37. Rajd Koszyc

Przed nami siódma i zarazem ostatnia eliminacja Platinum Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2011. Tym ciekawsza, ponieważ odbędzie się poza granicami kraju nad Wisłą, wystartują w niej trzy samochody klasy WRC i kilka historycznych rajdówek, a przede wszystkim wyłoni najszybszą załogę tegorocznych zmagań.Sytuacja punktowa jest na tyle otwarta, że o tytuł Mistrzów Polski będą rywalizować ze sobą reprezentanci trzech zespołów: francuzi Bryan Bouffier/Xavier Panseri, Kajetan Kajetanowicz/Jarosław Baran i Michał Sołowow/Maciej Baran. Kolejność nazwisk na pozostałych miejscach w klasyfikacji generalnej również stoi pod znakiem zapytania.Lista zgłoszeń 37. Rajdu Koszyc nie imponuje, ale też nie zniechęca. Swoją obecność potwierdziło 68 załóg z czego 25 wystartuje w polskim czempionacie (w tym dwie słowackie). Frekwencja Polaków nie jest zbyt wysoka ze zrozumiałego powodu jakim są finanse. Głównie startują zespoły, dla których punkty zdobyte w słowackiej eliminacji pomogą w końcowej klasyfikacji Mistrzostw Polski. Pozostali zawodnicy (m.in. z Czech, Węgier i Francji) będą rywalizować w 6. rundzie Mistrzostw Słowacji oraz 9. rundzie CEZ-FIA.

Foto: Auto Świat

37. Rajd Koszyc: Kto sięgnie po mistrzowski tytuł?

Bazą rajdu tradycyjnie są Koszyce, drugie największe miasto naszych południowych sąsiadów. Ciekawostkę stanowi fakt, że w 2009 roku zostało wyróżnione tytułem Europejskiej Stolicy Kultury na rok 2013. Ceremonia startu odbędzie się w czwartek o godzinie 17:00 w centrum „żelaznego serca Słowacji”. Niestety organizatorzy nie przewidzieli „rozgrzewki” w postaci miejskiego superoesu i rywalizację rozpocznie piątkowy OS 1 Rankovce o godzinie 9:13.Trasę rajdu wyznaczono w trójkącie miejscowości Koszyce, Vranov oraz Slanec i liczy 538 km w tym 152 km to próby sportowe. Pierwszego dnia (piątek) zawodnicy będą mieli do pokonania sześć odcinków specjalnych o łącznej długości 77 km. Z kolei sobota to zaledwie cztery oesy o całkowitej długości 75 km. Meta oraz koronacja zwycięzców odbędzie się w centrum Koszyc o godzine 16:15.

Choć rajd ma charakter kompaktowy, załogi nie powinni narzekać na zróżnicowanie i poziom trudności tras. Śliskie asfalty o zmiennej przyczepności w górach Tokajsko-Slańskich mogą przysporzyć kłopotów, nie tylko w deszczu. Niektóre odcinki przebiegające wąskimi dróżkami są niezwykle kręte z dużą ilością cięć. Inne z kolei to bardzo szybkie partie z długimi łukami po szerokich drogach. Trafiają się także leśne, niezbyt techniczne fragmenty oesów, gdzie zawodnicy będą musieli wykazać się nie lada odwagą.

W związku z oprotestowaniem Subaru Imprezy STI Kajetana Kajetowicza przez Cersanit Rally Team po 68. Rajdzie Polski o czym więcej możesz przeczytać TUTAJ, do tej pory nie pojawił się oficjalny komunikat czy i czym wystartuje aktualny Mistrz Polski. Choć załoga Dynamic Rally Teamu widnieje na liście zgłoszeń w swojej rajdówce, ich udział w imprezie nie został potwierdzony. Jeśli jednak Kajtek myśli o obronie tytułu to musi wziąć udział w rajdzie równie konkurencyjnym samochodem i pojechać na minimum 100% swoich możliwości.

strona 2

Foto: Auto Świat

37. Rajd Koszyc: Kto sięgnie po mistrzowski tytuł?

Powracając do sytuacji czołowej trójki w RSMP, teoretycznie największe szanse na tytuł posiada trzykrotny Mistrz Polski Bryan Bouffier, który po odliczeniu najsłabszego wyniku (regulamin zezwala na odrzucenie rundy z najniższą liczbą punktów) wysuwa się na prowadzenie klasyfikacji generalnej z rezultatem 169,5 punkta. Warto wspomnieć, że w ubiegłym roku francuz wygrał w Koszycach i startuje jako faworyt zawodów.

Tuż zanim znajduje się Kajetanowicz (167 pkt.), lecz w związku z zaistniałym protestem, sytuacja ustronianina nie jest jasna. Jeżeli delegat FIA uzna, że Subaru Impreza Dynamic Rally Teamu nie spełnia wymogów homologacyjnych, może anulować wynik Rajdu Polski, co automatycznie wyklucza Kajta z walki o pierwsze miejsce.

Na trzeciej pozycji plasuje się Michał Sołowow ze 141 punktami i prawdę mówiąc szczęście musiałoby się szeroko uśmiechnąć do kielczanina, by sięgnął po upragniony tytuł Mistrza Polski. Czy kontrowersyjny protest ułatwi to zadanie? Czas pokaże. Rajdy to sport nieobliczalny, w którym wszystko może się wydarzyć. Dlatego nie pozostaje nam nic innego jak śledzić wyniki 37. Rajdu Koszyc, który rozwieje wszelkie wątpliwości.