Abarth po latach sukcesów miał okres stagnacji. Jednak wraz z wprowadzeniem na rynek Abartha Grand Punto i Abartha 500 ponownie odzyskał blask. W ostatnim okresie te dwa modele były siłą napędową producenta.

Szefowie Abartha chcą jednak produkować i sprzedawać więcej. Wszystko wskazuje na to, iż wkrótce do oferty mogą trafić dwa kolejne modele – 500L i Panda. Dzięki nim Abarth byłby w stanie dwukrotnie zwiększyć swoją produkcję.

Można oczekiwać, iż oba te samochody otrzymają do napędu czterocylindrowy silnik benzynowy z turbodoładowaniem o pojemności skokowej 1.4 l i mocy do 180 KM.

Potwierdzono także, że w przyszłości Abarth, należący do koncernu Fiata, nie zamierza modyfikować samochodów marki Alfa Romeo ani Lancia