Aż o 25 procent, do 20 tys. wzrosła liczba kierowców bez ważnej polisy OC, którzy muszą oddać pieniądze za spowodowane przez nich wypadki – tak wynika z analizy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. UFG ma obowiązek odzyskiwać wypłacone przez siebie sumy od nieubezpieczonych sprawców wypadków drogowych. Przeciętna suma do zwrotu przekracza 9000 złotych, jednak rekordzista ma do oddania ponad 1,5 mln złotych. W ubiegłym roku fundusz prowadził łącznie 19 400 spraw o zwrot odszkodowań.