Podstawowy design nowego Mini w zasadzie się nie zmienił, a jedynie poddano go drobnemu retuszowi. Przednia część nadwozie jest bardziej zaokrąglona, a przednie i tylne światła otrzymały ostrzejsze kształty. Nowością jest zastosowanie diod LED, których dotychczas w tym segmencie żaden producent nie montował.
Najnowsza generacja Mini powstała na nowej platformie, która także będzie wykorzystywana rpzez najnowsze modele BMW. Silnik ułożony jest poprzecznie i napędza tylne koła. O 28 mm przedłużono rozstaw osi, który ma obecnie 2495 mm. Długość pojazdu przekroczyła 3,8 m (+98 mm), szerokość 1727 mm (+44 mm) i wysokość 1437 mm (+7 mm). Co prawda bagażnik otrzymał o 51 litrów więcej, ale z 211 l wciąż ma jeden z najmniejszych wśród aut osobowych.
Po raz pierwszy w historii Mini otrzymał silnik trzycylindrowy z turbosprężarką i bezpośrednim wtryskiem paliwa. Dzięki temu Cooper ma 136 KM i od 0 do 100 km/h przyspiesza w ciągu 7,8 sekundy.
Więcej danych poznamy wkrótce. Dzisiaj odbędzie się premiera Mini w pierwszym dniu salonu samochodowego w Los Angeles.