Póki jedziemy pustym samochodem po suchej nawierzchni, Sharan 4Motion prowadzi się jak każda inna odmiana tego modelu. Różnice odczujemy dopiero na śliskiej jezdni lub gdy na pokładzie będzie komplet pasażerów. Wtedy nawet na ciasnych zakrętach 320 Nm jest idealnie przenoszone na asfalt.

Kierowca odczuwa jednak deficyt dynamiki – 140 KM to za mało w aucie, które może ważyć nawet 2,5 t. Idealnym rozwiązaniem byłby silnik 6-cylindrowy.

Poza tym Sharan 4x4 nie jest w niczym gorszy od swoich przednionapędowych braci – oferuje wystarczająco dużo miejsca dla 7 pasażerów, ma funkcjonalne wnętrze i bezpiecznie się prowadzi.

W stosunku do poprzednika poprawiono jakość wykończenia, a tylna para drzwi jest przesuwana i za dopłatą – elektrycznie otwierana.

Czy warto kupić?

Jeśli w drugim rzędzie ma podróżować trójka dzieci, to zdecydowanie tak. 140 dieslowych koni mechanicznych wystarczy na rodzinne wojaże, a napęd 4x4 uczyni je bezpiecznymi. Poza tym takiego bagażnika (885 l przy 5-miejscowym układzie foteli) nie ma żaden SUV za porównywalne pieniądze.