Podczas prac nad nową generacją Hondy Jazz (w Japonii Fit) szef działu rozwoju firmy Makoto Konishi miał dokładnie przyjrzeć się najpopularniejszym małym autom z Europy. Rezultat jego działań jest bardzo udany, o czym przekonaliśmy się podczas jazd testowych w Japonii.
Jazz polubił dynamiczną jazdę
Do dyspozycji mieliśmy japońską wersję auta pod nazwą Fit, z kierownicą po prawej stronie. Nadwozie wydłużono, zwiększono też rozstaw osi, co w połączeniu z nowym zawieszeniem dało efekt w postaci poprawy właściwości jezdnych – Jazza prowadzi się znacznie pewniej. Jazda po prostej jest bez zarzutu i nawet podczas gwałtownego hamowania przód nie „nurkuje”. W trakcie jazdy na zakrętach dość wysokie nadwozie przechyla się w akceptowalnych granicach. Dynamicznie zorientowany kierowca będzie zadowolony z dającego dobrą informację zwrotną układu kierowniczego i zawieszenia – tendencja do podsterowności jest niewielka, a tył auta zachowuje się stabilnie w każdej sytuacji.
Ambitny zespół napędowy
Testowana Honda była napędzana hybrydą 1,5-litrowego silnika benzynowego z motorem elektrycznym, współpracującą z 7-biegową skrzynią dwusprzęgłową. Moc systemu – 135 KM – pozwala na bardzo żwawą i przyjemnie cichą jazdę. Zmierzone według japońskiej normy średnie spalanie wynosi dla hybrydowej wersji2,7 l/100 km (dla porównania 136-konna hybryda w Toyocie Yaris spala zgodnie z europejską normą średnio 3,5 l/100 km).
Kiedy w sprzedaży?
Nowy Fit wejdziena rynek japoński na początku 2014 roku. Na razie brak informacji, kiedy będzie można u nas kupić Hondę Jazz nowej generacji.
Jazda po prostej jest bez zarzutu i nawet podczas gwałtownego hamowania przód nie „nurkuje”. W trakcie jazdy na zakrętach dość wysokie nadwozie przechyla się w akceptowalnych granicach. Dynamicznie zorientowany kierowca będzie zadowolony z dającego dobrą informację zwrotną układu kierowniczego i zawieszenia – tendencja do podsterowności jest niewielka, a tył auta zachowuje się stabilnie w każdej sytuacji
Kokpit nowej Hondy Jazz jest czytelny, ale przedseryjne auto nie ma jeszcze takiej jakości wykończenia, jakiej spodziewamy się po Hondzie