Czy można mówić o pogromie mistrzów? Do mety nie dojechały oba bolidy zespołu Lotus-Renault oraz Caterham-Renault, a także aktualny mistrz świata Sebastian Vettel (Red Bull Racing) i były mistrz F1 Lewis Hamilton (Mercedes).
Praktycznie od startu do mety prowadził Nico Rosberg, który nawet po restarcie spowodowanym wyjazdem samochodu bezpieczeństwa na tor, potrafił uzyskać bezpieczną przewagę nad goniącymi go rywalami.
Jednak wielkim bohaterem Grand Prix Australii 2014 był Valtteri Bottas z zespołu Williams-Mercedes, który po utracie opony i uszkodzeniu felgi na 12 okrążeniu, potrafił dojechać na trzech kołach do boksów i po uzupełnieniu i zmianie ogumienia powrócić do walki. W tej sytuacji szósta pozycja po takich perypetiach potwierdza tylko wielkie możliwości nowych bolidów Williamasa. Szkoda, że już na początku wyścigu został z walki wyeliminowany Felipe Massa, który dobrze prezentował się podczas treningów.
Nico Rosberg wygrał, ale pierwszy raz w swojej karierze na podium stanęli Daniel Riccardo (Red Bull Racing-Renault) i debiutujący w wyścigach Formuły 1 Kevin Magnussen (McLaren-Mercedes).
Ricciardo wykluczony
Sześć godzin po wyścigu okazało się, iż Red Bull Racing jako jedyny zespół - i tylko w samochodzie Ricciardo - zastąpił czujnik przepływu paliwa dostarczony przez FIA, własnym elementem. FIA utrzymuje, że wyłącznie wskazania jej czujnika ustalają, czy samochód jest zgodny z regulaminem. Ricciardo został wykluczony, a zespół złożył odwołanie.
Problem z owym czujnikiem pojawił się już podczas piątkowych treningów ina sobotnie Red Bull założył własny. Po kwalifikacjach poinformowano zespół, że ma zgodnie z regulaminem założyć ponownie czujnik homologowany, co wyraźnie zostało zignorowane.
Można oczekiwać, iż 65 sezon mistrzostw świata Formuły 1 będzie wyjątkowo emocjonujący.
Grand Prix Australii 2014 – wyniki po weryfikacji
Poz. | Nr | Kierowca | Zespół | Okr. | Czas/Strata | Start | Pkt. |
1 | 6 | Nico Rosberg | Mercedes | 58 | 1:32:58.710 | 3 | 25 |
2 | 20 | Kevin Magnussen | McLaren-Mercedes | 58 | +26.7 s | 4 | 18 |
3 | 22 | Jenson Button | McLaren-Mercedes | 58 | +30.0 s | 10 | 15 |
4 | 14 | Fernando Alonso | Ferrari | 58 | +35.2 s | 5 | 12 |
5 | 77 | Valtteri Bottas | Williams-Mercedes | 58 | +47.6 s | 15 | 10 |
6 | 27 | Nico Hulkenberg | Force India-Mercedes | 58 | +50.7 s | 7 | 8 |
7 | 7 | Kimi Raikkonen | Ferrari | 58 | +57.6 s | 11 | 6 |
8 | 25 | Jean-Eriv Vergne | STR-Renault | 58 | +60.4 s | 6 | 4 |
9 | 26 | Daniil Kvyat | STR-Renault | 58 | +63.5 s | 8 | 2 |
10 | 11 | Sergio Perez | Force India-Mercedes | 58 | +85.9 s | 16 | 1 |
11 | 99 | Adrian Sutil | Sauber-Ferrari | 57 | +1 okr. | 13 | |
12 | 21 | Esteban Gutierrez | Sauber-Ferrari | 57 | +1 okr. | 20 | |
13 | 4 | Max Chilton | Marussia-Ferrari | 56 | +2 okr. | 17 | |
NUK | 17 | Jules Bianchi | Marussia-Ferrari | 50 | +8 okr. | 18 | |
NUK | 8 | Romain Grosjean | Lotus-Renault | 44 | +14 okr. | 22 | |
NUK | 13 | Pastor Maldonado | Lotus-Renault | 30 | +28 okr. | 21 | |
NUK | 9 | Marcus Ericsson | Caterham-Renault | 28 | +30 okr. | 19 | |
NUK | 1 | Sebastian Vettel | Red Bull Recing-Renault | 4 | +54 okr. | 12 | |
NUK | 44 | Lewis Hamilton | Mercedes | 3 | +55 okr. | 1 | |
NUK | 19 | Felipe Massa | Williams-Mercedes | 0 | +58 okr. | 9 | |
NUK | 10 | Kamui Kobayashi | Caterham-Renault | 0 | +58 okr. | 14 | |
DSQ | 3 | Daniel Ricciardo | Red Bull Racing | 57 | +24,5 | 2 |
Czytaj więcej