadko, a auto zaliczamy zarówno do niedrogich w serwisie, jak i praktycznych w trakcie eksploatacji. Podczas codziennej jazdy świetnie sprawdzą się benzyniaki 1.4 i 1.6 są trwałe i nie palą zbyt dużo. Ok. 15 000 zł wystarczy na Civica VII z lat 2002-04.
Honda Civic to nam się podoba - Wysoka trwałość mechaniki, praktyczne wnętrze, niska utrata wartości, łatwa odsprzedaż.
Honda Civic to nam się nie podoba - Wysoka cena zakupu, kilka dość kosztownych awarii, drobne ogniska korozji na tylnej klapie.
Wybór Focusów 2. generacji jest ogromny! Na rynku znajdziecie auta krajowe oraz importowane, użytkowane przez prywatne osoby, jak i jeżdżące we flotach, z motorami benzynowymi, a także dieslami wyłowienie atrakcyjnego egzemplarza nie będzie łatwe. Jednak przeglądając oferty odsprzedaży, szybko dojdziecie do wniosku, że ok. 15 000 zł to kwota pozwalająca na zakup dobrze rokującego Focusa z początkowych lat produkcji. Owszem, wersje po liftingu (w 2007 r.) również są wyceniane na 15 000-16 000 zł, ale przeważnie są to auta pofirmowe, z ubogim wyposażeniem i dość dużymi przebiegami. Mocne punkty Focusa? Atrakcyjny wygląd, stabilne podwozie oraz oszczędne diesle, które cieszą się największym zainteresowaniem szczególnie polecamy 2.0 TDCi/136 KM. Podczas oględzin radzimy zwrócić uwagę na: nadwozie i podwozie pod kątem korozji, kondycję elektroniki pokładowej (bywa zawodna) i stan układu napędowego. Bolesna finansowo okazuje się awaria elektrohydraulicznej pompy wspomagania stosowanej w dieslach. Mimo czasem kapryśnego charakteru Focusa II utrzymanie go nie jest bardzo kosztowne rozsądne ceny części (nawet oryginalnych).
Ford Focus to nam się nie podoba - Duży wybór na rynku wtórnym, korzystna relacja ceny do wieku, niezbyt drogie części oryginalne.
Ford Focus to nam się nie podoba - Niestabilna elektronika, duża liczba aut poflotowych, częste awarie turbosprężarek w dieslach 1.6/109 KM.
Niegdyś bardzo popularny, obecnie na równi pochyłej Leon 1. generacji zjeżdża już na boczny tor rynku wtórnego. Warto jednak o nim pamiętać, szczególnie gdy do wydania mamy ok. 15 000 zł. Ta kwota wystarczy na auto z końca produkcji zarówno z benzyniakami (polecamy 1.6), jak i dieslem (dobry wybór to 1.9 TDI). Generalnie Leona polecamy młodym ludziom, poszukującym samochodu z charakterem i rozsądnymi kosztami utrzymania. Można liczyć na bardzo dobry dostęp do tanich części zamiennych i nieautoryzowanych warsztatów, w których serwisowanie tych samochodów kosztuje naprawdę rozsądne pieniądze. Oczywiście, to efekt techniki VW (m.in. podwozie, silniki), na której bazuje konstrukcja modelu.
Seat Leon to nam się podoba - Ciekawa stylistyka nadwozia, niskie koszty serwisu, duży wybór silników, niezła ogólna trwałość.
Seat Leon to nam się nie podoba - Mało miejsca z tyłu na nogi, drobne usterki elektryki, wyeksploatowanie wielu turbodiesli.
Ciekawa propozycja za ok. 15 000 zł. Zadbaną Corollę śmiało można polecić osobom, które cenią trwałość, a jednocześnie nie przywiązują wagi do wyglądu auta. Pojazd ten ma dość prostą konstrukcję nie znajdziecie tu rozbudowanej elektroniki czy skomplikowanych i drogich w naprawach rozwiązań mechanicznych. Nie oznacza to, że model można kupować w ciemno. Przed zakupem zalecamy dokładną kontrolę: układu kierowniczego (luzy pojawiają się na końcówkach drążków i w przekładni), skrzyni biegów (nietrwałe łożyska), a także diesla 2.0 D-4D (kłopoty z osprzętem; drogie naprawy). Założona kwota wystarczy na egzemplarz z lat 2002-04 z jednym z polecanych silników benzynowych: 1.4, a najlepiej 1.6 o mocy 110 KM cechują się rozsądnym spalaniem i więcej niż zadowalającą trwałością.
Toyota Corolla to nam się podoba - Niska awaryjność, prosta konstrukcja, duża popularność na rynku wtórnym, udane benzyniaki.
Toyota Corolla to nam się nie podoba - Wysoka cena zakupu, przeciętna wielkość wnętrza i małe kufry (hatchbacki), możliwe drogie awarie diesli.
Nie liczcie na to, że Astra III będzie tak tania w eksploatacji, jak 2. generacja modelu. To nowocześniejszy samochód (widać to na zewnątrz i w środku), ale już na tle wielu klasowych rywali z tego samego okresu model ten prezentuje podobny poziom zaawansowania technicznego. Wrażenie robi mnogość wersji nadwoziowych (hatchbacki 3d i 5d, sedan, kombi oraz kabriolet), jak i wyposażeniowych (od bazowej Essentii do bogatej Enjoy), a także obszerna paleta silników (ponad 20 jednostek w ofercie). Spora część z nich to starzy znajomi, choć po licznych modyfikacjach. Bardzo popularne są turbodiesle 1.3 CDTI oraz 1.9 CDTI (pochodzą od Fiata) to niezły wybór. Jednostki 1.7 CDTI (konstrukcja Isuzu) charakteryzują się niezłą trwałością, ale ich naprawy będą droższe. Jeśli chodzi o benzyniaki, to na rynku znajdziecie zarówno budżetowy motor 1.2, średniej wielkości 1.4, 1.6 i 1.8, jak i mocne odmiany z doładowaniem 1.6T i 2.0T. Wybór jest duży, ale analiza rynku wskazuje, że ok. 15 000 zł wystarczy na zadbaną Astrę III z popularnymi benzyniakami (polecamy 1.4 i 1.6). W tej cenie można znaleźć też wersję z udanym dieslem 1.9 (najlepiej o mocy 120 KM), ale będzie to auto z początku produkcji w przeciętnym stanie i z dużym przebiegiem.
Opel Astra to nam się podoba - Niezła trwałość, duża podaż modelu na rynku wtórnym, sporo bogato wyposażonych samochodów.
Opel Astra to nam się nie podoba - Problemy z dieslami wyposażonymi w filtr DPF, wiele aut z dużymi przebiegami (sporo poflotowych).
Golf V to dobry i poprawnie wykonany samochód. Owszem, jest nudny i często ma ubogie wyposażenie, ale pod niektórymi względami przewyższa klasowych rywali - można liczyć na rozsądne zagospodarowanie przestrzeni we wnętrzu, dobre prowadzenie i szeroką paletę silników. Do tego awaryjność zadbanych i niezmęczonych egzemplarzy jest dość niska, a w razie potrzeby można skorzystać z bogatej oferty tanich zamienników. Te atuty przesłania niestety dość wysoka cena zakupu i kiepski stan wielu egzemplarzy. Na rynku nie brakuje samochodów odpicowanych, z cofniętym licznikiem i złożonych z dwóch. Golf to Golf, zawsze się sprzedaż przyznają handlarze. Niestety, takie są realia! Ok. 15 000 zł wystarczy na egzemplarz z początku produkcji z benzyniakiem warto zwrócić uwagę na sprawdzone motory 1.4 16V i 1.6 8V, a uważać na wersje z bezpośrednim wtryskiem benzyny FSI (1.4, 1.6 i 2.0) np. problemy z nagarem osadzającym się na zaworach ssących i elektroniką sterującą. Jeśli chodzi o diesle, to radzimy poszukać odmiany 1.9 TDI, która w przeciwieństwie do 2.0 TDI nie sprawia niemal żadnych niespodzianek (oczywiście, pod warunkiem że ma rozsądny przebieg i była poprawnie eksploatowana).
Volkswagen Golf to nam się podoba - Zadowalająca trwałość polecanych wersji, praktyczne i funkcjonalne wnętrze, łatwa odsprzedaż.
Volkswagen Golf to nam się nie podoba - Kiepska relacja ceny do wieku, dużo powypadkowych i zajeżdżonych egzemplarzy.
Można zaryzykować stwierdzenie, że ten model padł ofiarą własnego sukcesu przez pewien czas sprzedawał się tak dobrze, że fabryki nie nadążały z produkcją. Niestety, bardzo wyraźnie odbiło się to na jakości "francuza". Zła sława tego modelu zaczęła się od serii pożarów, do których dochodziło m.in. z powodu wadliwych instalacji elektrycznego wspomagania. Później klienci skarżyli się na częste awarie modułu BSI, sterującego niemal całą elektroniką pokładową serwisy nie zawsze radziły sobie z usuwaniem usterek. Pociesza jednak to, że egzemplarze po liftingu (w 2005 r.) sprawują się znacznie lepiej, a ok. 15 000 zł wystarczy właśnie na auto poprawione, w bardzo praktycznej odmianie kombi (najlepiej SW) z udanymi benzyniakami 1.6 lub 2.0 bądź dieslem 2.0 HDi to naprawdę dobra konstrukcja (cicha, trwała i oszczędna). Uważajcie: egzemplarze z silnikami wysokoprężnymi często mają już duże przebiegi i mogą wymagać sporego doinwestowania.
Peugeot 307 to nam się podoba - Atrakcyjna cena zakupu, udany projekt karoserii (ładna i praktyczna), tanie części zamienne.
Peugeot 307 to nam się nie podoba - Spora awaryjność aut z początku produkcji, kłopoty z elektroniką, niezbyt trwałe przednie zawieszenie.
Jeszcze kilka lat temu Megane II wzbudzał zachwyt swą sylwetką. Dziś ludzie przechodzą obojętnie obok francuskiego kompaktu, dlatego 15 000 zł wystarczy na auto z bogatym wyposażeniem, dieslem pod maską i z lat 2006-08. Oprócz tego do zalet zaliczymy: przestronne wnętrze (oczywiście, jak na tę klasę samochodu), niezły komfort jazdy i dobry poziom bezpieczeństwa (pierwszy kompakt, który zdobył 5 gwiazdek w teście Euro NCAP). Niestety, są też wady. Niedopracowanie wielu podzespołów już kilka lat temu sprawiało, że utrzymanie Megana II w idealnej sprawności nie było łatwe (po prostu się nie opłacało!). Na rynku nie brakuje więc zaniedbanych i niedoinwestowanych aut. Spośród silników benzynowych warto wybrać motor 1.6 (zawodzą głównie cewki i koła zmiennych faz rozrządu), a z diesli 1.9 dCi, ale po zmianach w 2005 r. (moc 130 KM). Zastrzegamy jednak, że nie jest on bezproblemowy, choć i tak solidniejszy niż 1.5 dCi z tego okresu.
Renault Megane to nam się podoba - Duży wybór aut z polskiego rynku, atrakcyjne ceny, dobry poziom bezpieczeństwa.
Renault Megane to nam się nie podoba - Wysokie koszty utrzymania, częste usterki elektroniki, kłopoty z odsprzedażą, wiele zaniedbanych aut.