Ogłoszenie o licytacji luksusowych aut skonfiskowanych przez częstochowską skarbówkę, o której niedawno informowaliśmy, rozpaliło wyobraźnię fanów motoryzacji. Do sprzedaży trafiły takie auta jak: Ferrari F430, Nissan GTR, Maserati Quattroporte, Aston Martin V8 Vantage i DB9. Trudno się zatem dziwić, że licytacja zgromadziła spore grono chętnych – na miejscu pojawiło się ponad 100 osób. Mimo tak dużego zainteresowania i ceny wywoławczej na poziomie 3/4 wartości rynkowej licytowanych pojazdów, sprzedano tylko 16 z 23 wystawionych aut.
>> Można już zamawiać odświeżonego crossovera
Co ciekawe na placu zostały te najrzadsze i najbardziej egzotyczne modele, jak Ferrari, Aston Martin czy Nissan GTR. Dlaczego nie znaleźli się chętni na ich zakup? Dość dosadnie wyjaśnił to na łamach dziennika.pl pan Grzegorz, jeden z uczestników licytacji zorganizowanej przez śląską Izbę Administracji Skarbowej.
– Auta, które nie zostały zlicytowane na pierwszej licytacji są totalnymi złomami! Na poprzedniej licytacji pojawiło się ponad 100 osób, ale każdy odjechał rozczarowany – relacjonował pan Grzegorz w rozmowie z Tomaszem Sewastianowiczem z dziennik.pl.
– Ferrari, o którym mowa (cena wywoławcza to 168 975 zł – przyp. red.), jest warte tyle, ile masa złomu składająca się na to auto – ocenił. – Samochód stoi od ponad 2 lat, z otwartymi szybami, w środku tapicerka jest zagrzybiała i spleśniała, była wielokrotnie zalana. Na uszczelkach wyrósł mech, a w drzwiach osy zrobiły gniazdo. Na aucie pozostał jeden emblemat Ferrari, reszta zniknęła. Brak silnika, skrzyni biegów, układu przeniesienia napędu. Uszkodzone zawieszenie i układ kierowniczy. Auto nie nadaje się do niczego. Nawet plastikowe części są uszkodzone, niekompletne, połamane czy zagrzybiałe. Aż łza w oku staje na widok takiego traktowania takich samochodów – opisał uczestnik licytacji.
Z relacji wynika, że w niewiele lepszym stanie są także pozostałe niesprzedane samochody. W Nissanie GTR (91 950 zł) brakuje skrzyni biegów (drogi i bardzo poszukiwany na rynku wtórnym element), układu wydechowego i nieopłacona jest akcyza, co uniemożliwia jego sprawne zarejestrowanie. W niewiele lepszym stanie są też Astony Martiny i Maserati.
>> Kultowy model tej marki w praktycznym wydaniu
Mimo tego urząd skarbowy przygotował drugą licytację, w której auta zostaną wystawione za połowę szacowanej wartości – odbędzie się jeszcze w sierpniu.
Lista samochodów wystawionych na drugą licytację
Samochód | Rok produkcji | Wartość szacunkowa |
Aston Martin DB9 | 2008 | 148 900 zł |
Aston Martin V8 Vantage | 2007 | 191 600 zł |
Ferrari F430 | 2005 | 225 300 zł |
Jaguar XF | 2012 | 50 400 zł |
Land Rover Discovery IV | 2011 | 36 300 zł |
Maserati Quattroporte | 2008 | 49 700 zł |
.