Dokładnie 322,3 km/h. Tyle osiągnął Mercedes GLK przygotowany przez firmę Brabus (i nie jedyny tak odjechany w kosmos samochód). Auto wyposażone jest w silnik V12 o pojemności 6,3 l o dość surrealistycznej mocy 750 KM. Osiągi?
Setka to kwestia 4,2 s, a dwie setki to kwestia 12,8 s. Ciekawe, czy Natasza Urbańska i Ania Mucha ucieszą się z tej informacji? Bo nie wydaje mi się, że zajmowały się najszybszymi turbodieslami świata…