- Pierwszy pick-up marki premium
- Trzy wersje do wyboru – od użytkowej do luksusowej
- W salonach od listopada, ceny w Niemczech od 37 300 euro
Segment średniej wielkości pick-upów według prognoz wrośnie do 2026 roku aż o 43 proc. w ujęciu globalnym. Jeśli to się potwierdzi, to jest się o co bić. Mercedes najszybciej wykorzystał pozytywny trend i lada moment będzie miał pick-upa w swoich salonach.
Kluczowymi rynkami dla nowego modelu będą: RPA, Australia i Nowa Zelandia, Europa (w tym Rosja) oraz Ameryka Łacińska. W Europie pick-upy nie są aż tak popularne, ale Mercedes nie mógłby pominąć tych rynków. Będzie na nich rywalizował o wymagających klientów, którzy do tej pory wybierali Volkswagena Amaroka czy nowego Nissana Navarę. Na liście nie znajdziemy USA czy Kanady, bowiem tam królują największe pick-upy (tzw. full size), produkowane przez amerykańskich producentów.
Mercedes Klasy X – samochód uniwersalny
Rynek pick-upów ewoluuje. Ich odbiorcy nie wykorzystują ich już tylko do pracy, przy której kluczowe są zdolności jazdy poza utwardzoną drogą, wytrzymałość i możliwości transportowe (np. na budowie). Tego typu samochody coraz chętniej wybierają prywatni użytkownicy, w tym rodziny. Oni z kolei oczekują, by pick-up sprawdzał się również na asfalcie, był komfortowy, bezpieczny i bogato wyposażony. To właśnie na tym polu Mercedes może osiągnąć największą przewagę.
Niemiecka marka nie odwraca się jednak od żadnego typu klienta. Klasa X będzie oferowana w trzech wersjach wykończenia do wyboru, od czysto użytkowej Pure, przez ucywilizowaną Progressive, po niezwykle komfortową Power. Pick-up Mercedesa będzie dostępny w jednej odmianie z podwójną, pięcioosobową kabiną.
W razie potrzeby na "pace" w poprzek zawsze zmieści się "europaleta" lub 17 pięćdziesięciolitrowych beczek z piwem. Maksymalna ładowność wynosi ponad tonę. Samochód jest też w stanie uciągnąć hamowaną przyczepę o masie do 3,5 tony (zależy od silnika i wyposażenia). Przykładowo, zmieszczą się na niej trzy konie bądź ośmiometrowy jacht. W ofercie nie zabraknie praktycznych i jednocześnie stylowych akcesoriów, na czele z różnymi rodzajami zabudów skrzyni ładunkowej.
Mercedes Klasy X – we współpracy z...
No właśnie, Mercedes wcale nie ukrywa, że nie opracował luksusowego pick-upa całkowicie samodzielnie. To kolejny po Citanie samochód oddziału Mercedes Vans, który powstał we współpracy z Aliansem Renault-Nissan. Klasa X dzieli zatem kluczowe komponenty z Nissanem Navara czy nowym Renault Alaskan, który zadebiutuje niebawem. Przedstawiciele niemieckiej marki podkreślają, że ich auto to prawdziwy Mercedes. To się czuje szczególnie we wnętrzu, wykończonym na nadspodziewanie wysokim poziomie, jak na pick-upa.
Od chwili debiutu do wyboru będą czterocylindrowe silniki Diesla o pojemności 2,3 litra. W zależności od wersji generują one: 163 KM mocy i 403 Nm momentu obrotowego (X 220 d) lub 190 KM i 450 Nm (X 250 d). W połowie 2018 roku w gamie pojawi się coś ekstra, mianowicie diesel V6, wytwarzający 258 KM i 550 Nm (X 350 d). Wtedy będzie to najmocniejszy pick-up średniej wielkości.
Mercedes Klasy X – pick-up jak osobówka
Niestety nie mogłem jeszcze samodzielnie poprowadzić Klasy X. Na teraz niemiecki producent pozwolił tylko na przejażdżkę na fotelu pasażera - zawsze coś. Z tej perspektywy dało się wyczuć, że auto pewnie trzyma się drogi w trakcie szybkiej jazdy po asfalcie - również przy nagłej zmianie kierunku, nie przechylając się przy tym zbytnio. Umożliwia to poszerzony rozstaw przednich i tylnych kół oraz duży rozstaw osi.
Nie oznacza to jednak, że na wybojach auto jest wozem drabiniastym. W tych warunkach też radzi sobie bardzo dobrze, zapewniając należyty komfort jazdy. W środku jest też nadspodziewanie cicho. Nowoczesne pick-upy nie mają już resorów piórowych. Nie inaczej jest z Klasą X, która ma sprawdzać się także w codziennej eksploatacji, więc wyposażono ją w układ składający się z podwójnych wahaczy z przodu oraz sprężyn śrubowych z pięciodrążkowym zawieszeniem z tyłu. Pozostawiono sztywny most.
To wszystko sprawia, że pojazd nadaje się do przewozu ciężkich ładunków, a jednocześnie wyróżnia się precyzją prowadzenia i skutecznym tłumieniem nierówności bez charakterystycznego podskakiwania tyłu w trakcie jazdy „na pusto”. Skuteczne hamowanie zapewniają cztery wentylowane tarcze hamulcowe. W Europie Klasa X seryjnie ma prześwit wynoszący 20,2 cm. Opcjonalnie będzie on mógł zostać podwyższony o 2 cm (na pozostałych rynkach będzie to standard).
Na próbach terenowych kierowca włączał dołączany napęd 4x4 (standardowo napędzane są koła tylne) i reduktor. Z kolei pokonywanie solidnych wzniesień ułatwiały kamery pokazujące obraz dookoła samochodu oraz seryjny asystent zjazdu. W połowie przyszłego roku będzie także możliwość wyboru stałego napędu 4x4, który zapewni maksymalną trakcję podczas szybkiej jazdy na twardej nawierzchni. To pierwsze wrażenia z kilkuminutowej jazdy próbnej. Na więcej spostrzeżeń przyjdzie czas po odbyciu „prawdziwej” pierwszej jazdy Klasą X.
Mercedes Klasy X – klienci się znajdą
Sprzedaż pick-upa Mercedesa rozpocznie się w Europie w listopadzie. Na polskie ceny jest jeszcze zbyt wcześnie, ale z całą pewnością będą one wyższe od modelu Nissana. Pytanie: o ile? Na rynku niemieckim Mercedes Klasy X będzie kosztować od ok. 37 tys. euro brutto. Jego produkcja na większość rynków będzie się odbywać w zakładzie Nissana w Barcelonie.
Początkowo może się wydawać, że to zły pomysł. Mercedes i pick-up? Tak samo jednak kiedyś było z SUV-ami. Klasę X z całą pewnością wybiorą ci, którzy z powodów wizerunkowych bez wahania dopłacą do gwiazdy na masce oraz osoby rzeczywiście oczekujące od pick-upa wiele w kwestii prowadzenia, jakości wykonania, poziomu wyposażenia i indywidualizacji. Poza tym jest to najnowszy Nissan Navara, który spełni wszystkie pozostałe potrzeby użytkownika pick-upa.
Podstawowe dane techniczne | |
Dł./szer./wys. nadwozia | 5340/1920/1819 mm |
Rozstaw osi | 3150 mm |
Dł. i szer. i wys. szkryni ładunkowej | 1587/1560/474 mm |
Maksymalna ładowność | 1042 kg |
Uciąg przyczepy | 1650-3500 kg |
Głębokośc brodzenia | 600 mm |
Prześwit | 202 mm (w opcji 221 mm) |
Kąty: natarcia/zjazdu/rampowy | 28,8/23,8/20,4 stopna (30,1/25,9/22 stopnia) |
Maksymalny przechył | 49,8 stopnia (49 stopni) |