Do przygody doszło przed ostatnim punktem kontroli przejazdu. Samochód spadł 15 metrów poniżej trasy. Zawodnicy odnieśli obrażenia ciała, a Sainz narzekał na ból pleców.

- Za szybko wjechaliśmy w zakręt. Uderzyłem w wewnętrzną zakrętu i samochód przewrócił się. Jeśli chodzi o zwycięstwo, to koniec. Tak czasami bywa. – powiedział zawiedziony Carlos Sainz.

Hiszpan odpadł z Rally Dakar już piąty raz w karierze. El Matador ma na koncie zwycięstwo w 2010 roku. Wygrał 29 etapów i jest trzeci na samochodowej liście wszech czasów – za Ari Vatanenem (50) i Stephena Peterhanselem (36).

- Oczywiście, jestem bardzo rozczarowany tym odpadnięciem - powiedział Carlos Sainz. -

Od początku rajdu mieliśmy bardzo dobre tempo. Peugeot 3008 DKR stanowi progresję w porównaniu z ubiegłorocznym samochodem. Żałuję, że nie możemy wykorzystać jego potencjału.

Tegoroczny Dakar nie jest łaskawy dla jego dotychczasowych zwycięzców. Za nami dopiero cztery etapy, a już na liście startowej nie ma m.in. Carlosa Sainza (zwycięzca w kategorii samochodów z 2010 r.), Nassera Al-Attiyaha (triumfatora w tej samej kategorii z 2011 i 2015), Jozefa Macháčka (triumfator w kategorii quadów – 2000, 2001, 2003, 2007 i 2009) oraz Toby Price (ubiegłoroczny zwycięzca w kategorii motocykli).