Filmy z nagraniami starszych panów parkujących swoje auta, zwykle kończą się przerysowanym bokiem, urwanym lusterkiem i spalonym sprzęgłem. W przypadku nagrania zamieszczonego poniżej, jest jednak zgoła inaczej. Starszy Belg, którego tam widzicie, to prawdziwy mistrz parkowania. Mężczyzna od lat swojego Fiata Panda parkuje w garażu, który jest szerszy od samochodu o zaledwie… 6 cm.

Mężczyzna robi to z pełną gracją i płynnością. Jednak nie wiem, czy nie ciekawszy jest opracowany przez niego „system” wysiadania z samochodu i przechodzenia do domu. Istny majstersztyk! Albo jak kto woli scena, która żywcem mogłaby trafić do jednego z filmów o przygodach... Jasia Fasoli.