• Pojazd ekspedycyjny powstał na bazie wojskowej ciężarówki z demobilu
  • Dotychczas ten MAN KAT służył jako rodzinny kamper dla małżeństwa z dwójką dzieci
  • Takim kamperem zrobicie furorę na każdym kempingu – ale też tygodniami możecie kempingi omijać z dala!
  • Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Cena wynosząca 95 tys. euro za samochód, to niemało. Ale nie za kampera – w tej branży taka cena nikogo nie dziwi. W przypadku poważnych pojazdów ekspedycyjnych, przystosowanych do długich podróży z dala od cywilizacji, również w ekstremalnych warunkach, ceny są liczone często w setkach tysięcy, a nawet w milionach euro.

Za 95 tys. euro (ok. 427 tys. złotych) kupić możemy np. dobrze wyposażonego Volkswagena California w wersji z 4 miejscami do spania, napędem 4x4, automatyczną skrzynią biegów i ogrzewaniem postojowym – świetna opcja na weekendowe, spontaniczne objazdówki, ale też i na dalsze wyjazdy. Ale na pewno nie na wielomiesięczne rodzinne eskapady po najdalszych zakątkach świata. Taką samą kwotę można oczywiście też wydać na skromną kawalerkę w Warszawie, domek z ładnym widokiem w Bieszczadach lub też... na prawdziwy, duży dom na kołach, którym da się dojechać niemal wszędzie.

W internecie pojawiło się ogłoszenie o sprzedaży wyjątkowego pojazdu ekspedycyjnego, który dotychczas służył 4-osobowej, podróżniczej rodzinie. Po trwającej dwa lata trasie przez Europę i Afrykę rodzina postanowiła pozbyć się swojego tymczasowego, mobilnego domu.

Kamper na bazie MAN-a KAT 6x6

Pojazd nazwany przez nich "Sullivanem” to więcej niż kamper – to olbrzymia ciężarówka ekspedycyjna zbudowana na podwoziu wojskowego MAN-a KAT 1A1 7T 6x6 z 1986 r. Pojazd ma stały napęd na wszystkie koła, chłodzony powietrzem, 12-litrowy silnik Diesla w układzie V8, o mocy 360 KM.

Ciężarówka jest zarejestrowana w Holandii jako pojazd kempingowy. Ma 4 miejsca dla pasażerów, długość 10,2 m, niemal 4 metry wysokości i 2,35 m szerokości. Waga tego "maleństwa" to ponad 16 ton!

Zapasy na 2 tygodnie z dala od cywilizacji

Na pokładzie mieści się zapas 811 litrów paliwa (przy zużyciu rzędu 30 l/100 km daje to 2700 km zasięgu bez tankowania), 500 litrów czystej wody. Auto wyposażone jest też w pojemne akumulatory, instalację fotowoltaiczną, kuchnię, bagażniki rowerowe – i mnóstwo innych gadżetów, które mogą przydać się w podróży. Co ciekawe, część mieszkalną da się w ciągu 45 minut zdemontować z podwozia.